Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
W dzisiejszym programie:
- Prezydent Chin Xi Jinping obiecał prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, że nie sprzeda Rosji „ani jednej broni”. Wołodymyr Zełenski powiedział to na konferencji prasowej z prezydentem USA Joe Bidenem. „Odbyłem rozmowę telefoniczną z przywódcą Chin. Powiedział mi, że nie sprzeda Rosji ani jednej broni… Jeśli jest osobą, którą można szanować, to tego nie zrobi, dał słowo” – powiedział prezydent Ukrainy (cytowany przez portal Liga).
- Bank Rosji tymczasowo odwołuje poranny (do godz. 9:50 czasu moskiewskiegi) handel na moskiewskiej giełdzie,podaje Bank Centralny.
- Oszczędności walutowe Rosjan w tym tych pod materacem osiągnęły rekordowy poziom. W kwietniu ich wolumen wzrósł do 224 miliardów dolarów. Jednocześnie maleją depozyty walutowe w bankach– wyniosły 44 miliardy dolarów (minimum od 2008 roku). Zmniejszył się także wolumen środków walutowych na rachunkach maklerskich – do 1,9 mld dolarów (minimum od 2019 r.)
- W Rosji w 2023 roku wydobyto 53 tysiące bitcoinów za 3,5 miliarda dolarów, czyli około 314 miliardów rubli. Latem ubiegłego roku Ministerstwo Finansów oszacowało wartość kryptowaluty wydobywanej w Rosji na 4 miliardy
- Dużą zmienność odnotowano na kursie liry tureckiej i tenge kazachskiego. Kurs liry w pierwszej połowie wczorajszej sesji osiągnął poziom 3,23 rubla/TRY, czyli o 16,6% więcej niż wartości zamknięcia z ostatniego dnia handlowego. Ale w drugiej połowie dnia spadł do 2,74 rubla / TRY, tracąc ponad 1% w ciągu dnia. Kazachskie tenge wzrosło mniej znacząco, bo o 4,5%, do 20,6 RUB/KZT, ale zamknęło się w pobliżu lokalnego maksimum, na poziomie 20,43 RUB/KZT.
- Na lipcowym posiedzeniu Banku Centralnego 26 lipca.może nastąpić podwyżka głównej stopy procentowej do 17-18 proc. – powiedział Kiriłł Tremasow, szef departamentu polityki pieniężnej Banku Rosji. . Przypomniał, że Bank Rosji dał sygnał, że dopuszcza możliwość podniesienia stopy.
- Brokerzy działający na moskiewskiej giełdzie tymczasowo zawiesili wypłatę dolarów i euro z rachunków maklerskich na rachunki bankowe klientów. Część waluty z rachunków maklerskich może zostać zwrócona rosyjskim inwestorom w rublach. Wczoraj Finam, BCS, Zyfra Broker, Raiffeisenbank i Solid ogłosiły brak możliwości transferu środków (głównie dolarów i euro, ale w niektórych przypadkach juanów) na konta bankowe.
- Szturm Rosjan na kantory.
Zaczynamy dziś od rozwinięcia wczorajszych tematów.
Kasy wielu rosyjskich banków i kantorów stanęły w obliczu niedoboru gotówki w walutach obcych po nałożeniu przez Stany Zjednoczone sankcji na moskiewską giełdę, wstrzymując handel dolarem i euro.
Korespondent „The Moscow Times” wczoraj ruszył i sprawdził organoleptycznie oddziały kilku dużych banków w Moskwie.
W żadnym z nich nie było dolarów. „Wszystko zostało wyprzedane”
Według niego o godzinie 10:00 w kasie pozostał tylko staroświecki banknot 100-dolarowy; nie było już żadnych innych dolarów ani euro. Podobna sytuacja jest w pobliżu oddziału Alfa Banku: w kasie w ogóle nie ma dolarów ani euro – są wyprzedane, trzeba zamówić – wyjaśnił operator.
Wczoraj w 15 oddziałach Sbierbanku w różnych rejonach Moskwy nie było gotówki, ani dolarów, ani euro. Kasjerzy tłumaczyli tę nieobecność zwiększonym popytem. „No cóż, słyszałeś wiadomość, powinieneś zrozumieć” – powiedział pracownik jednego z działów.
Rano Sbierbank miał chyba najniższy kurs sprzedaży waluty gotówkowej – niecałe 92,9 rubli za dolara (kurs zakupu wyniósł 83 ruble), więc ludzie stale przychodzili do oddziału, próbując kupić walutę. Tu chciałem zwrócić na to uwagę, gdyż ludzie wklejali mi wczoraj w social mediach kursy. Tak my znaliśmy kursy. Ale co z tego jaki jest kurs skoro fizycznie nie ma towaru? To tak jakby wejść do sklepu i mówić, że mleko ma cenę 1,20zł – z tym, że paleta z mlekiem pusta
Jednocześnie co jest komiczne służba prasowa Sbierbanku poinformowała około godziny 11:00 czasu moskiewskiego, że nie widzi zwiększonego popytu na walutę w oddziałach banku: „Zapotrzebowanie na walutę w oddziałach Sbierbanku kształtuje się na poziomie standardowych średnich dziennych, tj. jest niski. Nie widzimy wzrostu zainteresowania walutami obcymi wśród naszych klientów.” – Mamy teraz odpowiedź dlaczego.
Po ustaniu notowań giełdowych pojawi się kilka kursów wymiany dolara, mówi profesor HSE Evgeniy Kogan. Stopa czarnorynkowa, stopa międzybankowa, stopa banku centralnego i tak dalej, a my skupimy się na stopie czarnorynkowej lub szarej strefy. Profesor odradza pozbywać się gotówki: „Ci, którzy trzymają ją pod materacem, ostatecznie na tym skorzystają”
2. Eksporterzy muszą sprzedawać wpływy w dolarach bezpośrednio przez banki zamiast giełdy
Rosyjscy eksporterzy będą nadal sprzedawać dochody dewizowe w dolarach bezpośrednio za pośrednictwem autoryzowanych banków, zgodnie z materiałami Banku Rosji.
12 czerwca Stany Zjednoczone nałożyły sankcje blokujące na moskiewską giełdę, w związku z czym handel walutowy dolarem i euro został zawieszony i przeniesiony na rynek pozagiełdowy.
W dokumencie Bank Centralny powołuje się na dekret prezydencki z dnia 11 października 2023 r. „O obowiązkowej sprzedaży walut obcych…”.
Te firmy, które wchodzą w zakres tego dekretu, zauważa Bank Centralny, „będą nadal sprzedawać dochody z eksportu walut obcych… bezpośrednio za pośrednictwem autoryzowanych banków.”
„Obywatele i firmy nie będą mogli kupować i sprzedawać dolarów amerykańskich i euro na giełdzie, ale mogą nadal kupować i sprzedawać je za pośrednictwem rosyjskich banków.
Również Bank Rosji po raz pierwszy ustalił kursy dolara i euro bez handlu na giełdzie. 14 czerwca kurs dolara został ustalony na poziomie 88,20 rubli/USD. Kurs euro wynosi 94,83 rubli/€.
3. Spółki zależne chińskich banków w Rosji wstrzymały płatności w dolarach i euro.
A teraz dalsze reperkusje sankcji.
Banki zależne największych chińskich instytucji kredytowych w Rosji ograniczyły transakcje walutowe po nowej fali amerykańskich sankcji, które uderzyły w moskiewską giełdę i jej kluczowe struktury rozliczeniowe.
Rosyjskie spółki zależne chińskich banków nie przeprowadzają już transakcji w dolarach i euro.
