Codzienny ekonomiczny przegląd 29.11.2023

Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.

Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.

Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl

W dzisiejszym programie:

Short:

  • Rosja jest gotowa na konflikt zbrojny z państwami NATO, ale to, czy się on rozpocznie, zależy od Sojuszu Północnoatlantyckiego – powiedział wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow.
  • Mamy poważny problem. Wyjazd do Rosji Mateusza staje pod znakiem zapytania?. Cudzoziemcy wjeżdżający do Rosji będą mieli zakaz dyskredytowania władz i promowania „nietradycyjnych” wartości.
  • Stany Zjednoczone demonstrują coraz większy nacisk na zmianę władzy w Rosji i organizację wewnętrznych rosyjskich zamieszek na terytorium FR. Siergiej Riabkow.
  • Ten rok będzie najgorszym rokiem pod względem oddawania do użytku centrów handlowych w Rosji we współczesnej historii – podaje firma analityczna INFOLine.
  • Moskiewski Sąd Arbitrażowy opublikował orzeczenie. w sprawie wniosku o upadłość złożonego przez SPB Exchange. Zgodnie z orzeczeniem, strona sama złożyła wniosek o upadłość.  Giełda zaprzecza.
  • Spotkanie OPEC+, które zostało przełożone z 26 listopada na 30 listopada, może zostać ponownie przełożone z powodu braku porozumienia członków organizacji w sprawie kwot produkcji ropy
  • Zjednoczone Emiraty Arabskie planują wykorzystać szczyt klimatyczny COP28 do omówienia możliwych porozumień w przemyśle naftowo-gazowym z przedstawicielami delegacji innych państw. 
  • NSZK podpisał długoterminowy kontrakt na dostawy zboża do Iranu.
  • Gruziński parlament sprzeciwił się przyłączeniu się do zachodnich sankcji wobec Rosji. Mogą zaszkodzić mieszkańcom republiki i nie zaszkodzą rosyjskiej gospodarce – powiedział Mamuka Mdinaradze, deputowany gruzińskiego parlamentu z rządzącej partii Gruzińskie Marzenie-Demokratyczna Gruzja.
  •  Marianna, żona szefa Głównego Zarządu Wywiadowczego (GUR) ukraińskiego Ministerstwa Obrony Kyryło Budanowa, została podtruwana arszenikiem i rtęcią. Poinformował o tym były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Walerij Kondratiuk.
  • Finlandia zamyka wszystkie przejścia graniczne z Rosją dla osób ubiegających się o azyl do 13 grudnia. Otwarta pozostanie jedynie stacja Vainikala, przeznaczona dla ruchu pociągów. Data może ulec zmianie w przyszłości.
  • Polska porozumiała się z Finlandią w sprawie wysłania tam grupy personelu wojskowego, który ma pomóc w ochronie granicy z Rosją – poinformował Jacek Siewera z Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
  • Finlandia karze swoich obywateli, zamykając granicę z Rosją, uważa marszałek Wołodin.
  •  Minister Spraw Zagranicznych i Stosunków Gospodarczych Węgier Péter Szijjártó uważa, że NATO nie powinno być wciągane w konfrontację militarną z Federacją Rosyjską.
  1. Przemówienia Putina, które staną się klasykiem.

Raz na jakiś czas polityk powie coś, co zapada w pamięć. Dla mnie będzie to między innymi to przemówienie.

Rosja stoi przed „trudnymi wyzwaniami demograficznymi” i aby je pokonać, konieczne jest wskrzeszenie tradycji rodzin wielodzietnych, stwierdził we wtorek prezydent Władimir Putin.

Wiele narodów w Rosji „podtrzymuje tradycję silnej, wielopokoleniowej rodziny, w której wychowuje się czworo, pięcioro lub więcej dzieci”

Zaledwie kilka pokoleń temu – babcie i prababcie dzisiejszych Rosjan – miały w rodzinach siedmioro, ośmioro dzieci, a nawet więcej. Uwaga idzie złota myśl.

„Zachowujmy się i ożywiajmy te wspaniałe tradycje. Posiadanie wielu dzieci i dużej rodziny powinno stać się normą, sposobem życia wszystkich narodów Rosji”

Zdaniem prezydenta „nie da się” rozwiązać problemów demograficznych jedynie za pomocą pieniędzy, świadczeń, świadczeń socjalnych i zasiłków.  

Narodowy projekt „Demografia”, obowiązujący od 2018 roku i kosztujący budżet 4 biliony rubli, okazał się jak dotąd bezsilny w wydobyciu kraju z dziury demograficznej.

Według wyników I półrocza 2023 r. liczba dzieci urodzonych w Rosji spadła o kolejne 3%, do 616,2 tys.

W czerwcu było minimum w całej historii obserwacji – 104,4 tys., czyli o 6,7% mniej niż rok wcześniej.

Liczba urodzeń dzieci w Rosji stale spada od czasu aneksji Krymu i od tego czasu spadła o prawie jedną trzecią. Wiedzieliście o tym? Spadek narodzin o jedną trzecią to już realny i duży problem.

