Zazwyczaj w normalnych realiach świata zachodniego system podatkowy wygląda następująco. Wykonasz czynność, lub usługę, która generuje obciążenie podatkowe. Ty sprawdzasz, w jaki sposób możesz jej uniknąć. Następnie oddajesz Państwu należny podatek. Nikt tego nie lubi, ale wszyscy płacić muszą. Chyba że masz księgowego wirtuoza prawa i Excela, ale to już historia na inny wpis i niekoniecznie na ten portal.
Zazwyczaj jeżeli się spóźnisz z podatkami, to naliczone są ci odsetki. Możesz się odwoływać itd. W Rosji postanowiono wymyślić nieco inny sposób. W obliczu ogromnego spadku opłat rosyjska Federalna Służba Podatkowa uruchomiła procedurę płacenia podatków z góry. Procedura ta umożliwia automatyczne potrącanie pieniądza z wirtualnych portfeli Rosjan.
Czym jest taki wirtualny portfel? Jest to Jednolity Rachunek Podatkowy- Jedno konto przypisane do obywatela, na który wpłaca wszystkie swoje należności, a potem rząd rozdziela te płatności według swojego priorytetu. W tej chwili wszystkie płatności gromadzą się na jednym wirtualnym portfelu – JRP osoby fizycznej, indywidualnego przedsiębiorcy lub firmy. Możesz dowiedzieć się o jego statusie na swoim koncie osobistym na stronie podatkowej.
Dodatnia kwota może wynikać z nadpłacania podatków lub otrzymania ulgi podatkowej (na zakup mieszkania, spłatę kredytu hipotecznego, edukację itp.). Jeżeli portfel ma wartość ujemną, oznacza to, że mieszkaniec Rosji ma dług wobec budżetu i powinien go jak najszybciej uregulować. Nie opłacenie w terminie będzie oczywiście skutkować naliczanymi odsetkami. Jeżeli obywatel wpłaci kwotę niewystarczającą na opłacenie podatków, to pieniądze z rachunku zostaną rozdzielone procentowo między wierzycieli.
Sytuacja z proaktywnym podejściem do podatków jest dużą komplikacją dla firm i obywateli, gdyż pieniądze są pobierane z wirtualnych kont już w momencie wystawienia decyzji podatkowej, a nie jak to zwykle bywa w dacie zapadalności decyzji. Ewentualne zniżki, ulgi i odwołania? Rosjanie będą mieli 30 dni na odwołanie się od decyzji.
Warto zaznaczyć, że Federalna Służba Podatkowa namawia swoich podatników do trzymania na indywidualnych kontach podatkowych zawsze jakiś zapas gotówki, aby unikać właśnie naliczania się kar w sytuacji niespodziewanej wrzutki podatkowej.
Skąd w ogóle takie pomysły zapytacie? Odpowiedź znajdziemy tutaj. Zadłużenie podatkowe firm wobec skarbu państwa w 2022 roku wzrosło o jedną trzecią, do 2,5 bln rubli (ponad 27 mld $) Takie Informacje podała Komisja Dumy Państwowej ds. Polityki Gospodarczej. Jest to niewiele poniżej 10% całego rocznego budżetu Federacji Rosyjskiej. O opóźnieniach w płatnościach pisaliśmy już na początku roku. Jak widać, minęło pół roku, a sytuacja się nie poprawiła. Problem wciąż istnieje i firmy nie wpłacają należnych podatków. Przyczyny są różne. Od prób przewalutowania indyjskiej rupii, do pustej kasy przedsiębiorstwa.
Obecnie funkcjonujemy w dwóch równoległych ciągach zdarzeń a gospodarka rosyjska przypomina nieco Kota Schrödingera zamkniętego w pudełku. Dopóki nie otworzymy pudełka i nie zweryfikujemy, to kot jest równocześnie żywy i martwy. Wyciekają dane oficjalne, które mówią o prężnej i radzącej sobie gospodarce. Jednocześnie, w tym samym czasie wypływają informacje, o potrzebie ściągania podatków automatycznie, oraz z góry od obywateli. Dostępne są informacje zaległościach we wpływach z podatków na niemal 30 mld $, choć na zestawieniach w kolumnie wpływy uwzględnione są one już jako dochód państwa. Inflacje podaje się na poziomie 2,5% by ogłaszać podwyżki gazu 3 razy po 8%, paliwo w cenach hurtowych o ok. 20%, a cały towar ściągany zza granicy był droższy o minimum 50% (osłabienie się rubla w stosunku do trzech najważniejszych walut waha się od 50% do nawet 70%).