Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
W dzisiejszym programie:
Shorts:
- Arnaud Marsollier, rzecznik Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN), powiedział , że 30 listopada CERN przestanie współpracować z około 500 pracownikami powiązanymi z Rosją. Powiedział, że organizacja przygotowuje się do przekazania zadań w Wielkim Zderzaczu Hadronów innym grupom.
- Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan podczas rozmów telefonicznych z Władimirem Putinem zapowiedział gotowość Ankary do odegrania jakiejkolwiek roli w powrocie do stołu negocjacyjnego w sprawie Ukrainy – poinformowało biuro tureckiego przywódcy.
- 5 mld euro pomocy wojskowej przyznanej Ukrainie przez UE może zostać wykorzystane na zrekompensowanie dostaw kolejnych pocisków w ramach inicjatywy Czech i innych państw UE dotyczących zakupu pocisków poza Unią Europejską – powiedział szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell.
- Strefa sanitarna na granicy z Ukrainą jest potrzebna, aby zapobiec ostrzałowi rosyjskich obiektów – powiedział rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow.
- Ilość amunicji niektórych typów w armii ukraińskiej jest redukowana do krytycznego poziomu – powiedział wiceminister obrony kraju generał broni Iwan Gawriluk.
- Karty bankowe rosyjskiego systemu płatniczego „Mir” przestaną działać w bankomatach większości banków w Armenii od 30 marca. Poinformował o tym przedstawiciel VTB Armenia i źródło w rosyjskim systemie bankowym.
- .Unia Europejska przygotowała projekt ustawy, która proponuje rozpoczęcie przekazywania Ukrainie środków zebranych z podatków od zysków z zamrożonych aktywów Rosji w lipcu tego roku. Zgodnie z inicjatywą, w ramach tego programu UE będzie wysyłać Kijowowi ok. 3 mld euro rocznie na zakup broni i rozwój przemysłu obronnego kraju
- Rząd poparł pomysł utworzenia tzw. rosyjskiego pułku w sieciach handlowych – wynika z raportu Gabinetu Ministrów. Projekt ustawy ma trafić do Dumy Państwowej na wiosennej sesji. Towary wyprodukowane w kraju zostaną zaopatrzone w miejsca handlu zgodnie z przydzielonym kontyngentem. W tej chwili środek dotyczy tylko chemii gospodarczej, ale w przyszłości również dotyczyć produktów spożywczych.
- UE nałoży cła na zboże z Rosji i Białorusi w wysokości 95 euro za tonę
W najbliższych dniach Komisja Europejska nałoży cło na zboże z Rosji i Białorusi w wysokości 95 euro za tonę – pisze „Financial Times” (FT), powołując się na własne źródła. Podobna opłata zostanie ustanowiona dla nasion oleistych i produktów ich przetwórstwa.
Proponuje się wprowadzenie tego środka w kontekście niezadowolenia rolników, którzy opowiadają się za zakazem importu do kraju oraz tranzytu produktów spożywczych z Rosji i Białorusi do UE. Rozmówcy gazety twierdzą, że wprowadzenie cła doprowadzi do 50-procentowego wzrostu cen rosyjskiego zboża i spadku popytu na nie.
FT zauważa, że w 2023 r. import zboża z Rosji do Unii Europejskiej osiągnął rekordowy poziom 4 mln ton, co stanowi ok. 1 proc. całkowitej konsumpcji w UE.
W lutym 2024 r. Łotwa wprowadziła zakaz importu do kraju produktów rolnych i paszowych z Rosji i Białorusi. W marcu Sejm Litwy przyjął rezolucję wzywającą Komisję Europejską do wprowadzenia zakazu importu rosyjskiego i białoruskiego zboża. Podobny wniosek do KE złożyły władze polskie.
Na początku marca polski premier Donald Tusk powiedział, że Warszawa proponuje Unii Europejskiej anulowanie wszystkich preferencji handlowych, które Ukraina otrzymała po rozpoczęciu operacji wojskowej.
Dodatkowo czechy nalegają na wpisanie zbóż i nasion oleistych z Rosji i Białorusi na unijną listę sankcyjną – powiedział szef Ministerstwa Rolnictwa Republiki Czeskiej Marek Wyborni na antenie kanału telewizyjnego CT24. Nie wspomniał o istnieniu porozumienia w tej sprawie w UE.
Oczekuje się, że wniosek zostanie omówiony w tym tygodniu na posiedzeniu Rady Europejskiej. Vyborni uważa, że taki krok nie doprowadzi do znaczącego wzrostu cen żywności.
Minister zaznaczył, że nie widzi powodu, dla którego produkty z Rosji i Białorusi miałyby pozostać w Europie. Vyborni podkreślił, że w samych Czechach w tym roku zebrano 8 mln ton zboża, z czego 5 mln ton zostało zużytych, a 3 mln ton powinno zostać wyeksportowane.
Wiceminister gospodarki Ukrainy Taras Kachka powiedział, że Kijów jest gotów ograniczyć eksport żywności do UE, aby złagodzić obawy rolników.
2. Mołdawia odbudowuje schrony. Boi się Rosji.
Władze Mołdawii zamierzają odbudować jak najwięcej schronów obrony cywilnej i szukają na to środków – powiedział mołdawski Minister Spraw Wewnętrznych.
Według niego w ubiegłym roku odpowiedzialne struktury przeprowadziły inwentaryzację wszystkich schronisk istniejących w kraju i zidentyfikowały liczne problemy. „Niektóre z nich są w dobrym stanie: dobrze wyposażone, wyposażone we wszystko, co niezbędne. Ale większość wymaga poważnych inwestycji, zostały porzucone na wiele lat.
W ubiegłym roku rząd Mołdawii przyjął projekt ustawy przewidującej modernizację schronów obrony cywilnej i wyposażenie ich w niezbędny sprzęt oraz zaopatrzenie w wodę pitną.
Według Państwowego Inspektoratu Dozoru Technicznego w Mołdawii zarejestrowanych jest 198 obiektów obrony cywilnej. Nie spełniają one jednak wymogów bezpieczeństwa i nie są gotowe do użycia. Część z nich jest zarządzana przez osoby prywatne i znajduje się w stanie zniszczonym lub zalanym. W niektórych pokojach brakuje instalacji elektrycznej i wentylacji.
„W związku z tym opracowano plan ich odbudowy i dalszego utrzymania” – powiedział pełniący obowiązki szefa Departamentu Nadzoru Technicznego i Kontroli Republiki Aleksiej Ławrinienko.
Zwrócono także uwagę, że dostępne na terenie republiki schrony budowane były w latach 60. – 80. XX w. na podstawie przestarzałej technologii. Łącznie w sytuacji awaryjnej będą mogły przyjąć 62 tys. osób.
W lutym ubiegłego roku rząd Mołdawii opublikował interaktywną mapę schronów przeciwbombowych republiki, z której w razie potrzeby można skorzystać w przypadku zagrożenia rakietowego. Należały do nich przejścia podziemne, piwnice w budynkach mieszkalnych i inne schrony. Władze republiki nazwały wówczas „te środki tymczasowe”, gdyż „sytuacja w kraju pozostawia wiele do życzenia” w związku z wojną na Ukrainie i rosyjskimi atakami rakietowymi na terytorium Ukrainy.
3. Ciąg dalszy problemów w obwodzie kalingradzkim
Z obwodu królewieckiego odchodzi kolejny monter telewizorów: po Telebalcie Grupa STI przeniosła produkcję „na kontynent”, planując podwoić swoje moce produkcyjne w obwodzie moskiewskim, potencjalnie do ponad 1 miliona urządzeń rocznie.
Firma czeka na popyt ze strony rosyjskich marek. Eksperci wątpią jednak w rozwój rynku telewizyjnego w 2024 roku i zauważają, że chińskie fabryki zaczęły udzielać rabatów na zamówienia, a lokalne banki ograniczają płatności za dostawy komponentów.
Królewiecki monter sprzętu AGD (telewizory TCL, DEXP, BBK, BQ, Erisson itp.) Grupa STI wstrzymał produkcję w regionie i zwiększa swoje moce produkcyjne w obwodzie moskiewskim, powiedział dyrektor generalny firmy Kirill Skvortsov.
4. Cela+ dla pracowników magazynów w Moskwie.
Rekordowe ceny za budowę magazynów. Rekordowe ceny za wynajem magazynów. Ale to nie wszystko. Władze wprowadzają nowe wymogi, które spowodują jeszcze większy wzrost kosztów obiektów i utrudnią biznesowi rozwój.
Władze obwodu moskiewskiego zobowiązały deweloperów magazynów do budowy hoteli dla pracowników migrujących z głubinki i niedobitków z Azji Centralnej.
Z tego powodu ceny magazynów ponownie zwrosną tym razem o kolejne o 10%, twierdzą analitycy.
W marcu w obwodzie moskiewskim wszedł w życie zatwierdzony przez administrację regionalną standard zapewniania akademików pracownikom kompleksów magazynowo-logistycznych.
Dokument ten stanowi, że przy projektowaniu i budowie obiektów logistycznych, magazynów i centrów dystrybucji hurtowej o powierzchni 30 000 m2 lub większej wymagana jest również budowa „tymczasowych rezydencji” dla pracowników. Te rezydencje to taka chyba złośliwość autora.
Zgodnie z normą należy zapewnić noclegi co najmniej 70% personelu, którego łączną liczbę oblicza się na podstawie powierzchni magazynu lub centrum dystrybucyjnego – 1 pracownik na każde 120 m2. w centrum hurtowo-handlowym i jeden na 175 mkw. w magazynie.
W hostelu każdy pracownik musi mieć co najmniej 4 m kw. No to taka nieduża cela.
Okazuje się, że budując magazyn o powierzchni 30 000 m kw., deweloperzy będą teraz musieli uwzględnić w projekcie przynajmniej hostel na 120 osób o powierzchni ok. 500 m kw.
A w ramach hurtowych centrów dystrybucyjnych typowych dla dużych detalistów o powierzchni 100 000 m kw. będziesz potrzebował min. hostel dla 583 osób o powierzchni ponad 2300 mkw. lub hotel o powierzchni prawie 3500 mkw.
Hostele najpewniej będą odpowiednio nadzorowane. Może płotem. Tak dla bezpieczeństwa.
„Tak naprawdę bardzo często na zaludnionych terenach w pobliżu dużego centrum logistycznego pojawiają się tłumy nowych mieszkańców – pracowników migrujących takich centrów, którzy mieszkają w spontanicznie tworzonych hostelach, z naruszeniem wszelkiego rodzaju norm sanitarnych. Oczywiście, delikatnie mówiąc, lokalni mieszkańcy nie są z tego zadowoleni – mówi kierownik firmy budującej centra logistyczne dla rosyjskich targowisk. No to trzeba będzie ich oddzielić od społeczeństwa…
Ciekawe, jakie luksusy będą w tych nowoczesnych hostelach za płotem o powierzchni 4 m2 na pracownika.
5. Eksperci ostrzegają przed wzrostem cen mleka i produktów mlecznych w Rosji
W Rosji do jesieni 2024 r. produkty mleczne mogą podrożeć o 10%. twierdzi Olga Lebedinskaya, profesor nadzwyczajny Katedry Teorii i Statystyki Społeczno-Ekonomicznej Rosyjskiego Uniwersytetu Ekonomicznego im. Plechanowa.
Według niej początkowo branża się dostosowywała, ale teraz stoją przed nią nowe wyzwania – konieczne jest sprostanie rosnącemu zapotrzebowaniu, i odkładanej modernizacji starych obiektów, co będzie wymagało środków finansowych.
Z kolei Artem Biełow, przewodniczący Krajowego Związku Mleczarskiego, powiedział, że tylko w 2023 r. koszt produktów mlecznych dla rosyjskich producentów wzrósł o 16%.
Wszystko to może również prowadzić do wzrostu cen mleka i przetworów mlecznych.
6. Deripaska zarzucił władzom „krótkowzroczność” w związku z wypieraniem zagranicznych firm z Rosji.
Władze rosyjskie postępują krótkowzrocznie i szkodzą gospodarce, wypychając zagraniczne firmy z kraju, stwierdził miliarder Oleg Deripaska.
„Naciskanie zagranicznych firm na sprzedaż rosyjskich aktywów jest nieuczciwe, krótkowzroczne i niezwykle szkodliwe dla gospodarki – nie tylko światowej, ale i rosyjskiej” – stwierdził Deripaska
Według przedsiębiorcy ważne jest, aby ci nieliczni zachodni inwestorzy, którzy nadal pracują w Rosji, pozostali właścicielami swoich przedsiębiorstw i „byli w stanie przetrwać te trudne czasy”.
Od wybuchu wojny na Ukrainie w lutym 2022 roku wiele zagranicznych firm ogłosiło zamiar opuszczenia Rosji. Rosyjski rząd powołał specjalną komisję, która zatwierdza transakcje sprzedaży aktywów spółek w kraju. Ponadto muszą być sprzedawane z rabatem co najmniej 50% od ceny ustalonej podczas niezależnej wyceny.
Niektóre firmy stoją w obliczu żądań udzielenia dodatkowych rabatów przy sprzedaży aktywów, napisał Reuters w sierpniu 2023 r. Według agencji komisja rządowa „rozwija” część umów, tłumacząc, że kosztorys powinien być niższy o 20–30%.
Według „The New York Times” straty zachodnich firm po decyzji o opuszczeniu Rosji wyniosły 103 miliardy dolarów, a w samym 2023 roku do rosyjskiego budżetu wpłynęło około 1,25 miliarda dolarów z tytułu stale rosnących podatków od sprzedaży zagranicznych przedsiębiorstw w kraju . W rezultacie wiele firm nadal pozostaje w Rosji, ponieważ nie chcą stracić pieniędzy zainwestowanych w rozwój lokalnego biznesu.