Codzienny ekonomiczny przegląd 17.11.2023

Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.

Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.

Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl

W dzisiejszym programie:

• Ciąg dalszy afery kurczakowej. Czy producenci wylądują za kratami a może..
• Patruszew znów ma świetne pomysły
• Jesteś przeciwko wojnie lub władzy idziesz na front lub psychiatryka
• Rzućmy to wszystko i jedźmy do Norylska
• Bankructwa w Rosji rozszerzają się na firmy. Jest źle.
• Pracownicy jednej z największych stoczni w Rosji ogłosili strajk.

SHORT:

• Stany Zjednoczone robią wszystko, co możliwe, aby ograniczyć dochody Rosji z ropy naftowej – powiedział asystent sekretarza stanu ds. energii Geoffrey Pyatt.
• W Buriacji pozwolono zabijać bezpańskie psy w schroniskach. Można to zrobić zgodnie z prawem po 30 dniach jeśli właściciel jest nieznany i 60 jeśli porzucił psa.
• Turecki parlament odroczył rozpatrzenie wniosku Szwecji do NATO na czas nieokreślony
• Estonia i Norwegia przygotowują się do zamknięcia granicy z Rosją po Finlandii. Przypomnijmy Finlandia zamknełą 4 przejścia. Szefowa norweskiego Ministerstwa Sprawiedliwości Emily Enger Mehl nie wykluczyła, że Oslo może zamknąć jedyne przejście graniczne między Federacją Rosyjską a Norwegią – Storskog.
• Ambasada Federacji Rosyjskiej wzywa do wyjaśnień Ministerstwo Spraw Zagranicznych Finlandii w sprawie zamknięcia czterech przejść granicznych.
• Luksusowe auta zamieniają się w cegły. Zachodni producenci samochodów zaczęli masowo i zdalnie blokować elektronikę zagranicznych samochodów w Rosji.
• Branka i nagonka miedialna na przybyszy odnosi spektakularny efekt. Migranci wracają z Rosji do krajów Azji Centralnej, obawiając się, że zostaną wysłani na front ukraiński
• Departament Stanu USA: Ukrainie udało się utrzymać transport zboża na rynki światowe przez Morze Czarne.

1. FAS sprawdza 12 producentów kurczaków i jaj pod kątem zmowy cenowej

Federalna Służba Antymonopolowa (FAS) prowadzi kontrole antykartelowe wobec 12 producentów jaj kurzych i mięsa kurzego w związku ze wzrostem cen. Kontrole przeprowadzono w obwodach tyumeńskim, leningradzkim, niżnonowogrodzkim, biełgorodzkim, nowogrodzkim, omskim, tambowskim, rostowskim, republiki Tatarstanu i Stawropola.

FAS straszy prodecentów długoletnim więzieniem, informując, że w przypadku naruszenia prawa o ochronie konkurencji (art. 14 ust. 32 Kodeksu wykroczeń administracyjnych) będą wszczynane postępowania antymonopolowe. Służba prasowa przypomniała również, że artykuł 178 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej „Ograniczenie konkurencji” jest jedynym artykułem „antymonopolowym”, za który przewidziana jest odpowiedzialność karna.

„W jednym z regionów pracownicy departamentu spotkali się z obstrukcją działań kontrolnych i naruszeniem immunitetu cielesnego kontrolerów” – podał FAS. Nie podano, o którym regionie mówimy oraz dalszych szczegółów.

Według Rosstatu w październiku liderami wzrostu cen stały się jaja i mięso drobiowe. W miesiąc ich cena wzrosła o 13,1 proc. W tygodniu 8-13 listopada jaja kurze podrożały o kolejne 3,4%.

16 listopada, szef Ministerstwa Rolnictwa obwodu rostowskiego Konstantin Raczałowski wyjaśnił, że jaja drożeją ze względu na to, że brakuje ich.

2. Patruszew znów ma świetne pomysły.

Szefowie rosyjskich regionów oraz kierownictwo władz federalnych otrzymały zalecenie przygotowania się do mobilizacji gospodarki – ogłosił sekretarz Rady Bezpieczeństwa, Nikołaj Patruszew.

Występował on w czwartek w Woroneżu na spotkaniu poświęconym bezpieczeństwu w Centralnym Okręgu Federalnym, Patruszew nakazał opracowanie planów mobilizacji gospodarek podmiotów Federacji Rosyjskiej i gmin.

Podkreślił konieczność osobistej kontroli ze strony gubernatorów i urzędników federalnych. Wolny rynek oczywiście uwielbia niekończące się kontrole prawda?

Patruszew, jest znany jako zwolennik wzmocnienia ekonomicznej izolacji Rosji, ostro krytykował liberalne reformy z lat 90. oraz propozycję kontynuacji importu równoległego, który, według niego, utrudnia rozwój krajowej innowacji.

Rząd rozważa wprowadzenie zakazu importu niektórych towarów, aby zatrzymać roczne obroty handlu detalicznego w wysokości 15 bilionów rubli (165 mld dolarów) wydawane na import.

O potrzebie wprowadzenia gospodarki mobilizacyjnej zaczęto mówić w Rosji w 2022 roku, podczas inwazji na Ukrainę, która przyniosła Rosji liczne sankcje gospodarcze. W sumie sie trochę dziwię, bo myślałem, że już ona była zmobilizowana z rok temu. Zdążyła ta mobilizacja gospodarki już wyziąnąc ducha przegrzać się i znów paść, a tu Patruszew wpomina, że teraz jak oni się zmobilizują….Ewidentnie ktoś tam ma problem prokrastynacją, bo coś odkładają i odkładają wszelkie plany… Chociaż w sumie, nie. Wcześniej miała być gospodarka wojenna. Teraz jest mobilizacyjna. Przecież to całkowicie coś innego.

Elwira Nabiullina tę ideę, twierdząc, że transformacja strukturalna może być skuteczna tylko w gospodarce rynkowej. Zaczynam odczuwać, że Elwira wygląda trochę jak pielęgniarka w domu wariatów. Osamotniona, próbująca co nóż tłumaczyć, że nie powinni wyskakiwać z okna, bo to 7 piętro, a to, że są orłami to tylko urojenie. Ale nikt nie słucha…

Pozostańmy w tym klimacie na chwilę, gdyż.

3. A może rzucić wszystko i zamieszkać w Norylsku lub na Krymie

Program wydawania zezwoleń na pobyt na inwestycje w Rosji został uruchomiony w styczniu br. Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego otrzymało niecałe 20 wniosków o łącznej inwestycji początkowej w wysokości ponad 1 miliarda rubli. Spodziewana i Planowana 10 razy tyle. Do tej pory złota wiza nie została wydana jeszcze nikomu.

Wnioski wpłynęły od obywateli Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Chin, Serbii, Gruzji, Turcji, Algierii.

Proces uzyskania takiego zezwolenia na pobyt trwa minimum cztery miesiące, więc Ministerstwo Spraw Wewnętrznych będzie mogło podać dane o tym, kto stał się posiadaczem rosyjskich „złotych wiz” dopiero w 2024 r.

Warunki uzyskania „złotej wizy” dostępne są na żądanie dla widzów Kremlinka Show. Na hasło

Ja Ruskij czeka specjalna 50% zniżka.Należy się spieszyć zniżka obowiązuje jedynie do soboty.

4. A przeciwników wojny przymusowo wsadzimy do psychiatryka?

W związku z konfliktem na Ukrainie władze rosyjskie coraz częściej sięgają po przymusowe leczenie psychiatryczne wobec osób o antywojennym stanowisku. I co? Myśleliście, że niczym was już nie zaskoczymy prawda? A tu takie tematy… A to jeszcze nie koniec.

Działacze i obywatele są poddawani tej karze, zwłaszcza jeśli są oskarżeni o działania antywojenne, takie jak rozpowszechnianie informacji uważanych za fałszywe lub próby podpalenia wojskowego urzędu rejestracyjnego i poboru. Istnieją doniesienia o znęcaniu się i poniżaniu osób oskarżonych o przymusowe leczenie psychiatryczne.

Jeden z przypadków dotyczy Wiktorii Petrowej z Petersburga, oskarżonej o dezinformację na temat rosyjskiej armii. Po przybyciu do poradni psychoneurologicznej została pobita „na powitanie”, a następnie przywiązana do łóżka i poddana przymusowemu leczeniu psychiatrycznemu. Brzmi jak bardzo ciekawa terapia. Prawda?

Tu cytat z jej pełnomocnika:

„Przywiązali ją za ręce i nogi do łóżka i wstrzyknęli jej leki, przez co przez dwa dni praktycznie nie mogła mówić, w związku z czym nie mogła narzekać. Podczas gdy Vika była związana, jej ubrania rzucono jej na twarz. Najwyraźniej tylko dla przyjemności patrzenia na jej bezradność” – powiedział Pilipenko.

W więzieniu Petrowa kontynuowała propagandę antywojenną. Podobno. Gdyż oparto się na donosach więźniów. Skłoniło to sąd do zarządzenia badania psychiatrycznego i przeniesienia Petrowej do szpitala psychiatrycznego.

To nie pierwszy przypadek, w którym rosyjski sąd uznał osoby sprzeciwiające się wojnie za niepoczytalne. Inne przypadki obejmują przymusowe leczenie psychiatryczne dla osób oskarżonych o rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat armii rosyjskiej, nawoływanie do terroryzmu czy wyrażanie antywojennych poglądów na platformach społecznościowych. Praktyka ta budzi kontrowersje i prowadzi do oskarżeń o nadużycia ze strony władz w stosunku do obywateli wyrażających pokojowe poglądy.

5. Bankructwa w Rosji się rozszerzają na firmy. Jest źle.

Rosyjska gospodarka doświadcza „kolosalnego wzrostu” liczby firm w upadłości – powiedział w czwartek zastępca szefa Federalnej Służby Podatkowej (FTS) Konstantin Czekmyszew.

Według niego w okresie styczeń-czerwiec liczba spraw upadłościowych, które są rozpatrywane przez rosyjskie sądy, wzrosła o prawie jedną czwartą – z 50,3 do 62,6 tys.

„Niestety, w ciągu zaledwie sześciu miesięcy widzimy tak poważny, kolosalny wzrost” – powiedział Czekmyszew na forum „Bankructwo. Nowa rzeczywistość”

W rezultacie system sądowniczy jest przeciążony bankructwami, skarżył się zastępca szefa Federalnej Służby Podatkowej: na 800 000 spraw arbitrażowych około 150 000 to sprawy dotyczące niewypłacalności, ale oprócz tego istnieje kolejny milion odrębnych sporów – indywidualnych przypadków, które pojawiają się w trakcie postępowania upadłościowego.

Z reguły wierzyciele upadłych firm w Rosji zostają z niczym: w ubiegłym roku ich roszczenia zostały zaspokojone tylko w 4,2% przypadków. A w 57% przypadków nie udało się odzyskać ani jednego rubla od bankrutów, cytuje statystyki Czekmyszew.

Według Rosstatu na dzień 1 września przeterminowane zobowiązania rosyjskich firm sięgnęły 4,394 bln rubli. Od początku roku wzrosła o 266 mld rubli, a od początku wojny z Ukrainą – o 739 mld rubli.

Według Rosstatu największy poziom przeterminowanych długów występuje w firmach produkcyjnych: 1,417 bln rubli,

Na kolejnych miejscach plasują się firmy detaliczne i hurtowe (718,7 mld rubli), energetyczne (691,6 mld rubli) oraz górnictwo (404 mld rubli).

6. Pracownicy jednej z największych stoczni w Rosji ogłosili strajk.

Pracownicy Stoczni Wyborg (VSZ), specjalizującej się w budowie lodołamaczy i platform wiertniczych na morzu, ogłosili strajk po obniżce wynagrodzeń. A przecież były wszędzie podwyżki…

W nagraniu opublikowanym 15 listopada pracownicy w hełmach i kombinezonach weszli do budynku administracyjnego, domagając się wyjaśnień dotyczących obniżek płac. USC (United Shipbuilding Corporation), do której należy VSZ, oznajmiła, że kontynuuje kompleksowy program mający na celu zwiększenie efektywności działalności produkcyjnej poprzez skrócenie czasu i zwiększenie liczby wytwarzanych produktów. Tłumaczenie ciekawe, ale chyba w ogóle nie pasuje do obniżek pensji.

Średnie wynagrodzenie w VSZ wyniosło 61,8 tys. rubli w 2021 roku, 73,1 tys. w 2022, a obecnie wynosi 78,5 tys. rubli.

Obniżki płac zależą od stopnia realizacji zadań produkcyjnych planu. USC podkreśla, że odbywają się regularne spotkania z pracownikami w celu planowania działań mających zwiększyć rentowność. Aha, czyli wprowadzono korpo wytyczne na plany nie do zrealizowania i kary za ich niewykonanie. Wspaniale. Ktoś z was przeżył pracę w takiej firmie? Łapka w górę pod filmem lub komentarz poproszę. Ja przeżyłem. Efekt takiego zarządzania? Firma się zawija dosyć mocno. To nigdy nie jest sposób. Obiecać komuś jakąś kwotę, a później mu ją zabierać.

A jak wygląda sytuacja finansowa stoczni? W 2022 roku korporacja odnotowała stratę w wysokości 20 miliardów rubli. Czyli w okresie zapotrzebowania Rosji na łodzie, statki i wszystko co pływa. Oni podążają ciemną doliną strat. Wspaniale…