Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
A w dzisiejszym zestawieniu:
- Kurs dolara na giełdzie moskiewskiej na otwarciu handlu przekroczył 100 rubli / $ po raz pierwszy od 14 sierpnia.
- Ropa Brent jest wyceniana poniżej 90 USD za baryłkę. Ostatni raz cena była na tym poziomie 8 -września.
- Stany Zjednoczone zamroziły długoterminowe projekty kontraktowe z Ukrainą ze względu na brak finansowania uzgodniony przez Kongres – rzecznik Departamentu Stanu Matt Miller.
- Pentagon ma do dyspozycji 5,2 miliarda dolarów na pomoc wojskową dla Ukrainy, co przy obecnym poziomie wydatków wystarczy na około sześć miesięcy – „The Wall Street Journal”, cytując przedstawicieli amerykańskiego departamentu wojskowego.
- W litewskim porcie w Kłajpedzie trwa rozładunek partii czołgów Abrams, prawdopodobnie w celu przekazania ich na Ukrainę – RIA Novosti, powołując się na źródła.
- Ministrowie spraw zagranicznych UE nie osiągnęli porozumienia w sprawie przyznania Kijowowi pomocy wojskowej w wysokości 5 mld euro w 2024 r. – szef europejskiej dyplomacji Borrell.
- Minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau swoją nieobecność na posiedzeniu szefów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej tłumaczył stanem zdrowia, a także „załamaniem” w stosunkach polsko-ukraińskich.
- Minister aktywów państwowych Jacek Sasin oficjalnie przeprosił za wcześniejsze fałszywe oświadczenie, jakoby Ukraina rzekomo nie zaprosiła polskich firm na Forum Przemysłu Obronnego w Kijowie.
- Włochy pracują nad ósmym pakietem pomocy wojskowej dla Kijowa – poinformował minister spraw zagranicznych Antonio Tajani podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Zełenskim w Kijowie.
- Norwegia wprowadziła nowe sankcje wobec Rosji, przyłączając się do przyjętego wcześniej 11. pakietu unijnych sankcji wobec Moskwy
- Od Poniedziałku nie wjedziesz do Norwegii i Bułgarii na rosyjskich rejestracjach.
- Czechy stały się drugim po Niemczech krajem, w którym odnotowano konfiskatę samochodów z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi
- Włochy pracują nad ósmym pakietem pomocy wojskowej dla Kijowa – poinformował minister spraw zagranicznych Antonio Tajani podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Zełenskim w Kijowie.
- 2 października w Rosji w ciągu jednego dnia zepsuły się trzy samoloty Aerofłotu.
- 1 Samolot Boeing 777 nie mógł wystartować z Phuket do Moskwy z powodu uszkodzenia podwozia.
- 2. Lotdo Turcji został pilnie zawrócony na lotnisko odlotu z powodu pożaru silnika.
- 3. W wyniku awarii innego samolotu Aeroflotu w Moskwie utknęło 400 pasażerów udających się ponownie do Turcji. Naprawiano go przez 1,5 godziny, nie wypuszczając ludzi z kabiny, ale próby te zakończyły się niepowodzeniem.
- Rosyjski rząd omawia opcje zwiększenia amortyzatora paliwa. Nowy, stary znaczy przywrócony amortyzator ma zostać uruchomiony w listopadzie.
- Rosyjskie MSZ zaproponowało podniesienie opłat wizowych dla Europejczyków do 300 dolarów.
- Rosja cywilizacja rodzin
Rozpoczęcie nieformalnej kampanii prezydenckiej zaplanowano na listopad i zbiega się z otwarciem międzynarodowej wystawy-forum „Rosja”, informuje Kommiersant.
Zgodnie z jednym z możliwych scenariuszy Władimir Putin może publicznie ogłosić nominację na nową kadencję prezydencką właśnie w tym miejscu – w ramach wydarzenia, na którym reprezentowane będą wszystkie rosyjskie regiony. Są jednak inne opcje, a ostateczną decyzję podejmie tylko sam Putin.
Z prawnego punktu widzenia kampania przed wyborami prezydenckimi rozpocznie się z chwilą ich powołania przez Radę Federacji. Zgodnie z prawem decyzja ta musi zostać podjęta nie wcześniej niż 100 dni i nie później niż 90 dni przed dniem głosowania, czyli 17 marca 2024 r.
Jak dotąd, według źródeł Kommiersanta, „ramy ideologiczne” kampanii wyglądają następująco:
Rosja jest odrębną cywilizacją, „rodziną rodzin”, dla której ważne są tradycyjne wartości, jest atakowana przez wrogów, ale dzięki konsolidacji społeczeństwa nic nie osiągną.
2. Wyższe kary i opłaty, aby łatać budżet.
Rosyjski rząd zaostrzył swoje działania w zakresie pobierania kar finansowych od obywateli i przedsiębiorstw, aby sfinansować budżet kraju, który będzie w znacznym stopniu przeznaczony na potrzeby związane z wojną.
W latach 2024-2026 Skarb Federalny planuje pozyskać 440 miliardów rubli (ok. 4,5 miliarda dolarów) poprzez grzywny, sankcje oraz odszkodowania. W roku 2024 planuje się uzyskanie 140,6 mld rubli (ok. 1,44 miliarda dolarów), w 2025 r. – 147,8 mld (ok. 1,51 miliarda dolarów), a w 2026 r. – 150,6 mld rubli (ok. 1,54 miliarda dolarów).
To oznacza wzrost rocznego planu ściągania kar finansowych o 20 mld rubli (ok. 204 milionów dolarów), co stanowi 17% więcej niż w roku bieżącym (119,6 mld rubli lub ok. 1,22 miliarda dolarów). Następnie w ciągu dwóch lat planuje się dodatkowy wzrost o kolejne 11 miliardów rubli (ok. 112 milionów dolarów) (+8%).
Jeśli porównamy to z poziomem przedwojennym, to jest to znaczący wzrost. W roku 2021 plan zbierania wynosił zaledwie 81 miliardów rubli (ok. 827 milionów dolarów), a prognozowano, że przez trzy lata pozostanie na podobnym poziomie (83–85 miliardów rubli w latach 2022-2024).
Kierowcy ciężarówek zostaną głównym źródłem tych wpływów, odprowadzając jedną trzecią kar do skarbu federalnego. W 2023 roku przewiduje się zebranie od nich 42,3 miliarda rubli (ok. 432 miliony dolarów) jako rekompensatę za szkody na drogach. To oczywiście uderzy w koszty logistyki, to przeleje się na ceny a to oczywiście wywinduje inflacje.
Opłaty te pobierane są od właścicieli pojazdów o masie większej niż 12 ton. W kolejnym roku planuje się zwiększenie tej kwoty o 10% (do ok. 471 milionów dolarów), osiągając 46,5 mld rubli (ok. 474 miliony dolarów), a w 2025 r. – o kolejne 12% (do ok. 529 milionów dolarów), osiągając 52,1 mld rubli (ok. 532 miliony dolarów), a następnie o dodatkowe 5% (do ok. 546 milionów dolarów), do 54 miliardów rubli (ok. 551 milionów dolarów).
To może warto w Rosji założyć firmę? Także plany pobierania kar finansowych od przedsiębiorców, wzrosną o 30%.
Państwo planuje także pozyskać kolejne 4,5 miliarda rubli (ok. 45,9 miliona dolarów) rocznie w postaci kar pieniężnych za przestępstwa oraz 3,8 miliarda rubli (ok. 38,8 miliona dolarów) od migrantów naruszających warunki pobytu na terytorium Federacji Rosyjskiej.
No i tak trzymać.
3. Dolar przekroczył 100 rubli
Kurs dolara na giełdzie moskiewskiej na otwarciu handlu przekroczył 100 rubli / $ po raz pierwszy od 14 sierpnia. nę o 5 kopiejek, do 13, 65 rubli.
Dolar rośnie od początku tygodnia. Wczoraj, 2 października, przez prawie większość sesji giełdowej uczestnicy rynku testowali znak rubli / $. Rubel uparcie odmawia podążania za optymistyczną prognozą rządu i zamiast się umacniać, nadal słabnie.
Tymczasem Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego przewiduje kurs 94 za dolara do końca tego roku. Dolar powinien kosztować 90-92 rubli do połowy przyszłego roku, a w szczycie umocnienia w lipcu 2024 r. osiągnie 87,5 rubla według ekspertów ministerialnych.
Oznacza to, że w październiku rosyjska waluta powinna zacząć wygrywać z „wrogami” z Ameryki i Europy. Czy scenariusz rządowy jest realny?. Odpowiadamy krótko Nie.
W tym kontekście dosyć zabawnie brzmią wypowiedzi rządowe.
„Sporządzając prognozę, Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego opiera się na danych makro i modelach matematycznych”,
Wygląda na to że ministerstwo zapomniało podać jako parametr wejściowy dla modelu przebieg prowadzonej wojny , albo ukryło przed algorytmami jej prowadzenie. Nie podano zapewnie informacji na temat zachowań zwykłych Rosjan czy też graczy giełdowych.
Według części rosyjskich ekonomistów w obecnych warunkach wysokiego ryzyka geopolitycznego i całkowitej niepewności związanej z sankcjami nie ma sensu sporządzanie średnioterminowych prognoz kursu walutowego.
Jeśli jednak polegamy tylko na podstawowych czynnikach ekonomicznych, to rubel nie ma innego wyjścia, jak tylko nadal spadać. Wymieńmy kilka powodów
- stosunek eksportu i importu nadal nie jest korzystny dla j waluty krajowej
- odpływ kapitału z kraju nie został zatrzymany,
- deficyt budżetowy, choć maleje, nie został
- a najważniejsze inflacja przyspiesza z miesiąca na miesiąc.
- Mozemy dorzucić jeszcze zamieszanie na rynku paliw
- Zakaz eksportu produktów naftowych(zmniejsza eksport)
- Ruchome cła, które paradoksalnie zachęcają do kumulacji waluty wśród eksporterów
- Braki rezerw banku centralnego
- Udział transakcji w walutach krajowych rośnie,utrzymuje się wysoki popyt na obcą walutę ze strony importerów.
- Analiza AT i nieprzerwany trend wzrostowy od ponad roku. Zwrot z inwestycji ponad 70%
Jeśli dolar ponownie wzrośnie do około 100 rubli, wówczas kluczowa stopa może zostać ponownie podniesiona, najprawdopodobniej z 13% do 14%, co w krótkim okresie może wpłynąć na wzmocnienie rubla. Tak twierdzi dla przykładu Natalia Milczakowa, czołowa analityk Freedom Finance Global
Co ciekawe coraz szerzej pojawiaja się głosy że działania tego typu są nieskuteczne i niewystarczające.
Szef komitetu bankowego Dumy Państwowej, Anatolij Aksakow, wyraził opinię, że władze monetarne kategorycznie nie mogą pozwolić na trzycyfrową wartość dolara. Według niego jeśli kurs walutowy ponownie, zacznie przekraczać 100, Ministerstwo Finansów powinno wprowadzić obowiązkową sprzedaż przez eksporterów całości lub większości zysków walutowych.
Takie rozwiązanie pomimo skuteczności pierwszej fazy, niosłoby nieprzewidziane katastrofalne skutki. Jeśli chcecie posłuchać jakie zapraszam do komentarzy.
