Wybuchy na gazociągach Nord Stream były dawno – w Polsce nadciągają nieubłaganie wybory AD 2023 i nagle jak Dżinn z butelki z wielu miejsc wyskakuje narracja wkomponowująca Polskę w sprawę tych wypadków.
Przypomnę dla porządku ze nie jestem zwolennikiem ani stronnikiem żadnej partii politycznej działającej w PL.
A te sprawy Nord Stream-owe nie przez przypadek tak mocno nagle się tu pojawiają… Bo to się idealnie wkomponowuje w akcję rosyjskiej ingerencji w wybory w Polsce – oraz służy podkopaniu pozycji jaką Polska dzięki bezprecedensowemu wsparciu broniącej się Ukrainy wywalczyła sobie w przestrzeni międzynarodowej.
I pójdą na tą akcje – czy raczej idą już – spore pieniądze rosyjskie. Gdzie to już ożyło – ten Frankenstein?
Po kolei: początek roku 2023:
Niemieckie sygnały o związkach sabotażystów (dla Niemiec to był sabotaż) z Polską – wątek bazy, korzystania z jachtu i mariny.
Szwecja – również jakieś niejasne wątki łączące z jachtem z Polski itp.
A teraz?
Teraz mamy Washington Post (WaP) – z insynuacjami bazującymi na przeciekach z USA – (powołują się na „papiery Teixery…tego co ujawnił jakieś info dot pomocy dla UA) że USA wiedziało 3 miesiące przed aktem – o takowych planach ukraińskich… Takie insynuacje – to klin wbijany między USA a Niemcy… czyli – z korzyścią dla Kremla…
Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) – tez opiera swoją narrację na rzekomych związkach sabotażystów z Polską – choć mowa tyko o tropach a nie o dowodach… i słowach „jakiegoś mężczyzny z Ukrainy” ale przecież kto zabroni? Dodatkowo – rzekomo niemieccy śledczy odtworzyli 2 tygodnie działań jachtu Andromeda który posądzany jest o bycie pływającą bazą sabotażystów i kreują z tym teorię że Polska była bazą ogólnie – całej akcji. I to jest chyba jedyne z czym mógłbym się zgodzić – bo dało by się to zrobić w zaciszu jakiejś dziury na naszym wybrzeżu – zorganizować i przeprowadzić – ale równie dobrze mógłby to być każdy kraj bałtycki – i nie oznaczało by to winy takiego kraju. Ale chodzi przecież o dowalenie Polsce… A takie działania zapowiadałem już we wcześniejszym materiale…. I dla mnie się to jak najbardziej wpisuje w taki trend. Bo już od marca The New York Times (NYT)nuł wątki związane z Polską a wtórował mu niemiecki Die Zeit (DZ).
W sukurs temu poszedł The WallStreet Journal (WSJ) który też próbuje nakierować narrację na nas…
A dowodów ciągle nikt nie pokazał – ale jak to się mówi – może i dowodów nie ma – ale niesmak pozostaje. Dlatego odniósł się do tych wszystkich sensacji nawet S. Żaryn – strażnik naszej przestrzeni informacyjnej… jakikolwiek skutek miało by to nie przynieść😊
Pytanie – dlaczego takie insynuacje trafiają na tak podatny grunt u naszych sojuszników? W ich mediach? Pewnie ciekawych odpowiedzi można by się doszukać śledząc przepływy finansowe różnych oligarchów rosyjskich, organizacji ekologicznych i fundacji – ale to już zajęcie dla dziennikarzy śledczych a nie skromnego twitterowicza. Ja tylko wiem że taka akcja w wykonaniu rosyjskim była przygotowywana – taka nagonka to jej element i że wg mnie właśnie wchodzi to w fazę realizacji.
I nie pociesza mnie fakt że wcześniej już oskarżano o to Amerykanów i ich Navy – bo to jednak nie ten sam kaliber i inne zdolności oddziaływania niż Polska. A już dziennikarze wskazują na ryzyko pozwów – bo ktoś pewnie będzie chciał zarobić na tych wybuchach na obu NS i pewnie też jest wola ich odbudowy…. Dlatego więc Polska musi zadbać o to by nie była tu chłopcem do bicia. Czy nasza Władza da radę – to ju z inne pytanie… Bo Gazprom zrobi wszystko by wyłgać się z odszkodowań za zerwane kontrakty na dostawy gazu do krajów UE – a to jest fajna przecież wymówka. Można nawet wtedy zamaskować to że nadal Gazprom kontroluje jakieś magazyny strategicznych rezerw gazu w Niemczech, że ma udziały w niemieckim OZE na poziomie chyba 18 % a łącznie z innymi rosyjskimi spółkami to ponad 25 % niemieckich parków wiatrowych a śledztwa niemieckie dot. korupcji przy budowie NS 1 i 2 jakoś nadspodziewanie powolne są… Bo piszą o tym coraz dalej od nas….
Jeżeli dowiedziono by że to Polska i nasz rząd odpowiadają za wybuch to od razu mieliby mój głos w wyborach. Nie spodziewałbym się że mają takie jaja. Ale wątpię.