Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
A w dzisiejszym zestawieniu:
- Polska będzie nadal wspierać Ukrainę w konfrontacji z Rosją, pomimo afery zbożowej — wicepremier, przewodniczący partii rządzącej Polską Jarosław Kaczyński
- Natomiast premier Mateusz Morawiecki powiedział, że przestajemy wysyłać broń dla Ukrainy.
- Rosja nigdy nie odmówiła rokowań w sprawie Ukrainy, ale teraz nie ma żadnych warunków wstępnych dla ich wznowienia – sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Pieskowa.
- Hiszpania ogłosiła nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, będzie on obejmował bojowe wozy piechoty, wyrzutnie i pociski do obrony powietrznej i przeciwokrętowej, specjalne ciężarówki do pracy z tymi systemami, a także karetki pogotowia — hiszpańskie Ministerstwo Obrony.
- Wszystkie odpowiedzialne departamenty USA zatwierdziły dostawę pocisków dalekiego zasięgu ATACMS na Ukrainę, jeśli pociski nie zostaną wysłane, to uniemożliwił to prezydent USA Joe Biden – Foreign Policy, powołując się na anonimowego doradcę Kongresu.
- Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła znaczący postęp Ukrainy w zakresie reform niezbędnych do przystąpienia do Unii Europejskiej.
- Prezydent USA Biden ogłosi 21 września nowy duży pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy – Reuters, powołując się na amerykańskich urzędników.
- Śledztwo w sprawie wybuchów na gazociągach Nord Stream planowane jest do końca roku – szwedzki prokurator.
- Mieszkanie w Jałcie, należące wcześniej do żony prezydenta Ukrainy Jeleny Zełenskiej, zostanie wystawione na licytację. Jego koszt wynosi około 23,9 miliona rubli, powiedział przewodniczący Rady Państwa Republiki Władimir Konstantinow na swoim kanale Telegram.
- Ceny hurtowe paliw spadają od 3 dni .
Koszt benzyny AI-95 na Międzynarodowej Giełdzie Handlowej w Petersburgu spada trzeci dzień z rzędu. Dzisiaj, 20 września, cena spadła o 5, 06% do 69 272 rubli za tonę.
Cena giełdowa AI-92 również spadła po niewielkim wzroście podczas handlu 18 września. Dzisiaj, 20 września, paliwo było sprzedawane po 65 651 tysięcy rubli za tonę (-3, 98%). Koszt letniego oleju napędowego podczas handlu spadł o 2, 12% do 73 447 rubli za tonę.
Ceny paliwa lotniczego (-11%, do 68 812 RUB za tonę), oleju opałowego (-0,82%, do 37 635 RUB za tonę) i gazów płynnych (-4,06%, do 28 509 RUB za tonę) również spadły poniżej.
Ceny spadają z uwagi na ryzyko utraty przez firmy naftowe tłumika paliwowego we wrześniu.Aby to się nie wydarzyło, ceny powinny spaść jeszcze o 10%.
Znaczenia ma również szalona propozycja rządu, Ministerstwo Energii i Ministerstwo Finansów zaproponowały wprowadzenie cła ochronnego na eksport wszystkich rodzajów produktów naftowych w wysokości 250 USD za tonę. Zgodnie z założeniami ministerstw powinien on działać tylko w odniesieniu do pozbawionych skrupułów eksporterów. Uczestnicy rynku nie mają jednak pewności, że mechanizm przyniesie pożądany efekt.
2. A jak jadę do Turcji to wszędzie Rosjanie. Sankcje więc nie działają.
Zawsze bawi mnie ta informacja, gdy jak mówimy, że w Rosji odczuwają powoli sankcje i obniża się jakość życia, to ludzie mówią…tak, a na wczasach wszędzie pełno Rosjan. Wtedy pytam zazwyczaj ile dokładnie? Oczywiście tej liczby nie jest w stanie nikt podać, gdyż zapewne wrzuca do jednego worka wszystkich ludzi którzy mówią po rosyjsku, oraz następuje sztuczka naszego mózgu gdyż zwracamy na nich uwagę więc wydaje nam się ich więcej. Mały test dla was. Ile procent obywateli USA jest czarnoskórych? Chwila zastanowienia….
13% – Ciekawe jaka liczba pojawiła się wam w myślach? Możecie po programie mnie sprawdzić w Google. I teraz po tym wprowadzeniu, przejdźmy do ciekawych danych.
Z badania przeprowadzonego przez VTB i Otkritie Bank wynika, że 72% Rosjan spędziło wakacje w domu lub na wsi. Oznacza to, że około 100 mln Rosjan na pewno na wczasach nie widzieliście. Ale to nie wszystko.
30% spędziło wakacje na daczy, 16% pojechało odwiedzić przyjaciół i krewnych. 10% odwiedziło kurorty Terytorium Krasnodarskiego, tyle samo wybrało na wakacje Moskwę, Petersburg i Kaliningrad. Najbardziej niepopularnymi kierunkami podróży były Krym i Kaukaz (po 4%).
I teraz się skupiamy tylko 3% Rosjan wyjechało tego lata do Turcji. Procentowo – tylko elita kraju. Jednak liczbowo to ponad 4,2mln ludzi. Tak więc owszem mieliście prawo Rosjan spotkać i mogło się wydawać, że wszędzie ich pełno.
35% respondentów zwiększyło wydatki na wakacje w porównaniu z rokiem ubiegłym, czyli mniej więcej wszyscy ci którzy nie spędzili ich w domu.
3. Czarne perspektywy dla rosyjskich diamentów.
Rosyjska firma ALROSA, na wniosek Rady Promocji Eksportu Kamieni Szlachetnych i Biżuterii Indii, tymczasowo zawiesi dystrybucję surowca diamentowego we wrześniu i październiku z powodu niskiego popytu. Zostało to zgłoszone u indyjskiego regulatora.
„Decyzja ta została podjęta na tle obaw o spadek popytu na diamenty na rynkach międzynarodowych, co prowadzi do przerw w pracy młynów tnących” – powiedział regulator w oświadczeniu.
Podobny wniosek wyszedł od indyjskiego regulatora w szczytowym momencie pandemii w 2020 r. W tym czasie sprzedaż diamentów praktycznie ustała z powodu zamknięcia centrów handlowych i zaprzestania podróży. Zwrócono się jednak z prośbą do lokalnych firm. Poproszono ich o powstrzymanie się od kupowania diamentów w celu zmniejszenia presji na przemysł.
Indyjski regulator powiedział w oświadczeniu, że ALROSA z kolei poprosiła partnerów branżowych o przestrzeganie ustalonych ograniczeń. „Te wspólne wysiłki mają na celu zwiększenie zaufania do branży i wzmocnienie relacji między wszystkimi zainteresowanymi stronami” – powiedział regulator cytowany przez ALROSA.
We wrześniu szef regulatora, Vipul Shah, wyraził zaniepokojenie indyjskim przemysłem diamentowym, wspominając o spadku popytu, wpływie na rynek diamentów hodowanych w laboratorium, a także problemach z podstawowymi rezerwami i produkcją, spowolnieniem gospodarczym w Stanach Zjednoczonych i Chinach oraz niestabilnością geopolityczną. Poprosił o wsparcie dla tymczasowego dostosowania podaży surowca diamentowego.
Indie są kluczowym konsumentem rosyjskich diamentów. Roczny eksport rosyjskich diamentów w Indiach szacuje się na 4 miliardy dolarów, a pomimo sankcji USA wobec ALROSA, indyjskie firmy szlifierskie nie zostały jeszcze powstrzymane od zakupu i przetwarzania rosyjskich diamentów. Sytuacja może się zmienić, jeśli kraje G7 i UE nałożą embargo na diamenty z Rosji.
Zakaz importu i importu rosyjskich diamentów do UE może zostać włączony do nowego pakietu sankcji, który jest obecnie opracowywany przez europejskich urzędników. Jednocześnie istnieje możliwość, że zakaz może zostać wprowadzony nie tylko na poziomie europejskim, ale we wszystkich państwach G7.
Zakaz, jeśli zostanie przyjęty, wejdzie w życie 1 stycznia 2024 . Zakłada się, że UE zezwoli na zakup, sprzedaż i przetwarzanie diamentów tylko z nierosyjskimi oznaczeniami. Jednocześnie do tej pory na poziomie Unii Europejskiej dyskutuje się jedynie o nałożeniu sankcji na diamenty z Federacji Rosyjskiej, zakaz przerabiania diamentów będzie wprowadzany później i etapami.
Przewiduje się, również wprowadzenie nowego protokółu śledzenia diamentów. Będzie on oparty na kilku mechanizmach kontroli, w tym na Procesie Kimberley (system certyfikacji z 2003 r. mający na celu zapobieganie przepływowi surowca diamentowego będącego przedmiotem konfliktu na rynki światowe). Mechanizm będzie chroniony za pomocą technologii blockchain. Jeśli plan Belgii się powiedzie, doprowadzi to do wyparcia rosyjskich kamieni z rynku na rzecz diamentów z kontynentu afrykańskiego.
4. Cła eksportowe na niemal wszystko w dodatku powiązane z kursem rubla?
Mam wiadomość, ale jest ona mocno zagmatwana. Myślę, że taki news jest idealny na twój sobotni wykład Pawle. Widzowie dajcie znać czy chcecie, aby Paweł nam to wszystkim wytłumaczył bardzo dokładnie.
Rząd rosyjski postanowił walczyć z rosnącymi cenami na rynku krajowym za pomocą nałożenia cła eksportowego.
Zostaną one wprowadzone od 1 października do końca 2024 r. dla prawie wszystkich rodzajów towarów, z wyjątkiem tych, za które albo nie ma płatności, albo ich wielkość nie uwzględnia zmian kursu rubla.
W rezultacie cło nie będzie dotyczyć ropy, produktów naftowych, gazu, drewna, złomu i zboża. Wykluczone będą również produkty inżynierii mechanicznej objęte kodami HS 84–96 (maszyny i urządzenia, różne statki powietrzne, przyrządy optyczne, broń i amunicja).
Cła natomiast będą dotyczyć takich produktów jak – metale, węgiel i nawozy.
Jednocześnie wszystkie resorty proszone są o składanie wniosków do Ministra Finansów i Ministerstwa Gospodarki w sprawie wyłączeń dla towarów w dużym stopniu uzależnionych od importu (ponad 50% kosztów).
Gabinet Ministrów powiąże wysokość cła z kursem dolara: po kursie 80–85 rubli. będzie to 4%, 85–90 rubli. — 4,5%, 90–95 rub. — 5,5%, powyżej 95 rub. — 7%. Tym samym cło stanie się mechanizmem wycofywania dochodów z dewaluacji.
„Najbardziej zagmatwana jest oczywista nieprzewidywalność finansowa tego środka dla przedsiębiorstw. W takich warunkach nikt nie będzie inwestował” – To jest cytat jednego z przedstawicieli dużych firm produkcyjnych.
W 2021 roku od sierpnia do grudnia rząd wprowadził 15% cła na metale żelazne i nieżelazne, aby ograniczyć ceny na rynku krajowym.Działanie to spowodowało, że wpłynęło do budżetu w tamtym roku dodatkowe 45 miliardów rubli.
O cłach eksportowych na węgiel dyskutowano już w 2022 roku, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu, bo mogłyby sprawić, że eksport stanie się nieopłacalny.
Nawozy mineralne są objęte cłem już od początku 2023 roku – do 1 września stawka wynosiła 23,5% różnicy między ceną rynkową a ceną graniczną 450 dolarów za tonę. Władze spodziewały się uzyskać z tego tytułu 119 miliardów rubli. za rok, ale ze względu na spadek cen na rynkach światowych zarobiono jedynie 6 miliardów, po czym rząd ustalił stałą stopę procentową na poziomie 7% do końca 2024 roku.
Ponad 50% dostaw żywności z Rosji za granicę pochodzi ze zbóż oraz produktów tłuszczowych i olejowych, które już podlegają cłom, zauważa Agroexport. Krajowy rynek drobiu i wieprzowiny jest nasycony, a wszelkie środki ograniczające eksport „pozbawiają biznes zachęt” – mówi Siergiej Juszyn, szef Krajowego Stowarzyszenia Mięsnego.
Powiązanie ceł z kursem walutowym zrekompensuje część negatywnych skutków niższych kosztów w ujęciu dolarowym przy słabym rublu, ale generalnie wzrost obciążeń fiskalnych może mieć negatywny wpływ na programy inwestycyjne przedsiębiorstw, zauważa Siergiej Suwerow , strateg inwestycyjny Arikapital Management Company.”
Dajcie znać w komentarzach czy rozumiecie cały mechanizm. Gdyż jest on strasznie złożony. I choć rozumiem mniej wiecej jak on działa to reperkusje in plus i in minus to chyba będzie zabawa dla Pawła.
5. USA przygotowuje podstawę prawną do przejęcia rosyjskich aktywów
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden może przekazać Ukrainie rosyjskie zamrożone aktywa zgodnie z ustawą IEEPA, która została przyjęta w 1977 roku, donosi The New York Times.
IEEPA, czyli Emergency International Economic Powers Act, daje prezydentowi USA prawo do bezpośredniego przenoszenia własności z jednego przedmiotu prawa międzynarodowego na inny.
„Uprawnienia te odnoszą się do przeniesienia „wszelkich praw, uprawnień lub przywilejów” nad własnością, w której obce państwo ma interes i która znajduje się pod jurysdykcją Stanów Zjednoczonych” – napisał profesor Larry Tribe w swoim raporcie.
Profesor zauważa, że osoby łamiące prawo międzynarodowe, wśród których znajduje się Rosja, nie mogą kwestionować tej decyzji.
Jednocześnie, jak zauważył, „suwerenny immunitet” państw jest ważny tylko w postępowaniu sądowym, ale nie może być wykorzystywany „do podważania polityki zagranicznej kraju, odzwierciedlonej w działaniach władzy wykonawczej lub ustawodawczej”.
Wcześniej amerykańscy prezydenci już korzystali z tej praktyki. Na przykład George W. Bush zamroził aktywa Iraku w Stanach Zjednoczonych po inwazji na Kuwejt i przekazał je Komisji ONZ ds. Ofiar Agresji Saddama Husajna.
Na początku września Departament Skarbu USA oszacował całkowitą wielkość rosyjskich aktywów zamrożonych na całym świecie na 280 miliardów dolarów. Grupa Robocza ds. Rosyjskich Elit, Pełnomocników i Oligarchów (REPO), w skład której wchodzą Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Australia, Kanada, Francja, Niemcy, Japonia i Włochy, zobowiązała się do „unieruchomienia aktywów”, dopóki Rosja „nie zapłaci za szkody, które wyrządziła Ukrainie”.
6. Kraje G7 wywierają nacisk na Chiny w sprawie Rosji.
Ministrowie spraw zagranicznych krajów G7, podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wystosowali wspólne oświadczenie, w którym zaapelowali do Chin o wywarcie presji na Rosję w celu zakończenia agresji na Ukrainę.
Oświadczenie, opublikowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Japonii, które obecnie przewodniczy G7, podkreśliło także rolę Chin w procesie dyplomatycznym dotyczącym konfliktu ukraińskiego.
Członkowie G7 wyrazili swoją wdzięczność za udział Chin w spotkaniu zorganizowanym przez Ukrainę i wezwali Chiny do dalszego wspierania wysiłków na rzecz ustanowienia sprawiedliwego i trwałego pokoju, w tym poprzez bezpośredni dialog z Ukrainą.
Podczas sierpniowych konsultacji, specjalny przedstawiciel chińskiego rządu przedstawił stanowisko Chin wobec kryzysu ukraińskiego. Chiny, które nie nałożyły sankcji na Rosję, uważają negocjacje za jedyny sposób na rozwiązanie kryzysu na Ukrainie.
To oświadczenie G7 jest publikowane w kontekście wizyty chińskiego ministra spraw zagranicznych, Wang Yi, w Rosji. W czasie tej wizyty mogłoby zostać ogłoszone spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina w Chinach.
Oświadczenie zawiera także apel do rządów krajów trzecich o zaprzestanie udzielania wsparcia dla rosyjskiej agresji na Ukrainę, grożąc „poważnymi konsekwencjami” dla tych państw, choć nie wymieniono konkretnych adresatów tego apelu.
Ciekawe czy takie apele i mowa trawa cokolwiek zmienią. Jak myślisz Paweł?
Ze świata sportu
- Zenit pokonał Achmat po rzutach karnych w meczu Pucharu Rosji
Żart
Jak nazywa się Rosyjska kobieta co zawsze wie gdzie jest jej mąż?
Nie będziemy wysyłać broni na Ukrainę – zapomnieli tylko dodać, że co mogliśmy dać, to już daliśmy. Pozostaje produkcja i dostarczanie amunicji oraz nowych „Krabów”.
W sprawie zboża paru ludzi powinno wylać sobie na głowy po kilka wiader zimnej wody i szybko sprawę zakończyć. Na świecie żyje 8 MILIARDÓW ludzi i każdy z nich codziennie jada coś ze zboża – nie ma problemu nadprodukcji, lecz dystrybucji, którą trzeba zorganizować.
Fakt, że Zeleński trochę pojechał, ale po 1,5 roku bycia prezydentem kraju napadniętego psychika może mu siadać i to jest normalne.
Pozdrawiam.