„Te chińskie banki, które mimo wszystko są obecne w Rosji, miały możliwość przeprowadzania rozliczeń w dolarach i euro za pośrednictwem giełdy moskiewskiej. I dokonali płatności do swojego chińskiego banku… Za pośrednictwem chińskich banków można było dokonywać płatności w dolarach i euro. Wczoraj o 10 rano otrzymaliśmy od nich informację, że na razie zawiesili rozliczenia w tych walutach, bo giełda zamknęła te transakcje” – podało źródło.
Według niego najprawdopodobniej w rezultacie konieczne będzie zwiększenie płatności w rublach i juanach. „Wiele chińskich przedsiębiorstw, które nadal współpracują z Rosją, przeszło już na płatności w walutach krajowych.
Dolarów i euro potrzebowały głównie firmy z Hongkongu. Teraz okazuje się, że dolary hongkońskie przestały być używane, podobnie jak dolary singapurskie, dolary amerykańskie i euro” – dodał.
Według Banku Centralnego największymi chińskimi instytucjami kredytowymi na rynku rosyjskim są ICBC Bank i Bank of China. Ich łączny majątek na kwiecień 2024 r. przekroczył 1,1 bln rubli, a od początku wojny wzrósł ponad 5-krotnie.
Czy to jakaś druzgocąca sprawa? Raczej nie. To kolejny kamyczek do całego plecaka sankcji, z którymi gospodarka rosyjska będzie musiała iść pod górę.
4. W Rosji eksport oleju napędowego ma zostać ponownie ograniczony
Rosyjskie władze ponownie dyskutują o możliwości wprowadzenia czasowego zakazu eksportu oleju napędowego z kraju. Pisze o tym gazeta „Wiedomosti„, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem konsultacji w Radzie Ministrów.
Według jednej z nich rosyjskie władze mogą zablokować możliwość eksportu oleju napędowego do „nieproducentów”, czyli handlowców, składów ropy naftowej i innych uczestników rynku paliw silnikowych.
Źródło zauważyło, że odsprzedawcy zabierają za granicę ilości przeznaczone na rynek krajowy, podało jedno ze źródeł.
Rząd wziął pod uwagę, że w sierpniu rozpocznie się skup oleju napędowego dla Dalekiej Północy i innych regionów kraju o trudnym klimacie w ramach dostaw na północ.
Według innego źródła, kwestia wprowadzenia tego zakazu była omawiana 7 czerwca na posiedzeniu rządowej komisji ds. regulacji celnych, taryfowych i pozataryfowych.
5. Chińska Państwowa firma oszukana w Rosji.
A teraz coś dla miłośników interesów Rosyjsko-Chińskich.
Gwałtowny rozwój handlu między Rosją a Chinami czasami staje się kłopotem dla firm, które decydują się na uczestnictwo w nim.
Chińska państwowa firma zajmująca się handlem surowcami nigdy nie otrzymała przesyłki miedzi zakupionej od rosyjskiego dostawcy. Nie wysłano do niej towaru o wartości około 20 milionów dolarów. Chińczycy próbują znaleźć firmę po stronie rosyjskiej. Ale na ten moment nie udało się jeszcze znaleźć samego dostawcy.
Pod koniec ubiegłego roku Wuchan Zhongda Group zakupiła 2000 ton miedzi od zakładu metalurgicznego Regional Metallurgical Company. (Klasyczna rosyjska nazwa firmy)
Ładunek miał zostać dostarczony do kupującego w maju. Mamy połowę czerwca jednak towaru jak nie było tak nie ma.
Chińczycy postanowili działać. Spakowali się i ruszyli na detektywistyczną wyprawę. Pracownicy Wuchan Zhongda co prawda przybyli do Rosji, ale nie mogli nawet dowiedzieć się, gdzie znajduje się fabryka. Natrafili na tzw. firmę widmo.
W Rosji co prawda istnieje kilka organizacji o nazwie „Regional Metallurgical Company” no bo tak jak mówiłem to popularna rosyjska nazwa.
Jednak żadna z nich nie jest tą właściwą.
Natomiast sama zawartość ładunku jest ciekawa. Jak wygląda jej trasa?
Przesyłka miedzi, która w dokumentach została przeklasyfikowana w jakiś cudowny sposób na granit, wyruszyła z Petersburga i miała dotrzeć do chińskiego portu Ningbo. Jednak według danych firmy spedycyjnej, która ją przetransportowała, prawdopodobnie trafiła do Turcji. Jako właśnie nie metal a jako kamień. Nie zgadza się firma, nie zgadza się towar, nie zgadza się kraj.
Natomiast zgadza się jedno. Chaos organizacyjny sprzyjający oszustom.
Istnieje ryzyko, że korzystne warunki handlowe dla Chin mogą zachęcić chińskich handlowców do zawierania transakcji bez ustanowienia wiarygodnych relacji z dostawcami.
Według rozmówców Bloomberga chińskie firmy zaniepokojone incydentem w Wuchan Zhongda rozpoczęły wewnętrzne przeglądy swoich kontraktów z rosyjskimi kontrahentami.
Czy to pierwszy przypadek? Pewnie nie, czy ostatni? Na pewno nie. Im więcej sankcji, im więcej kombinatorstwa tył łatwiej będzie wykręcić to jedną to drugą stronę na towar, lub pieniądze.
Przestępcy po obu stronach już zacierają ręce.
6. Rosjanie zaczęli częściej kupować mieszkania w Tajlandii
W pierwszym kwartale 2024 roku Rosjanie kupili w Tajlandii 9,3 tys. nieruchomości według wyliczeń Ricci | Nieruchomości zagraniczne”.
Według niej to o 13 proc. więcej niż w analogicznym okresie w 2023 r.: zawarto wówczas 8,2 tys. transakcji.
Z obliczeń „Ricci | Residential Real Estate” wynika również, że liczba transakcji od stycznia do marca 2024 r. była rekordowa dla pierwszego kwartału, porównując ostatnie pięć lat.
Większość transakcji na rynku nieruchomości w Tajlandii dokonywanych przez Rosjan ma charakter inwestycyjny.
Według niej udział takich transakcji w całkowitym wolumenie wynosi 83%. Tutejsze nieruchomości stają się atrakcyjne dla inwestorów, m.in. ze względu na wzrost ruchu turystycznego do Tajlandii.
Od początku 2024 r. kraj ten odwiedziło więc 14,3 mln obcokrajowców, z czego 837 tys. to Rosjanie (wzrost o 14% rok do roku).
Wśród innych powodów wzrostu popytu wymienia się stabilną gospodarkę i niską inflację
Jednym z kluczowych czynników, które wpłynęły na wzrost popytu, była możliwość opłacenia zakupu z Rosji. Za zakup nieruchomości w Tajlandii można zapłacić w rublach, wyjaśnia Mosheva, wskazując, że procedura przeprowadzania takich transakcji jest dość prosta.
System prawny Tajlandii jest bardziej przejrzysty i zrozumiały dla Rosjan w porównaniu z innymi regionami Azji – podkreśla Larina (Ha ha).
Michaił Bułanow, współzałożyciel i partner zarządzający Tranio, opowiada o niskiej cenie wejścia na ten rynek (od 75 tys. dolarów) i wysokim zwrocie z inwestycji w nieruchomości – nawet do 10% rocznie.
Ponadto istnieją bezpośrednie loty między Rosją a Tajlandią,
Najczęściej obywatele rosyjskojęzyczni byli zainteresowani zakupem mieszkań w Phuket, co stanowiło 57% wszystkich wniosków, zgodnie z obliczeniami Ricci | Nieruchomości mieszkalne”
Za nim plasują się Pattaya (15%) i Koh Samui (9%).