Codzienny ekonomiczny przegląd 29.02.2024

Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.

Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.

Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl

W dzisiejszym programie:

Shorts:

  • Potencjalna kwota roszczeń wierzycieli Qiwi Banku może wynieść nawet 35 mld rubli, kwota główna znajdowała się na rachunkach osób prawnych, a także w portfelach osób fizycznych, które nie podlegają warunkom ubezpieczenia depozytów
  • Premierka Estonii uważa, że wysłanie wojsk na Ukrainę można uznać za działania obronne.
  • Minister spraw zagranicznych Nowej Zelandii Winston Peters ogłosił wprowadzenie nowego pakietu antyrosyjskich sankcji. Kraj ten przystąpił do G7 i wprowadził pułap cenowy na ropę z Federacji Rosyjskiej. Restrykcje nałożono na 45 osób i 16 organizacji.
  • Rada UE zatwierdziła oficjalne dokumenty, które prawnie zapisują zwiększenie wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027 o 64,6 mld euro, z czego 50 mld euro zostanie przeznaczone na wsparcie Ukrainy 
  • Pentagon może przeznaczyć niewykorzystane 4 miliardy dolarów na dostarczenie pomocy wojskowej Ukrainie
  • Belgia przeznaczy 200 mln euro na pilny zakup pocisków kalibru 155 mm dla Ukrainy poza Unią Europejską w celu wsparcia czeskiej inicjatywy wspólnych zakupów – poinformował premier Królestwa Aleksandra De Croo.
  • Holandia zamówiła dziewięć jednostek artylerii samobieżnej DITA z Czech w celu przekazania ich Ukrainie – poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju.
  • Rosja w ciągu kilku tygodni rozpocznie wymianę aktywów obywateli rosyjskich zablokowanych na Zachodzie – powiedział wiceminister finansów Federacji Rosyjskiej Moiseev.
  • Ukraina domaga się od Polski odszkodowania za zboże rozrzucone przez protestujących rolników.
  1. Komisja Europejska pracuje nad zakazem dostaw gazu z Federacji Rosyjskiej

Komisja Europejska (KE) aktywnie działa na rzecz całkowitego odejścia od dostaw rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy – powiedział Tim McPhee, przedstawiciel Komisji Europejskiej. Według niego obecnie łączny wolumen dostaw gazu z Rosji przez terytorium Ukrainy do Europy wynosi około 15 mld metrów sześciennych rocznie. Umowa na tranzyt gazu wygasa 31 grudnia 2024 r., a Unia Europejska nie zamierza jej przedłużać.Rozwiń do pełnego ekranu

Według McPhee, Komisja Europejska zamierza zrekompensować ten wolumen gazu poprzez wspólne zakupy przez kraje wspólnoty za pośrednictwem Europejskiej Platformy Energetycznej, która jest zarządzana przez KE. Zaznaczył, że 27 lutego na tej platformie KE przeprowadziła kolejny przetarg na dostawy gazu na najbliższe pięć lat. Całkowite zapotrzebowanie na gaz ze strony europejskich firm wyniosło 34 mld m sześc.

„Podaż międzynarodowych dostawców wyniosła 97,4 mld m sześc., czyli podaż była prawie trzykrotnie wyższa od popytu. Teraz konsumenci i dostawcy będą mogli uzgadniać między sobą umowy na dostawy” – podkreślił przedstawiciel Komisji Europejskiej.

Unia Europejska planuje całkowicie zrezygnować z dostaw paliw kopalnych z Rosji do 2027 roku. Spośród krajów UE Polska, Rumunia, Bułgaria, Finlandia, Holandia i Dania już całkowicie zrezygnowały z rosyjskiego gazu.

2. Na przyjaciela z Atomem? Rosja boi się Chin.

Pomimo zbliżenia z Chinami, Moskwa w dalszym ciągu postrzega je jako potencjalnego rywala i przygotowuje się na ewentualną agresję, w tym użycie taktycznej broni nuklearnej w celu zapobieżenia eskalacji konfliktu. Świadczą o tym tajne dokumenty Sił Zbrojnych Rosji, które wypłynęły w ostatnich dniach.

Dokumenty opisujące zasady użycia taktycznej broni jądrowej i scenariusze jej użycia podczas ćwiczeń wojskowych pochodzą z lat 2008–2014. Niemniej jednak opisywane przez nich podejście jest zgodne z obecną doktryną wojskową Rosji, twierdzą eksperci.

Kryteria użycia taktycznej broni nuklearnej okazały się znacznie łagodniejsze, niż twierdziły władze rosyjskie: sądząc po materiałach, są one gotowe do użycia jej w konwencjonalnych działaniach bojowych, a nie tylko jako środek odwetowy.

Jeden ze scenariuszy ćwiczeń wojskowych opisuje hipotetyczny atak Chin na Rosję. Ta ostatnia nazywa się „Federacją Północną” i może uderzyć taktyczną bronią nuklearną, aby uniemożliwić „Południu” wysłanie drugiej fali jednostek wojskowych w ramach wybuchu agresji.

Dokument mówi:

Naczelny wódz otrzymał rozkaz… użycia broni nuklearnej… w przypadku, gdyby wróg rozmieścił jednostki drugiego rzutu, a Południe zagroziło kontynuowaniem ofensywy w kierunku głównego ataku.


Zanim wojska rosyjskie wkroczyły na Ukrainę, Putin i prezydent Chin Xi Jinping ogłosili utworzenie „partnerstwa bez granic” między obydwoma krajami. W ciągu dwóch lat wojny Rosja i Chiny bardzo zbliżyły się politycznie i gospodarczo, a znaczna część jednostek Dalekiego Wschodu została przerzucona na front ukraiński.

Mimo to Rosja w dalszym ciągu wzmacnia obronę na swojej granicy z Chinami, w tym za pomocą rakiet zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej, powiedział William Alberk, dyrektor ds. strategii, technologii i kontroli zbrojeń w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych.

Zauważa, że ​​zasięg wielu z tych rakiet pozwoli im jedynie uderzyć w Chiny.

3. Dawna fabryka Volkswagena w Kałudze przedłużyła przestój na czas nieokreślony

Dawna fabryka samochodów Volkswagena w Kałudze pozostanie bezczynna po 29 lutego, poinformowała główna organizacja związkowa AFM Volkswagen Group Rus LLC na VKontakte. Warunki przestoju nie są podane w komunikacie związkowym. Produkcja w zakładzie została zawieszona od marca 2022 roku.

„Wszyscy pracownicy będą musieli przybyć do zakładu 1 marca 2024 r., aby zapoznać się z kolejnym okresem przestoju i formą jego organizacji” – podała w oświadczeniu AFM Grupy Volkswagen Rus LLC (cytowana przez Interfax).

Volkswagen podjął decyzję o wstrzymaniu produkcji w Rosji po rozpoczęciu działań wojennych na Ukrainie. W maju 2023 roku producent samochodów sprzedał swoje udziały w rosyjskiej spółce zależnej Volkswagen Group Rus firmie Art-Finance LLC za 125 mln euro. W styczniu 2024 roku szef Ministerstwa Przemysłu i Handlu Denis Manturow ogłosił, że wznowienie produkcji samochodów w byłej fabryce Volkswagena planowane jest na pierwszą połowę 2024 roku.

4. Nadniestrze prosi o pomoc Rosję. Szykuje się kolejna prowokacja Kremla?

Władze Naddniestrza zwróciły się do Rosji o interwencję z powodu „nacisków” ze strony Mołdawii. Odpowiednią deklarację przyjęto na kongresie deputowanych wszystkich szczebli, który odbywa się w regionie po raz pierwszy od 18 lat.

„Postanowiono zwrócić się do Rady Federacji i Dumy Państwowej Rosji z prośbą o wdrożenie środków ochrony Naddniestrza w obliczu rosnącej presji ze strony Mołdawii” – czytamy w dokumencie.

Posłowie proszą o wzięcie pod uwagę faktu, że na terytorium nieuznanej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej (PMR) mieszka ponad 220 tysięcy obywateli Federacji Rosyjskiej.

Ponadto Kongres zaapelował do ONZ, Parlamentu Europejskiego, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) z wezwaniem do zapobiegania dalszej eskalacji stosunków między Mołdawią a Nadniestrzem, a także do promowania wznowienia pełnego dialog pomiędzy stronami.

Inicjatorem apelu był prezydent Naddniestrza Wadim Krasnoselski. Stwierdził, że wobec Naddniestrza prowadzona jest „polityka ludobójstwa”, której przejawami są „duszenie gospodarcze, fizyczne wyniszczenie części narodu, odmowa ochrony prawnej i próba wszczepienia języka na siłę”.

W styczniu oskarżył także Mołdawię o „militaryzację”, gdyż zwiększa ona swój budżet wojskowy, zaczyna uczestniczyć we wspólnych ćwiczeniach z NATO i otrzymuje pomoc wojskową od państw europejskich.

Stosunki między Tyraspolem a Kiszyniowem pogorszyły się na początku roku, po decyzji władz Mołdawii o nałożeniu ceł na towary przewożone przez terytorium republiki do Naddniestrza. Ukraina zamknęła swój odcinek granicy z Naddniestrzem w 2022 roku i obecnie towary do Naddniestrza mogą wjeżdżać jedynie przez terytorium Mołdawii.

Przed zjazdem pojawiła się informacja, że ​​posłowie będą zwracać się do Rosji z prośbą o przyjęcie Nadniestrowia do swojego składu, jednak Rada Najwyższa PMR temu zaprzeczyła . Media podały, że prezydent Rosji Władimir Putin może złożyć oświadczenie podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Federalnym 29 lutego w związku z apelem władz republikańskich. Przed inwazją na Ukrainę mówił o „ludobójstwie” ludności rosyjskojęzycznej w Donbasie i konieczności ochrony „rodaków za granicą”, dlatego część komentatorów sugerowała , że ​​podobny scenariusz zostanie zrealizowany w odniesieniu do Mołdawii.

26 lutego zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana powiedział , że sojusz będzie wspierać Kiszyniów, jeśli Rosja podejmie próbę aneksji Naddniestrza.

Po 24 lutego 2022 roku minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wielokrotnie powtarzał , że Mołdawia może stać się „następną Ukrainą”, gdyż jej prezydent Maia Sandu „chce” przystąpić do NATO; i oświadczył, że Rosja „nie pozwoli, aby jej obywatele mieszkający w Naddniestrzu stali się ofiarami kolejnej zachodniej przygody”.

Z kolei Kiszyniów oskarżył Moskwę o chęć przeprowadzenia zamachu stanu w kraju. Sandu zauważył , że Rosja najechała Ukrainę z zamiarem „utworzenia lądowego korytarza wojskowego” do Mołdawii w celu „natychmiastowej zmiany siłą porządku konstytucyjnego i wyeliminowania państwowości” w republice.

5. Ceny regulowane coraz bliżej. Koreinizacja gospodarki postępuje.

Duma Państwowa przyjęła w pierwszym czytaniu projekt nowelizacji ustawy „O ochronie konkurencji”, która umożliwia oddzielenie cen towarów w Federacji Rosyjskiej od giełdowych i pozagiełdowych wskaźników cen na światowych rynkach towarowych. Został on przygotowany przez senatorów Wiaczesława Timczenkę i Aleksandra Sawina, a FAS popiera projekt – odpowiada on „mapie drogowej” służby rozwoju wymiany towarowej.

Dokument wyłącza z koncepcji monopolistycznie wysokich i niskich cen towarów porównanie z cenami na rynkach zagranicznych – FAS nie będzie zobowiązany do uwzględniania ich wskaźników giełdowych i pozagiełdowych.

W uzasadnieniu tłumaczy to tym, że ceny w Federacji Rosyjskiej są często oparte na cenach światowych, bez uwzględnienia sytuacji na rynku wewnętrznym, a zmiany zapewnią priorytet interesów rosyjskich konsumentów niezależnie od sytuacji zewnętrznej.

Wczoraj Duma Państwowa zatwierdziła w pierwszym czytaniu projekt ustawy o stopniowym oddzielaniu cen towarów na rynku wewnętrznym Federacji Rosyjskiej od wskaźników światowych. Póki co mówimy jedynie o możliwości nieuwzględnienia ich przez FAS przy ustalaniu monopolistycznie wysokich i niskich cen towarów. Jednocześnie projekt ustawy spotkał się już z krytyką ze strony posłów ze względu na ryzyko powszechnego stosowania norm, a nawet zawyżania cen na rynku krajowym. Eksperci uznają te zagrożenia ze względu na niski poziom konkurencji na rynku krajowym, ale zauważają, że FAS zachowa te same narzędzia i zdolność do „pogodzenia” się z cenami światowymi.

Tatiana Basova, szefowa działu badań ekonomicznych w firmie doradczej Kulik & Partners Law.Economics, mówi, że zmiany nie wykluczą sporów między podmiotami gospodarczymi a agencjami rządowymi, ale trudniej będzie udowodnić zasadność wzrostu cen. W regulacjach antymonopolowych zniknie pojęcie porównywalnego rynku poza Federacją Rosyjską. „FAS rzadko zgadzał się z argumentami firm o istnieniu takich rynków. Teraz firmy nie będą mogły argumentować, że ich ceny nie przewyższają cen na takich rynkach” – wyjaśnia Yaroslav Kulik, partner zarządzający firmy.

Facebook Comments Box
Paweł Jeżowski Opublikowane przez: