Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
A w dzisiejszym zestawieniu:
- Heineken powiedział, że nie wróci do Rosji i nie wyda licencji na wytwarzanie produktów pod swoimi markami. Rosyjska firmy otrzymały biznes holenderskiego producenta za 1 €
- Stopa kredytu konsumenckiego w Rosji powyżej 21%.
- Ministerstwo rolnictwa żąda wyjaśnień od Nestlé. Ceny krajowych surowców do produkcji żywności dla niemowląt są stabilne, więc inne czynniki muszą wpływać na wzrost cen gotowych produktów, poinformowało Ministerstwo Rolnictwa, komentując plany Nestlé dotyczące podniesienia cen. Zauważono również, że nie można wykluczyć ryzyka „nieprzyjaznych działań” ze strony spółki, której udziałowcami są przedstawiciele nieprzyjaznego kraju (Nestlé jest szwajcarską firmą).
1 Putin zmusi dzieci do pracy?
Zanim przejdziemy do aktualnych, wydarzeń pozwólcie, że nakreślę krótki rys historyczny.
W czasach rządów sowieckich, dzieci były widziane jako integralna część procesu budowy socjalizmu i przyszłych „nowych ludzi”. W związku z tym zachodziła potrzeba angażowania dzieci w różnego rodzaju aktywności, w tym w pracę.
Praca dzieci była promowana przez władze jako sposób na edukację, kształtowanie dyscypliny i przygotowanie przyszłych obywateli do pełnienia aktywnej roli w społeczeństwie. Pracujące dzieci uczestniczyły w różnych działaniach, takich jak prace polowe, zbiórka zasobów, produkcja w zakładach przemysłowych i gospodarstwach rolnych oraz udział w organizacjach młodzieżowych, takich jak Komsomoł (Komsomolska Wszechzwiązkowa Liga Młodzieży Komunistycznej).
W latach 30. XX wieku, w ramach planu pięcioletniego, dzieci były zmuszane do uczestniczenia w tzw. „roboczych weekendach”, podczas których pomagały w różnych pracach społecznych. Celem było zwiększenie produkcji i wsparcie industrializacji kraju.
Jednym z kontrowersyjnych aspektów pracy dzieci w ZSRR była praktyka „pionierskich budów”. Młodzi ludzie byli zobowiązani do budowy ośrodków i obiektów infrastrukturalnych, takich jak mosty, szkoły, domy kultury czy osiedla mieszkaniowe.
Choć było to często przedstawiane jako przykład ich poświęcenia dla budowy socjalizmu, praktyka ta była również krytykowana za naruszanie praw dziecka i utrudnianie dostępu do edukacji.
Podczas II wojny światowej, dzieci również były angażowane w różnego rodzaju prace, zwłaszcza w czasie niemieckiej inwazji na ZSRR. Młodzi ludzie, w tym uczniowie, byli wzywani do wsparcia frontu poprzez pracę w szpitalach, na farmach czy w zakładach produkcyjnych.
Praca dzieci w ZSRR była często wynikiem politycznych i ideologicznych celów władz sowieckich. Pomimo tego, że władze starano się usprawiedliwiać te praktyki jako formę wychowania i przygotowania do życia w społeczeństwie socjalistycznym, oczywiste jest, że praca dzieci poddawana była ideologicznemu manipulowaniu i naruszała ich prawa. Mieliśmy wykorzystanie dzieci, oraz indoktrynację w jednym.
Po upadku ZSRR i rozpadzie bloku wschodniego wiele z tych praktyk zostało poddanych analizie krytycznej, a prawa dziecka stały się istotnym obszarem ochrony i uwagi społecznej.
Wspomniane praktyki pracy dzieci w ZSRR są obecnie traktowane jako przykłady nieetycznego wykorzystywania i naruszania praw dzieci.
I przejdźmy teraz do roku 2023 i nowych pomysłów Putina.
Prezydent Rosji, podjął decyzję o zniesieniu ograniczeń dotyczących pracy nieletnich, aby złagodzić niedobory pracowników, które w gospodarce osiągnęły liczbę szacowaną przez władze na setki tysięcy.
Zgodnie z instrukcjami Putina, rząd i Agencja Inicjatyw Strategicznych powinny rozważyć „promowanie zatrudnienia i stymulowanie pracy” obywateli w wieku 14 lat i więcej. Prezydent sugeruje, że młodzież można zaangażować do wykonywania „pracy tymczasowej”, a firmy zajmujące się tym rodzajem zatrudnienia mogą otrzymać pewne korzyści. Ponadto, należy uprościć proces zatrudniania osób poniżej 18. roku życia.
Niedobory pracowników osiągnęły rekordowy poziom od 1996 roku, jak informuje Instytut Gajdara. W lipcu 42% przedsiębiorstw zgłosiło trudności w znalezieniu pracowników, zgodnie z ankietą przeprowadzoną wśród właścicieli i menedżerów. Mobilizacja oraz inne wyzwania, takie jak wysłanie ludzi na front i emigracja, dodatkowo pogłębiły te problemy.
Sytuacja jest szczególnie trudna w przedsiębiorstwach produkcyjnych, które miały zastąpić import z Zachodu. Brakuje tam około 660 tysięcy specjalistów, zgodnie z danymi udostępnionymi przez Wasilija Osmakowa, pierwszego wiceministra przemysłu i handlu Rosji. Zasoby ludzkie w kraju uległy wyczerpaniu, zarówno na poziomie lokalnym, jak i strategicznym, a deficyt pracowników stał się głównym wyzwaniem po nałożeniu sankcji.
Mam nadzieje, że rozumiecie co tu się właśnie wydarzyło? Putin odtwarza nawet w tym aspekcie najgorsze wzory rodem z ZSRR.
2. Koniec z preferencyjnymi kredytami dla rolników
Emisja pożyczek uprzywilejowanych w wysokości do 3% rocznie na zakup mieszkań na obszarach wiejskich jest tymczasowo zawieszona. Jak poinformowało w piątek Ministerstwo Rolnictwa, miało to na celu „uniemożliwienie bankom przekroczenia” limitów programu po gwałtownym wzroście kluczowej stopy przez Bank Centralny, co doprowadziło do wzrostu wydatków budżetowych na dotacje dla banków na już udzielone pożyczki.
Stwierdzono, że przerwa w pracach tego kluczowego mechanizmu rządowego programu państwowego mającego na celu zmniejszenie odpływu ludności z obszarów wiejskich potrwa do „zmiany obecnej sytuacji gospodarczej”.
Banki czasowo zawiesiły emisję preferencyjnych kredytów hipotecznych w ramach programu Rural Mortgage Ministerstwa Rolnictwa. W komunikacie prasowym ministerstwo poinformowało, że środek został podjęty ze względu na wzrost stawki kluczowej do 12% i w celu „zapobieżenia przekroczeniu zgłoszonych limitów zobowiązań budżetowych”.
Służba prasowa Ministerstwa Rolnictwa wyjaśniła, że wydawanie kredytów zostanie wznowione „po zmianie sytuacji gospodarczej”.
Od 2020 roku Ministerstwo Rolnictwa realizuje program Rural Mortgage, który pozwala uzyskać preferencyjny kredyt hipoteczny na zakup i budowę mieszkań w wysokości od 0,1% do 3% rocznie. Według agencji przez cały okres realizacji program pomógł poprawić warunki życia 120 tys rodzin.
3. USA niczym lalkarz, pociąga za sznurki i steruje ruchem reżimów.
W międzynarodowej układance geopolitycznej, Stany Zjednoczone postanowiły poluzować niektóre linki w eksporcie ropy z Iranu, otwierając wrota do większych dostaw surowca do Chin.
Ta „naftowa zmiana wajchy” nie tylko ma na celu ukierunkowanie spadających cen ropy i benzyny, ale również wprowadza nowy element do globalnej gry naftowej, osłabiając dostawy rosyjskie do Azji. A przypomnijcie mi, kto o tym mówił już kilka miesięcy temu? Oczywiście Paweł Jeżowski. Podziękujcie mu za kolejne trafne przewidywania kciukiem w górę pod filmem.
W kuluarach dyplomatycznych oraz salach negocjacyjnych, administracja Joe Bidena i władze Iranu przeprowadzały zacieśnione rozmowy, które w rezultacie doprowadziły do wstępnych porozumień.
Porozumienia miały dotyczyć wymiany zatrzymanych obywateli oraz uwolnienia blokowanych 6 miliardów dolarów irańskich funduszy w Korei Południowej i Iranie. Ten delikatny taniec negocjacyjny wydaje się także wpłynąć na spowolnienie programu wzbogacania uranu przez Iran.
W związku z tym, Stany Zjednoczone sukcesywnie łagodzą niektóre z sankcji, które zostały nałożone pięć lat temu przez administrację Donalda Trumpa, co wygaszało konflikt wokół porozumienia nuklearnego z Iranem.