Pod koniec tego roku, według prognoz Rosstatu, liczba urodzeń spadnie do 1,244 mln i stanie się minimum od lat 90. XX w. Ale to nie wszystko w kolejnych latach ten niechlubny rekord będzie ponownie bity.

1,171 mln dzieci w 2024 r.,

1,153 mln   w 2025,

1,143 mln – w 2026 r.

Przypominam jeszcze tylko jeden taki drobny szczególik. To dane Rosstatu. Ten wylicza wzrost PKB w Rosji o 5% i inflację ok. 6 czy 7%. Myślę, że z narodzinami, pomimo że dane są pesymistyczne, to i tak pewnie jest to najoptymistyczniejszy scenariusz.

2. USA grożą Turcji. Kolejne Sankcje wtórne za pomoc Rosji

Amerykanie grożą Turcji, która nie przystąpiła do sankcji wobec Rosji i stała się jednym z największych hubów dostaw towarów do Federacji Rosyjskiej, w tym objętych zachodnimi restrykcjami.

Turcy otrzymali oficjalny list, w którym Stany Zjednoczone ostrzegają, że mogą śledzić działalność tureckich firm, które korzystają z amerykańskich systemów, oprogramowania lub handlują ze Stanami Zjednoczonymi.

Od początku wojny w Ukrainie Turcja podwoiła dostawy towarów do Rosji, zastępując zachodnie firmy, które wyjechały i pomagając rosyjskim firmom omijać restrykcje. W pierwszej połowie 2023 r. turecki eksport do Rosji osiągnął rekordowy poziom 4,9 mld dolarów wobec 2,6 mld dolarów w tym samym okresie rok wcześniej. Eksport towarów podwójnego zastosowania, czyli takich, które można wykorzystać do produkcji broni, wzrósł 5,6-krotnie, do 158 mln dolarów w okresie styczeń-wrzesień.

Powoduje to rosnące niezadowolenie w Waszyngtonie, który po raz drugi od początku roku wysyła do Turcji delegację urzędników skarbu na czele z „kuratorem” sankcji i dyrektorem wywiadu finansowego Brianem Nelsonem. Podczas wizyty Nelson omówi przestrzeganie amerykańskich sankcji wobec Rosji. Stany Zjednoczone ostrzegły już kilka tureckich firm przed wtórnymi środkami, w tym sankcjami finansowymi, które odcięłyby im dostęp do zachodniego systemu bankowego.

W listopadzie Departament Skarbu USA umieścił na czarnej liście już ponad 20 firm z Chin, Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które według Waszyngtonu zaopatrywały Federację Rosyjską w produkty objęte sankcjami.

Ponadto Departament Skarbu USA zagroził przedstawicielom przedsiębiorstw żeglugowym karą więzienia, jeśli nie przekażą wszystkich żądanych informacji. Żadania skierowanodo 30 firm tureckich, greckich i ZEA– właścicieli ponad 100 tankowców – prośbę o udostępnienie szerokiego zakresu danych i dokumentów związanych z transportem rosyjskiej ropy oraz firmami, które go realizują.

3. Słabo się uczysz? A to do fabryki.

Uralscy uczniowie, którzy nie zdali egzaminów w dziewiątej klasie, mogą otrzymać możliwość opanowania „zawodu, na który jest popyt w przemyśle”, w celu uzupełnienia niedoborów kadrowych w fabrykach. 

Minister Gospodarki i Rozwoju Terytorialnego regionu Rusłan Sadykow zwrócił uwagę na rosnące zapotrzebowanie na kształcenie specjalistów w dziedzinie budowy maszyn. 

Aby poradzić sobie z niedoborami kadrowymi w fabrykach, nie wystarczy zatrudniać dorosłych.

Warunkiem przyjęcia do szkół technicznych i uczelni jest zdanie egzaminu OGE. Egzamin obejmuje język rosyjski, matematykę i dwa przedmioty do wyboru. Nie określono, w jaki sposób dokładnie planuje się przyciągnąć uczniów osiągających słabe wyniki do zawodów w przemyśle obronnym.

Wcześniej Ministerstwo Edukacji zapowiadało powrót sowieckiej praktyki polegającej na wysyłaniu uczniów do przedsiębiorstw przemysłowych.  W fabrykach odbędą się dni dla uczniów, które pozwolą nastolatkom lepiej zapoznać się z prawdziwą produkcją i technologiami. 

Dotkliwe braki kadrowe to „poważne wyzwanie systemowe” i hamulec rosyjskiej gospodarki – powiedział szef Ministerstwa Rozwoju Maksym Reszetnikow. „Trudno polemizować z faktem, że kapitał ludzki, zasoby ludzkie, stały się zasobem najbardziej deficytowym w gospodarce. Ani inwestycje, ani finanse, ani nawet technologie, które są trudne. 

Głównym problemem są zasoby ludzkie” – podkreślił minister. 

Ja się zastanawiam, jak to się klei tym wszystkim, którzy wieszczą wielką mobilizację? Rozumiem, że Putin może to ogłosić. Ale mamy w Polsce jakąś taką narrację, że jak ogłoszą, to jest to oznaka siły i odbudowania się ich potencjału. Dla mnie oni wszyscy patrzą na przysłowiową ilość głów w okopie, ale moim zdaniem nic bardziej mylnego. To nóż w plecy całego przemysłu i logistyki.

