Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
Short:
- Dziś Światowy Dzień Lenistwa.
- Zastępca Milonow wezwał do wysyłania na SpecOperację mężczyzn, którzy nie płacą alimentów. Według niego walka to wspaniała praca, w której dłużnicy mogą otrzymać pieniądze i przekazać procent swoim dzieciom.
- Udział rozliczeń w walutach narodowych między Rosją a Chinami wynosi ponad 90%, powiedział szef Ministerstwa Finansów Federacji Rosyjskiej Siłuanow.
- Na rosyjskim rynku samochodowym panuje gorączka w związku ze spodziewaną podwyżką opłaty recyklingowej, która jesienią spowoduje wzrost cen samochodów zagranicznych o 75-80%. W rezultacie Rosjanie masowo zaczęli zaciągać kredyty samochodowe, co przełożyło się na rekordowy wzrost sprzedaży samochodów w lipcu o 42%. Problemy z płatnościami bankowymi pomiędzy Rosją a Chinami spowodowały już zauważalny wzrost cen chińskich samochodów o 10%, a do września przewidywany jest dalszy wzrost cen. Eksperci przewidują, że do 2030 roku na zakup samochodu będzie stać jedynie 5-7% Rosjan.
- Do Biszkeku przybyli przedstawiciele amerykańskiego Ministerstwa Finansów i zażądali, aby banki porzuciły System Szybszych Płatności (SBP) pod groźbą odłączenia od dolarów i SWIFT. 11 banków współpracowało z SBP w Kirgistanie, podaje lokalny ekspert Michaił Żuchowicki.
- Jedna mikropożyczka w jedne ręce: Bank Centralny zaproponował reformę rynku „chwilówek” w celu zmniejszenia zadłużenia Rosjan. W szczególności regulator chce wprowadzić „okres karencji” pomiędzy otrzymaniem wniosku kredytowego a jego faktycznym wydaniem, a także ograniczyć liczbę takich kredytów – nie można posiadać więcej niż jednego mikropożyczki w danym momencie.
- Producent elektroniki z Hongkongu chce zakończyć ochronę znaku towarowego Nokia w Federacji Rosyjskiej. Firma złożyła jedenaście podobnych pozwów w ciągu ostatnich czterech miesięcy, w tym przeciwko Amazon, Hugo Boss, Akai.
- Prezydent Czech Paweł postuluje o przystąpienie Ukrainy do NATO, nawet jeśli część jej terytorium pozostaje pod kontrolą Federacji Rosyjskiej
- Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że jego kraj będzie nadal udzielał pomocy Ukrainie i pozostanie największym darczyńcą Kijowa w Europie
- Komisja wyborcza obwodu kurskiego podjęła decyzję o rozpoczęciu przedterminowego głosowania w wyborach gubernatora obwodu w dniu 28 sierpnia – poinformowała służba prasowa komisji wyborczej.
- Minister spraw zagranicznych Danii Lars Lekke Rasmussen powiedział, że Siły Zbrojne Ukrainy mają prawo użyć duńskiej broni do uderzenia na terytorium Rosji.
- Projekt nowego gazociągu z Rosji do Chin Siła Syberii 2 ostatecznie został porzucony.
Chciałoby się zacząć słowami jakaż piękna katastrofa. I wspomnieć reklamę Gazpromu z Chomikami. Klątwa chomików raz rzucona nie opuszcza Rosji w dalszym ciągu. Mamy wiadomości z Mongolii.
Projekt Władimira Putina dotyczący zwiększenia dostaw gazu do Chin i budowy nowego gazociągu „Siła Syberii – 2” został porzucony.
Mongolia, kraj, przez który miał przebiegać 2500-kilometrowy gazociąg, uwzględniła gazociąg Gazpromu w swoim narodowym planie rozwoju dopiero w 2028 roku, podaje „South China Morning Post” .
Rosja zaoferowała Mongolii, oprócz przychodów z tranzytu, także odbiór gazu rurociągiem o projektowej przepustowości 50 miliardów metrów sześciennych rocznie.
Jednak Moskwie nie udało się osiągnąć porozumienia z Pekinem, powiedziała SCMP była członkini mongolskiej Rady Bezpieczeństwa Munkhnara Bayarlkhavga. „Wkraczamy w długą przerwę, ponieważ Moskwa nie wierzy już, że może uzyskać od Pekinu takie porozumienie, jakiego chce, a projekt prawdopodobnie zostanie wstrzymany do lepszych czasów” – powiedział.
Pod koniec ubiegłego roku władze rosyjskie twierdziły, że projekt Siła Syberii-2 jest na wysokim poziomie gotowości, a dokumentacja projektowa zostanie zatwierdzona w pierwszym kwartale 2024 roku. „Potem można przystąpić do budowy” – powiedziała pełniąca wówczas funkcję wicepremiera Wiktoria Abramczenko.
Mongolia liczyła na napływ inwestycji poprzez budowę gazociągu, którego koszt szacowano na 8–15 miliardów dolarów, ale „Rosja nie ma pieniędzy, a Chinom nie spieszy się z budową” – stwierdza Li Lifan, ekspert Szanghajskiej Akademii Badań Społecznych.