Ten ruch polityczny zaowocował wydobyciem ropy w Iranie na najwyższym poziomie od momentu, kiedy sankcje wprowadził były prezydent Stanów Zjednoczonych. Ekspansja ta objęła również dostawy do Chin, osiągając najwyższy poziom od dziesięcioleci.
Firmy monitorujące rynek paliwowy donoszą, że dostawy ropy do Chin z Iranu osiągnęły nawet 1,5 miliona baryłek dziennie. Inni ekspert podaje jeszcze bardziej odważne dane, sugerując, że liczba ta w lipcu osiągnęła nawet 2 miliony baryłek dziennie.
Tu taka moja złośliwość. BRICS-wkrótce 3 członków tego sojuszu, gdzie dwóch właśnie wykorzystuje słabość trzeciego, dogadując tematy, dokładnie tak jak chce tego USA. A teraz dalsza część artykułu.
Niezależnie od tego, czy patrzymy na ceny ropy, czy na geopolityczną grę, dodatkowe dostawy irańskiej ropy przyczyniły się do zmiany dynamiki. Cena ropy wzrosła do 88 dolarów za baryłkę Brent od czerwca do sierpnia, jednak spadła po decyzji Arabii Saudyjskiej o cięciach produkcji i ograniczeniach eksportowych Rosji. Ostatecznie, cena ropy ustabilizowała się na poziomie 84,3 dolarów za baryłkę.
Dla Chin, irańska ropa jest kusząca z uwagi na atrakcyjną cenę, oferującą znaczny rabat w porównaniu do ropy Brent. To zagrożenie dla konkurencyjnych odmian rosyjskiej ropy, takich jak Ural, który w sierpniu był sprzedawany po około 70 dolarów za baryłkę.
Rynek doświadcza zmiany, gdzie irańska ropa staje się konkurencyjna dla innych dostawców, co rzuca nowe światło na globalne relacje handlowe.
Analizując ruch tankowców, widzimy spadek dziennej dostawy ropy z Rosji na morzu, który spadł do 2,84 miliona baryłek w ciągu czterech tygodni do 20 sierpnia.
W ciągu ostatnich miesięcy, dostawy ropy do Azji z Rosji zmniejszyły się o 30%, osiągając poziom 2,5 miliona baryłek dziennie. To kolejny element, który kształtuje nową dynamikę w światowym handlu surowcami.
Taktyczne kroki Stanów Zjednoczonych i Iranu otwierają drzwi do nowych możliwości i rywalizacji na rynku ropy. Wsparcie dla Iranu w eksporcie surowca do Chin ma również wpływ na politykę wewnętrzną Stanów Zjednoczonych, gdzie cena benzyny odgrywa ważną rolę.
Rozwiązanie tego problemu, razem z kontrolą inflacji, mogłoby okazać się cennym atutem dla Joe Bidena w jego przyszłej kampanii prezydenckiej. Kreatywna symfonia interesów i strategii, ta „naftowa rewolucja” ma jeszcze wiele aktów do zagrania.
4. Rekordowe ceny paliw
Cena wymiany benzyny Premium-95 w europejskiej części Rosji wzrosła powyżej 72 tysięcy rubli. za tonę, ponownie aktualizując historyczny rekord, wynika z danych handlowych Międzynarodowej Giełdy Handlowej w Petersburgu.
Cena AI-95 dziennie wzrosła o 0,95%, do 72 458 tysięcy rubli za tonę. Benzyna tej marki aktualizuje rekordy trzeci dzień z rzędu. 24 sierpnia wzrosła do 71 746 tysięcy rubli za tonę.
Letni olej napędowy wzrósł o 0, 76% do 66.529 tysięcy rubli za tonę. Cena wymiany AI-92 wzrosła do 63 086 tysięcy rubli za tonę + 1, 05%. Cena oleju opałowego wzrosła o 2, 01% do 33, 787 tysięcy rubli za tonę.
Cena hurtowa benzyny na SPIMEX kilkakrotnie aktualizowała historyczne maksima w zeszłym miesiącu. 2 sierpnia rząd nakazał spółkom naftowym zwiększenie sprzedaży paliwa piątej klasy na giełdzie z 12% do 13% produkcji benzyny, a oleju napędowego z 8,5% do 9,5%.
5. Nie pójdziesz do wojska. Zabiorą ci nabyte obywatelstwo.
Duma Państwowa Rosji planuje rozpatrzeć nowy projekt ustawy, który miałby na celu pozbawienie nabytego obywatelstwa w przypadku odmowy zgłoszenia się do służby wojskowej lub służby w wojsku w ramach poboru.
Według projektu ustawy, osoby, które nie zarejestrują się do rejestracji wojskowej w terminie po nabyciu obywatelstwa rosyjskiego lub unikną służby wojskowej, mogą stracić obywatelstwo i zostać wydalonymi do kraju, z którego pochodzą.
Matwiejew sugeruje również, że w przypadku takich działań obywatelstwo powinno być odebrane także członkom rodziny migrantów, którzy otrzymali obywatelstwo w związku z nabyciem go przez osobę najbliższą.
W ostatnich miesiącach pojawiło się kilka przypadków, gdzie policja zatrzymywała obywateli, którzy właśnie otrzymali rosyjskie obywatelstwo, i kierowała ich do urzędów rejestracji wojskowej w celu spełnienia obowiązku wojskowego.
W sierpniu na przykład policja w Petersburgu przeprowadziła specjalne obławy migracyjne, podczas których zatrzymano ponad 100 osób.
Warto zaznaczyć, że obecnie osoby naturalizowane jako obywatele są zobowiązane zarejestrować się w urzędzie rejestracji i poboru do wojska w miejscu zamieszkania w ciągu dwóch tygodni, zgodnie z ustawą federalną nr 53-FZ „O służbie wojskowej i służbie wojskowej”.
Jednak Konstytucja zabrania pozbawiania obywateli Rosji obywatelstwa, niezależnie od tego, czy jest to obywatelstwo z urodzenia, czy nabyte. W kwietniu prezydent Władimir Putin podpisał już ustawę umożliwiającą pozbawienie obywatelstwa nabytego w przypadku szerzenia „fałszywych” informacji na temat armii rosyjskiej, jej dyskredytacji, stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego lub za naruszenie określonych artykułów Kodeksu karnego.
Dzieci do pracy, imigranci do wojska. Ot kolejny dzień w tym przedziwnym państwie.
6. Jesienne podwyżki chleba
Piekarniom coraz trudniej jest ograniczyć ceny sprzedaży chleba w kontekście znacznego wzrostu kosztów produkcji: Wzrost cen sprzedaży od producentów wkrótce wyniesie 10%.
Ostatni raz piekarnie przemysłowe podniosły ceny sprzedaży swoich produktów wiosną 2022 r. po „nieprzewidywalnym gwałtownym wzroście wszystkich składników kosztów”
W sierpniu kanał telegramu Baza poinformował o prawdopodobnym wzroście cen chleba o 10% tej jesieni, powołując się na źródła wśród producentów. Głównym powodem wzrostu cen, kanał nazwał „wycofanie się Rosji z umowy zbożowej”, co doprowadziło do wzrostu cen mąki i zboża.
Inne powody to sankcje, które spowodowały wzrost kosztów obsługi importowanego sprzętu, oraz upadek rubla, który wpłynął na koszt zakupu zagranicznych komponentów, takich jak importowany słód.
Ministerstwo rolnictwa zapewniło wówczas, że dane o znacznym wzroście cen chleba w Rosji nie odpowiadają rzeczywistości.
Teraz okazuje się, że to kanał Baza będzie miał prawdopodobnie racje.
Główne przyczyny wzrostu to:
- W ciągu ostatniego miesiąca mąka pszenna premium wzrosła w tempie, którego nie obserwowano w ciągu ostatnich 15 lat, wzrost o 15-18% w ciągu miesiąca, a trend ten jeszcze się nie zatrzymał.
- Wzrost usług i taryf firm transportowych wyniósł prawie 30% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wzrost kosztów logistycznych, nie zatrzymuje się drugi rok z rzędu i bezpośrednio wpływa na koszty produkcji w piekarniach.
- Przemysł piekarniczy doświadcza katastrofalnego niedoboru personelu w branży, zwłaszcza personelu produkcyjnego, według związku branżowego.
Nadal odmiennego zdania jest rosyjski rząd. Według ministra rolnictwa koszt mąki pszennej od producentów jest o 13,2 proc. niższy niż rok wcześniej, a ceny przemiału pszenicy są obecnie „niższe lub na poziomie wartości z ubiegłego roku” w zależności od klasy.
Dodatkowo Ministerstwo Rolnictwa uznaje, że znaczna część kosztów produkcji w piekarniach spada między innymi płace, energia elektryczna i logistyka.