Ok, rozumiem, że mogą próbować zrobić wielki rzut, zachód się wystraszy i nastanie krzywy pokój. Ale jeśli nie? Dzieci w fabrykach i kopalniach. Kobiety na traktorach i przymusowe 6 do 8 dzieci? Rosja zachowuje się, jakby ktoś mentalnie odpalił im symulacje 17 wieku. Dla nie jest to szaleństwo. Ale kto wie? Może w tym szaleństwie jest metoda…


4. Miasto Moskwa i dziura na bilion rubli.

Władze Moskwy przygotowują się do gwałtownej podwyżki podatków od nieruchomości, aby zapełnić budżet stolicy, który w ciągu najbliższych trzech lat ma rekordową dziurę przekraczającą bilion rubli.

Wartość katastralna mieszkań na rok 2024, na podstawie której obliczana będzie wysokość podatku od nieruchomości dla osób fizycznych, wzrośnie o 21%,

Według nowych szacunków departamentu podwyżka podatku dotknie w szczególności, osoby fizyczne. W drugą stronę pójdą nieruchomości handlowe, wartość katastralna nieruchomości handlowych i biurowych na rok 2024 spadła średnio o 3%. 

Dodatkowych dochodów pilnie potrzebuje moskiewski budżet, który w każdym roku nadchodzącej trzylatki ma wyliczony deficyt. Zgodnie z ustawą budżetową, zatwierdzoną w zeszłym tygodniu przez moskiewską Dumę Miejską, w 2024 roku dziura będzie na 500 miliardów rubli. W 2025 r. deficyt wyniesie 403,6 mld rubli, a w 2026 r. – kolejne 209,9 mld.

Wcześniej zwykle nadwyżkowy budżet Moskwy nie borykał się z taką luką między dochodami i wydatkami. Tylko raz w historii, zanotowano dziurę przekraczającą pół biliona rubli – w 2020 roku na tle pandemii, kiedy przymusowe zamknięcie działalności spowodowało załamanie wpływów podatkowych.

I to jest niezwykle ważna dla nas wszystkich informacja. Pamiętacie co działo się w 2020 roku? Wszystko pozamykane. Wszystko stało. Pamiętacie? Taki deficyt jak w przyszłym roku był tylko w historii raz. Właśnie w trakcie pandemii. Jeżeli ktoś mówi, że Rosja ma się świetnie gospodarczo, to warto byłoby podać im właśnie te dane. Bo one pokazują jak na dłoni obecne spustoszenie w całym systemie.

A dodatkowo… pragnę przypomnieć, że po tym 2020 roku to my do teraz spłacamy ten czas, a to w zerwanych łańcuchach dostaw, a to w tysiącach ludzi którzy popadli w kłopoty, a to przez duże zadłużenie finansów Państwa i inflacje. No i Rosja właśnie tak jakby przeżywa to na nowo. To będzie wracać i odbijać się jej czkawką przez następne lata po wojnie.

5.ACRA potwierdza prognozy Kremlinka Show

Według Analitycznej Agencji Ratingowej wzrost gospodarczy Rosji zmniejszy się w przyszłym roku o ponad połowę. Do końca 2023 r. PKB kraju może wzrosnąć o 3%, ale w 2024 r. nie przekroczy 1%. Wśród przyczyn takiej dynamiki analitycy wymieniają spadek konsumpcji i krańcowego wykorzystania mocy produkcyjnych, a także niedobór personelu. Ponadto wiele sektorów, które zapewniły ożywienie gospodarcze, już teraz rozwija się powyżej swojego potencjału i historycznego trendu.

Osłabienie de facto widzimy już od jesieni. We wrześniu sektor energii elektrycznej, gazu i pary spadł o 3 proc. Ponadto dla wielu branż nadszedł czas na wymianę floty maszyn, co również będzie poważnym problemem. Przemysł jako całość wykazał spadek produkcji w okresie lipiec-wrzesień pomimo produkcji zbrojeniowej.

Największe państwowe firmy, takie jak Koleje Rosyjskie, AvtoVAZ, Aerofłot, Roskosmos, będą miały problemy. Ponadto do końca 2023 r. rosyjskie regiony stanęły w obliczu gwałtownego ograniczenia pomocy finansowej z budżetu federalnego.

ACRA 

Wszyscy rosyjscy eksperci mówią o potrzebie przełomu technologicznego, aby te same zasoby mogły produkować więcej.

Jeśli nie poczynimy wystarczających inwestycji w postęp technologiczny, będziemy odmierzać czas, nie będzie wzrostu gospodarczego w dłuższej perspektywie. Potkniemy się o stagnację i przestoje w produkcji.

 Oleg Komolov, doktor ekonomii, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Finansowym

Do rozszerzonej produkcji potrzebna jest technologia jak i również pieniądze.

Skąd jednak je pozyskiwać. O tym w dzisiejszym komentarzu dnia.

Facebook Comments Box
Paweł Jeżowski Opublikowane przez: