Codzienny ekonomiczny przegląd 23.10.2023

Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.

Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.

Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl

A w dzisiejszym zestawieniu:

  1. Największy kontrakt rolny w historii relacji Chin i Rosji?

Wizyta Putina w Chinach minęła raczej jako kapiszon niż petarda. Natomiast w kuluarach doszło do ciekawego porozumienia na tle rolnictwa a konkretniej zboża.

Rosja osiągnęła porozumienie z Chinami w sprawie dostaw rosyjskiego zboża.

Spółka EPT, która należy do grupy New Overland Grain Corridor i posiada rozległe obszary gruntów rolnych w Rosji, podpisała kontrakt z chińską państwową korporacją China Chengtong.

Umowa zakłada wyeksportowanie uwaga 70 milionów ton rosyjskich płodów rolnych do Chin w ciągu 12 lat i jest jednym z największych kontraktów w historii Rosji i Chin. Szacowana wartość transakcji to 2,5 biliona rubli, czyli około 25,7 miliarda dolarów.

Chiny dotychczas nie były dużym importerem rosyjskiego zboża. Pomimo znaczącego wzrostu całkowitego importu pszenicy do Chin, produkty rosyjskie stanowiły tylko 0,5% ogólnego importu tego kraju. Jednak w okresie styczeń-kwiecień 2023 roku import pszenicy do Chin wzrósł o 60%, osiągając rekordowe 6 milionów ton.

Niektórzy eksperci wyrażają wątpliwości co do realności i realizacji tego ogromnego rosyjsko-chińskiego kontraktu zbożowego. Choć obie strony potwierdziły już chęć dopięcia tego biznesu.

Pojawiają się natomiast pytania, jak mają zostać dostarczone tak ogromne ilości zboża, gdyż firma New Overland Grain Corridor dysponuje niewielką pojemnością magazynową na granicy. Silosy o pojemności zaledwie 80 tysięcy ton. Dlatego eksperci podchodzą do tej wiadomości z dużym sceptycyzmem i oczekują na dalsze potwierdzenia i informacje.

Jeżeli natomiast chodzi o wielkość pól uprawnych posiadanych przez New Overland Gain Corridor to jest to bagatela 32mln hektarów. Polska ma powierzchnię wynoszącą około 312 696 km², co jest zbliżone do 320 000 km². Więc firma z 32 milionami hektarów ma powierzchnię podobną do Polski i być może duża jej część wkrótce zostanie zakontraktowana do żywienia Chin.

2. Komisarze walutowi do boju

Rosyjski rząd zapoznał się z naszym komentarzem dotyczącym komisarzy walutowych, podziela nasze wątpliwości ale wnioski i działania przyjmuje odwrotne.
Środki kontroli walutowej stopniowo przekształcą się w system rozliczeń handlu zagranicznego

System częściowej kontroli dewizowej zostanie uzupełniony o nowe elementy. Rząd i Bank Centralny przygotowują niezapowiedziane „rozwiązania systemowe” dla rozliczeń handlu zagranicznego, 43 grupy pod kontrolą walutową będą mogły spłacać zadłużenie zagraniczne jedynie w ramach limitu, Ministerstwo Finansów przygotowuje dokument, który zobowiąże szereg firm do raportowania o swoich walutowych aktywach i pasywach za granicą.

Odniesienie premiera do „rozwiązań systemowych” sugeruje, że de facto zmiany w systemie kontroli kapitału wywołane zmianami kursów walutowych z sierpnia-września nie ograniczą się tylko do nowych zakazów, administracji i zwiększonej sprawozdawczości – to tylko opcja pośrednia, docelowo ostateczna wersja modelu regulacji rynku finansowego będzie szersza. Wczoraj pojawiły się pierwsze informacje o innych podzespołach tego modelu.

Jednym z nich jest zaostrzenie kontroli nad przepływami walutowymi firm w trybie stałym, a nie eksperymentalnym przez pół roku, jak sugerował dekret.

Przypomnijmy, że na tle osłabienia rubla obawy przedsiębiorców były spowodowane działaniami mającymi na celu wzmocnienie kontroli nad przepływami walutowymi. Mowa tu zarówno o cłach eksportowych na szeroką gamę towarów powiązanych z kursem rubla (wchodzą one w życie, gdy kurs dolara przekroczy 80 rubli i wynoszą 4-7% w zależności od kursu walutowego), jak i o prezydenckim dekrecie o obowiązkowej sprzedaży dochodów dewizowych przez niektórych dużych eksporterów.

3. A może by tak zniszczyć 20% Rosjan?

Ten wpis chyba powinien zostać podciągnięty pod złote myśli rosyjskich oficjeli. Słuchajcie tego.

„Część rosyjskiego społeczeństwa, która nie popiera prezydenta Władimira Putina, powinna zostać odizolowana lub zniszczona, powiedział w telewizji Rossija-1 deputowany do Dumy Państwowej Andriej Gurulew. Przyjemniaczek prawda? Pomyślcie sobie co byście pomyśleli gdybyście w TV usłyszeli, że powinniście zostać odizolowani lub zniszczeniu, bo nie popieracie tej lub tej partii? Wiem, że u nas też potrafi być ostro ale chyba nie aż tak.

Według pomysłu Gurulewa, członka Jednej Rosji i członka komisji obrony izby niższej, „zagładzie” może ulec około 20% obywateli Rosji. Według Rosstatu, który szacuje stałą populację kraju na 146,4 mln osób, jest to około 29 milionów osób. Można więc podsumować, że w Rosyjskiej państwowej telewizji właśnie zaproponowano ludobójstwo niemal 30mln własnego narodu. Ci Rosjanie cóż za wspaniała nacja.

W tej chwili społeczeństwo „ufa prezydentowi w 80%” – powiedział Gurulew w programie propagandysty Władimira Sołowjowa. „To jest poziom jedności, jaki mamy dzisiaj” – stwierdził. „I chciałbym, aby w naszym społeczeństwie <…> cała pozostała zgnilizna została jeśli nie odizolowana, to przynajmniej w jakiś sposób zniszczona” – powiedział Gurulev.

Wyraził także pewność, że Putin, najdłużej urzędujący władca Rosji od czasów Józefa Stalina, wygra nadchodzące wybory prezydenckie w marcu 2024 roku. „Wiem na pewno, że wygra zdecydowanie. Więc nawet nie śniły mi się te wszystkie śmiecie, jakie tam są, Macronowie, Bidenowie, ci wszyscy Scholze i tak dalej, i tak dalej” – powiedział poseł.

4. To już nie załamanie to Katastrofa na rynku Startupów.

W pierwszej połowie 2023 r. rosyjski rynek venture capital wykazał rekordowy spadek – wolumen inwestycji w startupy spadł ponad dziesięciokrotnie, do 27 mln dolarów – wynika z danych platformy Dsight.

Upadek rynku venture capital w Federacji Rosyjskiej rozpoczął się w 2022 roku, a pod koniec pierwszej połowy 2023 roku stał się już załamaniem. Według platformy Dsight (najobszerniejszej bazy przedsięwzięć) wolumen inwestycji na tym rynku spadł ponad dziesięciokrotnie w porównaniu z pierwszą połową 2022 roku — z 287 mln USD do 27 mln USD. Według prognoz analityków spadek zostanie odnotowany również do końca drugiej połowy roku – stopniowe ożywienie rynku jest możliwe w 24 roku, jeśli sytuacja geopolityczna się ustabilizuje.

A przypomnijmy że w 2022 spadek rynku wyniósł 57%.

W 2022 roku według szacunków Leta Capital  około 70% startupów opuściło kraj, znaczna część odpływu nastąpiła w październiku, po ogłoszeniu częściowej mobilizacji. Przede wszystkim projekty przeniosły się do Kazachstanu, Gruzji, Armenii i Turcji, ale „stamtąd próbują przenieść się do miejsc z bardziej rozwiniętym rynkiem Venture Capital”: Hiszpanii, Holandii, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Według Dsight tylko w pierwszej połowie roku 2022 ponad 1000 firm przeniosło działalność.

Wydaje się, że w 2023 pozostałe startupy postanowiły się również wynieść.

Największy udział w inwestycjach w pierwszym półroczu przypadł na fundusze prywatne – 11 mln USD, w ujęciu rocznym liczba ta spadła prawie dziewięciokrotnie. Inwestycje aniołów biznesu wyniosły 6,6 mln USD, korporacji i funduszy korporacyjnych – 6 mln USD. Wolumen funduszy inwestorów państwowych wyniósł zaledwie 2,5 mln USD, zmniejszając się w ujęciu rocznym 27-krotnie.

Na tle tak rozczarowujących statystyk rynku venture capital urzędnicy i eksperci dyskutowali w piątek na temat inwestycji w innowacje na forum eksportowym „Made in Russia” podczas sesji „Jednorożce na rynkach przyszłości”. 

5. Kazachstan ponownie kopie w kostkę Rosję.

Lubię takie co jakiś czas pojawiające się drobne informacje z Kazachstanu. Takie małe drobne uszczypliwości, które powodują u mnie uśmiech.

Kazachstan wprowadził zakaz eksportu 106 towarów do Federacji Rosyjskiej, w tym chipów i elektroniki, które mogą być używane w celach wojskowych.

Ta decyzja ma na celu zaostrzenie kontroli eksportu, podobnie jak to miało miejsce w krajach zachodnich po wybuchu wojny na Ukrainie. Te ograniczenia handlowe wynikają z obaw przed dostarczaniem towarów, które mogłyby być wykorzystane w celach wojskowych przez Rosję.

Zakaz eksportu obejmuje 106 pozycji towarów, które nie były produkowane w Kazachstanie, ale były wcześniej reeksportowane przez ten kraj. Produkty te pochodzą z różnych regionów, nie tylko z Zachodu, i mają zastosowania cywilne, ale także mogą być wykorzystywane w celach militarnych.

Przez Kazachstan i inne centra importu równoległego, takie jak Gruzja, Armenia, Turcja, Uzbekistan, Azerbejdżan, Kirgistan i Tadżykistan, Rosja sprowadziła w pierwszej połowie 2023 roku towary o wartości 14,1 mld dolarów z Unii Europejskiej. Wolumen tego importu wzrósł o prawie 60% w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku, co jest związane z rosnącym zagrożeniem wprowadzenia sankcji przez kraje zachodnie.

Tu chyba nasi stali widzowie nie są zszokowani ilością ani kwotami. Import równoległy jest i będzie. Natomiast Rosja za wszystko musi płacić dużo więcej niż w normalnych warunkach.

Decyzja Kazachstanu ma na celu zahamowanie eksportu towarów o podwójnym zastosowaniu, które mogłyby być użyte przez Rosję w celach militarnych. Sankcje te mają na celu zwiększenie presji na Rosję i zniechęcenie do prowadzenia działań wojennych.

Wprowadzenie kontroli eksportu przez Kazachstan może mieć wpływ na kształtowanie przyszłości handlu z Rosją oraz na stosunki handlowe między Rosją a innymi krajami regionu, które także mogą rozważać podobne środki kontroli eksportu.

Takie małe drobne kopniaczki w kostkę, ale cieszą.

Facebook Comments Box
Paweł Jeżowski Opublikowane przez:

Jeden komentarz

  1. kmat
    2023-10-23
    Reply

    Wiadomo czym dziś tak wzmocnili rubla?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *