Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
W dzisiejszym programie:
Shorts:
- Rosja znosi embargo na ekwadorskie banany.
- Dzisiaj w Tokio rozpoczęła się japońsko-ukraińska konferencja na temat promowania wzrostu gospodarczego i odbudowy Ukrainy. W konferencji bierze udział około 300 przedstawicieli biznesu z obu krajów.
- Władze Ukrainy zamierzają sprzedać 691 rosyjskich aktywów, na które nałożono sankcje w tym kraju. Poinformował o tym szef Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy Witalij Kowal.
- Według Rosyjskiej Izby Książki (RCP) całkowity roczny nakład czasopism o wierze, religii i rozwoju duchowym w Rosji w 2023 r. wzrósł ponad 4-krotnie do 4,6 mln egzemplarzy.
- Niemiecki minister obrony Pistorius nie wykluczył rosyjskiego ataku na NATO w ciągu pięciu do ośmiu lat, donosi Bloomberg. Było to również omawiane na konferencji monachijskiej przez innych członków NATO.
- .Kraje europejskie przygotowują się na ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Badają możliwość stworzenia „uzupełnienia NATO”, które mogłoby funkcjonować bez USA, powiedziały podaje The Washington Post
- Premier Armenii Nikol Paszynian oświadczył, że Erywań nie jest sojusznikiem Moskwy w kwestii Ukrainy.
- Premier Estonii Kaja Kallas powiedziała Bloombergowi, że Unia Europejska powinna opracować plan emisji euroobligacji na 100 mld euro, aby sfinansować rozwój kompleksu wojskowo-przemysłowego krajów UE i zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy.
- Nikki Haley: Stany Zjednoczone powinny udzielić pomocy Ukrainie, aby nie wysyłać wojska.
- Ministerstwo Obrony Litwy: pierwsze myśliwce F-16 trafią na Ukrainę w czerwcu.
- Francja zamierza w najbliższych tygodniach dostarczyć Ukrainie najnowsze bezzałogowce kamikadze, nad którymi pracuje obecnie Paryż – poinformował minister obrony Sébastien Lecornu.
- Do końca 2024 roku system edukacji patriotycznej w Rosji obejmie ok. 72% dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 19 lat.
- Adam Michnik nazwał śmierć Nawalnego „ciosem dla demokracji na całym świecie”.. Porównuje putinizm i inne nurty autokratyczne do „plagi szczurów”
- Według wyników badania NAFI 32% Rosjan wydaje około 10 tysięcy rubli(435 zł) miesięcznie na żywność dla siebie i rodziny, 34% – od 10 tysięcy do 20 tysięcy rubli (870 zł), 27% – od 20 tysięcy do 40 tysięcy rubli,(1740 zł ) 6% – od 40 tysięcy do 60 tysięcy rubli (2610) zł , 2%
- W Rosji trwa anulowanie wyników prywatyzacji z lat 90. Prokuratura Generalna uznała za nielegalne przekazanie Iwanowskiej Ciężkiej Fabryki Obrabiarek (IZTS) w ręce prywatnych właścicieli i zażądała jej zwrotu państwu.
- Próby negocjacji z tureckimi bankami w sprawie wznowienia płatności zakończone fiaskiem
Problem, który pojawił się około dwa miesiące temu z tureckimi bankami, które masowo przestały przyjmować płatności z Rosji, blokując dostawy towarów z Turcji na rynek rosyjski, nie został jeszcze rozwiązany.
Poinformował o tym w niedzielę na antenie kanału telewizyjnego Rosja-24 ambasador Rosji w Ankarze Aleksiej Jerchow.
Według niego rosyjscy dyplomaci negocjują ze stroną turecką. Ale jak dotąd nie przyniosły one rezultatów. Problem jest nadal obecny i jest „bardzo poważny”.
Według ambasadora odmowa współpracy banków z rosyjskimi firmami, które kupowały towary w Turcji, „powstała w wyniku zaostrzenia antyrosyjskich sankcji”.
Tureckie banki są zmuszone wziąć pod uwagę decyzję Departamentu Skarbu USA,
: „Robiąc to, jak mówimy, na wodę, nawet gdy jest zimno, praktykują tak zwaną nadmierną zgodność”
. „Z naszej strony współpracujemy z władzami tureckimi, aby środki te nie zaszkodziły uczestnikom zagranicznej działalności gospodarczej działającym w dobrej wierze, zarówno rosyjskim, jak i tureckim. Prace trwają” – dodał ambasador.
O tym, że tureckie banki przestały przyjmować płatności z Rosji, dowiedzieliśmy się w połowie stycznia. W efekcie sparaliżowany został import z Turcji, którego wolumen podwoił się po rozpoczęciu wojny i w szczytowym momencie osiągnął rekordowy 1 mld dolarów miesięcznie, a w grudniu 2023 r. zaczął spadać do 792 mln dolarów.
Problem miał zostać rozwiązany do 25 stycznia. Jednak w rzeczywistości sytuacja się pogorszyła: w lutym rosyjskim firmom zaczęto masowo zamykać rachunki w tureckich bankach, a w drugiej połowie miesiąca pojawiły się trudności dla osób fizycznych.
Prezydent Rosji Władimir Putin odwołał wizytę w Turcji, która miała się odbyć w połowie lutego i mogła być jego pierwszą podróżą do kraju NATO od początku wojny. Wizyta prawdopodobnie może zostać przełożona na maj.
2. Rosjanie w sondażach optymistycznie o gospodarce.
Myślę, że temat wam się niezwykle spodoba. Pokazuje on kilka mechanizmów, które we wszystkich społeczeństwach można stosować. Wiara Rosjan w świetlaną przyszłość gospodarki osiągnęła najwyższy poziom od 18 lat. Ciekawe prawda?
Wojna z Ukrainą, zachodnie sankcje i międzynarodowa izolacja informatyczna kraju spowodowały w masowej świadomości Rosjan przypływ optymizmu gospodarczego.
Po przeżyciu dewaluacji rubla, przyspieszenia inflacji i mobilizacji setek tysięcy na front obywatele rosyjscy uwierzyli, że gospodarka jest teraz na właściwej drodze. Tak wykazało badanie przeprowadzone przez Centrum Lewady.
Na pytanie, czy w Rosji w 2024 roku możliwy jest kryzys gospodarczy?
59% odpowiedziało negatywnie („zdecydowanie nie” lub „prawdopodobnie nie”)
To nowy rekord w ciągu 18 lat porównywalnych badań. Można powiedzieć, że od wczesnego Putina nie było takiego ptymizmu. Poprzednie maksimum – 56% – odnotowano w 2006 r.
Rosjan, którzy spodziewają się kryzysu („zdecydowanie tak” lub „raczej tak”) 32%
Podobne dane uzyskali socjolodzy z Fundację Opinii Publicznej, która od wielu lat na zlecenie Banku Centralnego prowadzi badania nastrojów konsumentów.
Ich indeks (IPI), na który składa się ocena sytuacji bieżącej i oczekiwania, osiągnął w styczniu 108 punktów – to maksimum od 2009 roku, kiedy Bank Centralny zaczął publikować te dane.
Wskaźnik oczekiwań w styczniu wyniósł 119 punktów- jest to także najwyższy wynik od 2009 roku.
Cóż to się dzieje z tymi Rosjanami? Czy oni nie oglądają Kremlinki? A może my nawijamy wam makaron na uszy od pół roku?
„Odpowiedź jest bardzo prosta: profil socjologiczny nie odpowiada profilowi ekonomicznemu” – wyjaśnia Oleg Buklemishev, dyrektor Centrum Badań nad Polityką Gospodarczą na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym.
„Zazwyczaj najbiedniejsi wyrażają w takich ankietach poczucie niepokoju. Kreml przede wszystkim daje pieniądze najbiedniejszym ludziom. Zasiłki, emerytury, pensje wojskowe. Zmieniasz w ten sposób obraz socjologiczny. Nie oznacza to, że gospodarka rośnie, po prostu zmieniła się dystrybucja zasobów.
Państwo zapewniło dopływ pieniędzy związanych z wojskiem lub przedsiębiorstwami kompleksu wojskowo-przemysłowego do regionów dotkniętych kryzysem, Buklemishev kontynuuje:
„Stąd optymizm w sondażach społecznych. Niestety, nie zmienia to niczego w realnej gospodarce.”
Propaganda też robi swoje. Tego rodzaju badania są dość podatne na wpływ narracji propagandowych, przypomina Pavel Maly, partner Matrix Capital: „Najprawdopodobniej widzimy kombinację dwóch czynników: na tle cenzury wojskowej ludziom trudniej jest uzyskać dostęp do mniej optymistycznych informacji oraz efekt „wojskowego keynesizmu” polegający na dość znaczącym wzroście dochodów rozporządzalnych, zwłaszcza wśród mniej zamożnych.
