Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
A w dzisiejszym zestawieniu:
- Wielki brat patrzy. Liczba kamer wideo z systemem rozpoznawania twarzy w Rosji przekroczyła pół miliona.
Władze rosyjskie wciąż wprowadzają system nadzoru obywateli, rozbudowując sieć setek tysięcy monitorujących kamer, co uczyniło Rosję jednym z liderów światowych w tym zakresie.
Liczba kamer podłączonych do systemu rozpoznawania twarzy w całej Rosji osiągnęła 508 000, a Moskwa jako miasto przewodzi w zestawieniu z 216 tysiącami urządzeń. System działa od 2017 roku, natomiast ostatnio przyśpieszono jego rozbudowę.
W regionie moskiewskim zainstalowano ponad 80 tysięcy kamer, a w Petersburgu 67 tysięcy. Tatarstan z 32 tysiącami kamer plasuje się na czwartym miejscu. Region Swierdłowsk ma prawie 13 tysięcy urządzeń, a Uljanowsk 11,7 tysiąca. W Krymie, gdzie zainstalowano ponad 1,5 tysiąca kamer, montaż trwa nadal.
Rosnący koszt budowy sieci nadzoru jest widoczny od czasu rozpoczęcia czwartej kadencji prezydenta Władimira Putina. W latach 2019-22 na programy Bezpieczne Miasto i Bezpieczny Region przeznaczono 18,5 mld rubli (196 mln dolarów), znacznie więcej niż w czterech poprzednich latach. Obraz z kamer trafia do centrów przechowywania danych, głównie do Moskwy, ale także do ośrodków regionalnych.
Podpisano około 600 umów na transmisję wideo z kamer za łączną kwotę 120 miliardów rubli (1,27 mld dolarów).
Aktualnie do systemu rozpoznawania twarzy podłączane są wyspecjalizowane kamery, ale eksperci przewidują integrację kolejnych kamer. Technologie stają się tańsze i bardziej dostępne, co może prowadzić do dalszej ekspansji systemu nadzoru.
2. Przychody z ruchu drogowego w Gruzji zwiększone.
Przez siedem miesięcy tego roku dochody budżetowe Gruzji z ruchu zagranicznych przyczep towarowych na drogach kraju wyniosły 102 miliony lari (40 milionów dolarów). Poinformowała o tym gruzińska gazeta biznesowa BM. GE w odniesieniu do Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Gospodarki i Zrównoważonego Rozwoju.
W sumie od stycznia do lipca przez Gruzję przejechało 291 189 ciężarówek. Jeśli w lipcu 2022 r. 39 177 przyczep korzystało z gruzińskiej komunikacji, to w lipcu tego roku – 43 436.
W czerwcu ubiegłego roku, gdy zainteresowanie gruzińskimi drogami wzrosło głównie z powodu specjalnej operacji wojskowej Federacji Rosyjskiej na Ukrainie, rząd Irakliego Garibaszwiliego podniósł opłatę tranzytową za każdą przyczepę z 200 lari (62 dolary po kursie z czerwca 2022 r.) do 350 lari (109 dolarów). W rezultacie przez cały 2022 r. lokalny budżet otrzymał dochód w wysokości 128 mln GEL, podczas gdy w 2021 r. dochód wyniósł tylko 66 mln GEL.
BM. GE sugeruje, że przychody do końca 2023 roku mogą po raz pierwszy przekroczyć 200 milionów lari. Co więcej, liczba ciężarówek przekraczających granicę Gruzji w tym roku systematycznie rośnie z miesiąca na miesiąc: 34 404 w styczniu i 47 017 w czerwcu.
3. Bardzo słabe dane na temat oszczędności Rosjan.
Ponad jedna czwarta Rosjan (27%) nie posiada żadnych oszczędności na czarną godzinę, wynika z sierpniowego sondażu przeprowadzonego przez VTsIOM. Jeżeli nie wiecie co oznacza ten skrót, to już tłumaczę.
Jest to Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Społecznej. Jest to instytut badawczy w Rosji zajmujący się prowadzeniem badań opinii publicznej oraz analizą społecznego nastroju i postaw obywateli.
Badanie wykazało, że 68% obywateli przechowuje oszczędności w rublach, a ten odsetek praktycznie nie zmienił się przez ostatnie 6 lat: w 2017 roku wynosił 64%, przed wybuchem wojny 68%, a osiągnął maksymalny poziom 70% w maju 2023 roku. Natomiast 6% respondentów trzyma swoje pieniądze w dolarach, a 4% w euro.
Według Rosstatu, na dzień 1 sierpnia Rosjanie mieli oszczędności w wysokości 60,2 bln rubli, z czego prawie trzy czwarte (44 bln rubli) było ulokowane na lokatach bankowych, głównie w rublach (39,8 bln rubli). Oszczędności w gotówce stanowiły około jednej czwartej tej kwoty – 16,2 bln rubli, z czego 11 bln rubli było w rublach.
I teraz bardzo ważny temat. Mimo że ogólnie według statystyk obywatele posiadają imponującą „poduszkę finansową”, która praktycznie równa się rocznemu dochodowi całej populacji Rosji, to większość tej kwoty jest w rękach wąskiej warstwy bogatych.
Badanie przeprowadzone w zeszłym roku przez SuperJob wykazało, że tylko 5% respondentów mogłoby żyć z oszczędności dłużej niż rok, a jedynie 6% miało wystarczające środki na żywotność od 6 do 12 miesięcy. Większość ludzi, po utracie wszystkich źródeł dochodu, mogłaby przetrwać z oszczędnościami przez 1-2 miesiące (18%) lub nawet mniej niż miesiąc (15%).
4. Raiffeisenbank wprowadzi 50% prowizji od przelewów w dolarach
Od 1 września Raiffeisenbank wprowadzi prowizję za przychodzące przelewy pieniężne w dolarach. Prowizja wyniesie 50% kwoty przelewu, co najmniej 1 USD, a maksymalna prowizja wyniesie 10 <> USD.
Instytucja kredytowa wyjaśnia, że nowe warunki mają zastosowanie do wszystkich przelewów przychodzących. „Bank jest zmuszony ograniczyć liczbę przelewów przychodzących w dolarach amerykańskich ze względu na zmiany warunków rynkowych. Zalecamy, aby klienci korzystali z innych metod otrzymywania płatności „- czytamy w komunikacie prasowym.
W marcu Europejski Bank Centralny (EBC) zażądał od austriackiej grupy bankowej Raiffeisen Bank zamknięcia działalności w Rosji. Raiffeisen Bank powiedział, że bada opcje dotyczące przyszłości swojej rosyjskiej spółki zależnej, ale ostatecznie odłożył podział rosyjskiego biznesu na koniec roku. Od sierpnia Raiffeisenbank zawiesił przyjmowanie i zakup gotówki i euro od osób fizycznych.
5. Jak taksówka to tylko Łada.
Rosyjski rząd planuje przeniesienie taksówek na samochody krajowe, aby wzmocnić suwerenność technologiczną i stabilność sieci transportowej w obliczu sankcji.
Głównym celem jest zachęcenie branży taksówkarskiej do korzystania z krajowych pojazdów.
W sierpniu prezydent Władimir Putin polecił opracować wymagania dotyczące wytycznych technologicznych dla taksówek i samochodów carsharingowych z uwzględnieniem możliwości produkcji przez krajowe zakłady samochodowe.
Taksówkarze wyrazili negatywne opinie na temat tego pomysłu. Krajowa Rada Taksówkowa wystosowała list do premiera Michaiła Miszustina, w którym apeluje o nieprzymuszanie do zakupu wyłącznie rosyjskich samochodów.
Według Rosstatu w pierwszej połowie 2023 roku w Rosji wyprodukowano 197 tysięcy samochodów, jednak według Stanislava Schwagerusa, szefa centrum kompetencyjnego międzynarodowego forum „Taxi”, konieczne jest unowocześnienie floty taksówkarskiej o 200 tysięcy samochodów rocznie.
6. Producenci nie wierzą w umacnianie rubla i podniosą we wrześniu ceny.
We wrześniu-październiku czekamy na nowe ceny dla całej gamy dóbr konsumpcyjnych.
- Ceny sprzedaży kawy i herbaty wzrosną o 6-9% – ze względu na wzrost kosztów importowanych surowców i suszę w wielu krajach.
- Mięso z kurczaka wzrośnie jesienią o 11,5%,
- kiełbasy o 10%,
- jagnięcina o 6,6%,
- sushi o 25% (ze względu na problemy z dostawami owoców morza i ryżu z zagranicy),
- ryby i konserwy rybne o 20%,
- gryka i kasza o 10%,
- mleko i produkty mleczne o 15%,
- importowany alkohol o 10%,
- czekolada i słodycze o 10%,
- soki i napoje gazowane do 40%.
- Buty i odzież rosyjskich marek – o 20%,
- towary elektryczne – o 5%,
- smartfony i komputery – o 10%,
- wentylatory, klimatyzatory i zmywarki – o 10%,
- samochody – o 10%,
- bilety lotnicze – do 40%.
W miesiącach letnich cena materiałów budowlanych wzrosła już średnio o 20-30%, ale wyraźnie nie jest to limit: we wrześniu spodziewana jest kolejna runda wzrostu cen towarów dostarczanych do Rosji z zagranicy – szpachli, materiałów wykończeniowych, farb, lakierów. Co z kolei wpłynie na koszt prac naprawczych.
Dlaczego tak się dzieje? W przypadku urządzeń gospodarstwa domowego i elektroniki sytuacja jest nieco prostsza: w Rosji nie ma pełnoprawnych niezależnych zakładów produkcyjnych: niewiele części jest pochodzenia krajowego, są tylko linie montażowe.
W związku z tym sektor ten jest prawie w 100% zależny od importu, a dla niego, oprócz juana, który stał się prawie rodzimy, konieczne jest płacenie „nieprzyjaznymi”, ale stanowczymi i głównie wzmacniającymi się w stosunku do rubla dolarowego i euro.
Kupując elektronikę, importerzy i dystrybutorzy zawierają umowy na dostawę sprzętu z producentami, które rozciągają się na sześć miesięcy lub rok.
Na przykład od lipca 2022 r., Kiedy dolar był wart 58 rubli, ceny telewizorów spadły o 14%: dostawcy uwzględnili w cenach bieżących marżę utworzoną rok temu w wyniku umocnienia rubla. Dziś w magazynach zakupionych po ówczesnym kursie wciąż znajduje się sporo sprzętu. W tym roku sklepy nie spieszyły się z wprowadzaniem nowych cen, obawiając się załamania popytu, organizując promocje. Jest jednak jasne, że nie może to trwać długo.
Jeśli chodzi o rosyjskie produkty rolne, żywność, tutaj ostateczne ceny zależą również od kursu wymiany: producenci buraków cukrowych kupują 95% nasion w Holandii, byki inseminacyjne są dostarczane przez Holandię i Francję, nawet nasiona ziemniaka są importowane w 60-70%.
Wiosną 2022 r., Kiedy dolar poleciał na 120, ceny natychmiast wzrosły o półtora do dwóch razy, a kiedy rubel wzmocnił się do 55-60 latem, nie było wycofania, z wyjątkiem sprzętu gospodarstwa domowego i elektroniki.
Maszyny i urządzenia są krytycznie zależne od dostaw zagranicznych części zamiennych, które dosłownie trafiają do Rosji przez wszelkiego rodzaju pośredników. Dla biznesu sytuacja z kursem walutowym jest rodzajem zaciskających się kleszczy: jednocześnie z długoterminową tendencją do umacniania dolara rośnie koszt kredytów na zakup importu.
I teraz wchodzi Bank centralny, który swoją ostatnią decyzją podnosi stopy procentowe owych kredytów, powodując zwiększenie kosztów i cen dla konsumenta.
Bo nawet rosyjski człowiek nie jest na tyle naiwny, by uwierzyć w słowa rządu, że nie ma przesłanek do wzrostu kosztów towarów w najbliższej przyszłości, a detaliści powinni ograniczać ceny, poprzez obniżenie własnych marż.
Ad. 6 Przypomnę tylko, że zdaje się Morawiecki w telewizji też namawiał sprzedawców do ograniczania swoich marż.