Dość często, odpowiadając na pytanie o możliwość wystąpienia kryzysu w przyszłości, niemal nieświadomie zastępujemy je pytaniem o dzisiejszy dobrostan. Respondenci Lewady otrzymują pensje, często powiększone jak im powiedziano powyżej inflacji i nie dostrzegają pełnej skali. Nie wiedzą o ilości zabitych, nie wiedzą o utraconych dochodach, ani o rezerwach finansowych które się kończą.
Pewną rolę odgrywa także niski poziom wiedzy ekonomicznej, mówi były wiceprezes Banku Centralnego Siergiej Aleksaszenko: „Rosjanie nie rozumieją, kiedy i dlaczego dochodzi do kryzysów”, ponieważ kryzysy, które wydarzyły się w ich pamięci (2008, 2014/15, 2020, 2022) nie były spowodowane tym, co działo się w rosyjskiej gospodarce.
3. Banki w ZEA ograniczają rozliczenia z Federacją Rosyjską i zamykają rachunki
Duże banki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich ograniczają współpracę z rosyjskimi klientami ze względu na ryzyko sankcji wtórnych. Zaczęli zamykać konta dla firm i osób prywatnych oraz odmawiać rozliczeń z Federacją Rosyjską.
Potwierdzają to biznesmeni, przedstawiciele Business Russia, doradcy podatkowi i prawni.
Rząd rosyjski zdaje sobie sprawę z problemu, ale uważa go za niekrytyczny i możliwy do rozwiązania.
Banki nie przyjmują pieniędzy z Rosji i nie wysyłają płatności w przeciwnym kierunku. Instytucje kredytowe zamykają rachunki firm należących do Rosjan, w tym z „nieprzejrzystych powodów”.
Problemy zaczęły się już na długo przed wydaniem przez prezydenta USA dekretu wykonawczego w sprawie sankcji wtórnych w grudniu 2023 r., co doprowadziło do zmiany polityki w tureckich i chińskich bankach. Jeden z biznesmenów powiedział, że przez cały ubiegły rok były trudności, ale we wrześniu rozpoczęła się fala „czystek”. Według jego słów, w tym czasie „nastąpiła demonstracyjna redukcja kont z rosyjskimi paszportami” w bankach.
Banki drugorzędne traktowały Rosjan bardziej lojalnie, ale klienci musieli wykupić dodatkowe usługi lub zwiększyć salda na kontach. Jednak od Początku roku sytuacja się pogorszyła.
Właściciel firmy energetycznej powiedział „Wiedomosti”, że otwarcie konta w największych firmach jest prawie niemożliwe. Według niego można negocjować z osobistymi menedżerami prywatnie, ale przy pierwszej kontroli „wylecisz na zbity pysk”.
4, Putin to sprawa życia i śmierci.
Sytuacja na Ukrainie jest drażliwa i ważna dla Rosji i jest dla nas sprawą życia i śmierci – powiedział prezenterowi telewizyjnemu Pawłowi Zarubinowi prezydent Władimir Putin.
W ten sposób odpowiedział na pytanie, jak zachodni odbiorcy mogą odebrać jego wywiad z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem, a zwłaszcza jego „część historyczną”.
„Dla nas samych, a także dla słuchaczy i widzów za granicą ważne jest, aby zrozumieć nasz tok myślenia, nasze państwo, zrozumieć, jak wrażliwe i ważne jest dla naszego kraju – wszystko, co dzieje się w kierunku ukraińskim. Dla nich to poprawa pozycji taktycznej, dla nas to los, sprawa życia i śmierci” – powiedział prezydent.
Putin mówił w 2015 r. , że Ukraina jest krajem położonym najbliżej Rosji, w którym „żyją ludzie najbliżsi Rosjanom: język jest bardzo podobny, kultura, wspólna historia, wspólna religia itd.”, a w 2021 r. postawił tezę, że Rosjanie i Ukraińcy to jeden naród. Po rozpoczęciu działań wojennych na pełną skalę oświadczył , że nie uważa narodu ukraińskiego za wroga, ale jednocześnie ostro wypowiadał się na temat władz kraju, a także argumentował , że przy pomocy Ukraińców kraje zachodnie próbują „ zniszczyć rosyjską państwowość”.
5. Skromne wpływy z ruchomych ceł
Federalna Służba Celna (FCS) oszacowała dodatkowe dochody budżetu federalnego z tytułu wprowadzenia elastycznego cła eksportowego powiązanego z kursem wymiany dolara.
„Na koniec 2023 r. dochody budżetu federalnego z tytułu uiszczenia nowego cła eksportowego wyniosły zaledwie około 140 mld rubli”
Największe kwoty cła wywozowego, według agencji, zapłacono w odniesieniu do nawozów, węgla, metali żelaznych i ryb.
Ceł eksportowych kursowych wprowadzono 1 października 2023 r. Rząd nazwał tę decyzję tymczasową – do końca 2024 r. – i mającą na celu „ochronę rynku wewnętrznego i kluczowych produktów”.
Należą do nich m.in. alkohol, tytoń, ryby i produkty mleczne, cukier, wyroby cukiernicze, kakao, górnictwo, metalurgia żelaza i metali nieżelaznych, metale szlachetne i nawozy.
Wysokość cła ustalana jest w zależności od kursu dolara i wynosi 4% wartości towaru przy średnim kursie wymiany od 80 do 85 rubli; 4,5% po kursie wymiany od 85 do 90 rubli, 5,5% po kursie 90-95 rubli, 7% po kursie ponad 95 rubli.
Cło eksportowe w październiku 2023 r. wyniosło 7 proc. wartości celnej, w listopadzie i grudniu – 5,5 proc. wartości celnej. W odniesieniu do nawozów mineralnych w okresie październik-grudzień 2023 r. stawka została zastosowana w wysokości 10%
Rząd nie skorygował planów uzyskania 604 mld rubli w 2024 r. z ruchomych ceł kursowych.
Aby to osiągnąć przez cały 2024 dolar powinien być powyżej 95 rubli, ewentualnie od wiosny powinny zostać zwiększony znacznie wolumen eksportu.
Skoro za 3 miesiące uzyskano 140 mln możecie sobie policzyć że uzyskane wartości mogą się różnić. Dodatkowo wiele firm znalazło już częściowoi obejście problemu.
6. Stany Zjednoczone proszą Chiny i Indie o pomoc w sprawie Rosji.
Sekretarz stanu USA Antony J. Blinken na marginesie Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium poruszył kwestię potencjalnego zagrożenia ze strony rosyjskiej broni nuklearnej na orbicie. Jak pisze „The New York Times ”, wzywał Indie i Chiny do wywarcia wpływu na Moskwę, a także przestrzegł, że jakakolwiek eksplozja nuklearna w kosmosie zniszczy nie tylko satelity amerykańskie, ale także chińskie i indyjskie.
Ponadto urzędnicy amerykańscy i zewnętrzni analitycy uważają, że wybuch zniszczyłby globalne systemy łączności, zakłócając wszystko, od służb ratunkowych przez telefony komórkowe po systemy sterowania generatorami i pompami. Szczątki eksplozji zostaną rozrzucone po niskiej orbicie okołoziemskiej, co utrudni nawigację satelitom do różnych celów.
Blinken będzie nadal podnosił tę kwestię podczas dodatkowych posiedzeń Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.
Niektórzy urzędnicy wywiadu USA sprzeciwili się ujawnieniu danych znanych Waszyngtonowi, ponieważ szczegóły rosyjskiego programu pozostają ściśle tajne, twierdzą rozmówcy NYT. Inni jednak zalecali ujawnienie wystarczającej ilości informacji, aby przekonać Chiny i Indie o powadze zagrożenia.
Amerykański wywiad dowiedział się o opracowaniu nowego rodzaju broni po kilku tajnych wystrzeleniach rosyjskich satelitów na początku 2022 roku. Biały Dom określił nowe rosyjskie osiągnięcia jako technologię antysatelitarną, nie ujawniając szczegółów. Rozmówcy NYT zapewniają, że broń ta nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla ludzi.
„Nie mówimy o broni, która mogłaby zostać użyta do ataku na ludzi lub spowodowania fizycznych zniszczeń tu, na ziemi” – powiedział reporterom rzecznik Pentagonu John Kirby. W lutym powiedział, że amerykańscy dyplomaci rozpoczęli rozmowy z Rosją i innymi krajami na temat tej broni.