Ponadto jego zdaniem Pekin może obawiać się zwiększenia wpływów Rosji w Mongolii.
Nowy chiński kontrakt jest pilnie potrzebny Gazpromowi, który od wojny z Ukrainą stracił dwie trzecie swojego eksportu i w zeszłym roku sprzedał za granicę najmniejszą ilość gazu od 1985 roku. Jak dawno był 1985 rok ? Wystarczy spojrzeć na moją fryzurę, gdyż jestem z tego samego rocznika.
Efektem była pierwsza od ćwierć wieku roczna strata, która wyniosła 629 miliardów rubli.
Pozbawiony możliwości sprzedaży gazu Gazprom zmuszony był ograniczać wydobycie do minimum w swojej historii. Jak wynika z raportów RAS, w I półroczu 2024 roku straty spółki na gazowym biznesie mogą wynieść kolejne 480,6 mld rubli.
2. Wojskom rosyjskim w obwodzie kurskim grozi okrążenie.
Jednostki rosyjskie rzucone do obrony obwodu kurskiego były zagrożone okrążeniem na południe od wsi Głuszkowo po tym, jak Siły Zbrojne Ukrainy wysadziły w powietrze wszystkie mosty nad torami sejmowymi.
16 sierpnia uderzenia amerykańskich systemów HIMARS Sił Zbrojnych Ukrainy zniszczyły kluczowy most pod Głuszkowem, przez który zaopatrywano wojska rosyjskie, a następnie 18 i 19 sierpnia – dwa kolejne mosty, w pobliżu Zwannoje i we wsi Karyż.
W efekcie w strefie kontroli wojsk ukraińskich może znaleźć się dodatkowe terytorium na południe od Sejmu o powierzchni 569 km kwadratowych .
Umożliwi to zwiększenie terytorium obwodu kurskiego kontrolowanego przez Siły Zbrojne Ukrainy
Co więcej, jeśli mosty pontonowe zostaną również zniszczone, oznacza to, że „armia rosyjska nie ma pełnoprawnego sposobu na wycofanie się na północny brzeg” Sejmu.
Teraz Siły Zbrojne Ukrainy grożą okrążeniem sił rosyjskich stojących wzdłuż granicy. Zmuszając ich do odwrotu, Siły Zbrojne Ukrainy będą mogły szybko zająć całą przestrzeń między rzeką a granicą. Po pierwsze, jest to po prostu bardzo duże terytorium. Po drugie, ukraińskie wojsko otrzyma dobrą linię obronną wzdłuż rzeki Seim.
Korespondenci wojskowi Z potwierdzają: zniszczenie ostatniego mostu na Sejmie pozbawiło armię normalnej komunikacji z terytorium po drugiej stronie. „Zaopatrzenie zgrupowania wojsk rosyjskich zależy teraz całkowicie od liczby łodzi i kierowania wystarczającą liczbą pontonów i mostów pontonowych „.
Dodaje, że w rejonie głuszkowskim „rozwija się najtrudniejsza sytuacja”, a Siły Zbrojne Ukrainy „stwarzają sobie warunki do przygotowania przyczółka” przed nową możliwą ofensywą w tym rejonie. Siły Zbrojne Ukrainy mogą próbować przesunąć się dalej do Rylska i całkowicie odciąć półkę skalną na granicy.
3. Bogaci Rosjanie masowo chcą uczyć się chińskiego.
Skoro zapędy imperialistyczne trzeba odłożyć na półkę, to warto przystosować się do obecnych realiów i swojego nowego władcy. Choć mimo zgniłego zachodu i Anglosasów, których trzeba uderzyć atomem, wciąż uczyć chcą się angielskiego.
Natomiast język chiński staje się coraz bardziej popularny wśród Rosjan: 14% mieszkańców kraju chce się go uczyć. Pokazało to badanie serwisu Super Job, którego wyniki publikuje „Forbes”.
Pod względem popularności język chiński wyprzedza jedynie angielski – 38% ankietowanych chciałoby go opanować.
Na kolejnych miejscach plasują się język niemiecki i japoński (po 5%), włoski i francuski (po 4%), hiszpański (3%) i arabski (1%). Polski nie został uwzględniony więc, wychodzi na to, że nie chcą.
Kolejne 5% respondentów wyraziło zainteresowanie w różnym stopniu językiem koreańskim, tureckim, portugalskim, czeskim, a nawet sanskrytem.
8% miało trudności z odpowiedzią, a 13% stwierdziło, że nie interesuje ich nauka języków obcych, ponieważ nie zamierzają wyjeżdżać za granicę. No, chyba że dostaną bilet.
Jednocześnie preferencje Rosjan o dochodach powyżej 100 tysięcy rubli. Rozkład był inny: 20% stwierdziło, że zamierza uczyć się chińskiego, 36% uczy się już angielskiego, a 9% uczy się hiszpańskiego. W sumie w badaniu Super Job wzięło udział 1600 aktywnych zawodowo mieszkańców z różnych okręgów Rosji .
Ze względu na duże zainteresowanie, zapotrzebowanie na usługi chińskich nauczycieli wzrosło w ciągu roku o 15%. W niektórych regionach poszukiwania korepetytorów stały się szczególnie aktywne. I tak na przykład w Nowosybirsku popyt na korepetytorów wzrósł rok do roku o 221%, w Rostowie nad Donem o 215%, a w Chabarowsku o 171%.
4. Dostawcy z Chin zaczęli domagać się dostaw towarów do Rosji przez kraje trzecie
Logistyka z Chinami stała się znacznie bardziej skomplikowana od lipca, powiedział Aleksiej Poroszyn, dyrektor generalny JSC First Group. Według jego słów, chińscy dostawcy zaczęli prosić o wysyłkę towarów przez kraje trzecie. Informację tę potwierdziło kilku kolejnych przedstawicieli biznesu.
Od zeszłego miesiąca sytuacja zarówno z przelewami bankowymi, jak i logistyką stała się bardziej skomplikowana – powiedziała Ilona Gorsheneva-Dolunts, przedstawicielka Opora Russia w Chinach. Wymóg wysyłki przez kraje trzecie jest ustalony dla produktów objętych sankcjami, w tym elektroniki, powiedział Aleksiej Razumowski, dyrektor handlowy Impei Rus. Opora Russia uważa, że innowacje tłumaczy się „nieustannym naciskiem ze strony Zachodu”.
Ekaterina Kizevich, dyrektor generalna firmy importowej Atvira, wyjaśniła, że dostawcy, którzy nie mogą przyjmować płatności za pośrednictwem chińskich banków lub oddziału rosyjskiej instytucji kredytowej w Chinach, mogą poprosić o wysyłkę towarów przez kraje trzecie.
Według niej możliwa jest dostawa przez kraje trzecie, takie jak Iran, a kilka firm logistycznych już zaczęło korzystać z nowych kierunków. Nie sprecyzowała, o jakie inne kraje może mówić. Pan Razumowski dodał, że prowadzi to do dodatkowych kosztów, dlatego wzrasta również cena towarów, co może prowadzić do zmniejszenia ilości importowanych produktów.
5. Z narodowych projektów Putina skradziono kolejne 3 miliardy rubli.
Rozpoczęte przez niego w 2018 roku narodowe projekty prezydenta Władimira Putina, obiecujące walkę z biedą, zatrzymanie naturalnego spadku liczby ludności i dokonanie przełomu gospodarczego, przerodziły się w wielomiliardową korupcję. Ale narodziła się Tradycja, cytując Misia, gdyż i tu tradycyjnie pieniądze rozkradziono.
W trakcie realizacji projektów w 2024 roku ujawniono kradzieże na kwotę ponad 3 miliardów rubli – poinformowała w poniedziałek Prokuratura Generalna FR.
Oczywiście „Na podstawie materiałów z kontroli prokuratury wszczęto sprawy karne” – podała prokuratura . Bo z korupcją w Rosji się wciąż walczy.
Gdzie pojawiły się problemy?
Szereg osób zostało pociągniętych do odpowiedzialności administracyjnej za naruszenie przez wykonawców terminów zakończenia prac w ramach projektów
„Bezpieczne drogi”,
„Demografia”,
„Mieszkanie i środowisko miejskie”
„Opieka zdrowotna”,
„Edukacja” i „Ekologia”, – podkreśliła Prokuratura Generalna.
Tu chciałem zaznaczyć, że o każdym z tych aspektów powstał już komentarz dnia. Ukazujący w jak opłakanym stanie są te elementy.
A teraz trzymajcie się foteli bo liczby są po prostu niesamowite.
Jak podaje Prokuratura Generalna, w ciągu zaledwie sześciu miesięcy podczas realizacji projektów krajowych stwierdzono 58 tys. naruszeń.
„W celu ich wyeliminowania złożono 22 tys. wniosków, ponad 2 tys. protestów, do sądów skierowano 6,7 tys. wniosków o ukaranie wartości 2,9 mld rubli, pociągnięto do odpowiedzialności dyscyplinarnej i administracyjnej 14,8 tys. osób, wszczęto 500 spraw karnych”
W 2018 roku prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział utworzenie w kraju „projektów narodowych o skali federalnej”. Łącznie opracowano 14 projektów krajowych w trzech obszarach – kapitału ludzkiego, komfortowego środowiska życia i wzrostu gospodarczego. Termin realizacji wszystkich projektów upływa 31 grudnia 2024 roku. Mówimy więc o tych projektach, a od początku wojny powstało kilkanaście nowych te mają terminy realizacji na 2025 rok 2027 rok i 2030 rok. Tam zatrzymania będą później i będzie kontynuowana ta tradycja.
Dla przypomnienia.
W ramach projektów Putin domagał się zmniejszenia o połowę stopy ubóstwa, wyniesienia Rosji na piąte miejsce na świecie wśród największych gospodarek, zmuszenia co drugiej firmy do innowacji i zwiększenia o dwu-krotności eksportu czegokolwiek innego niż najprostsze surowce mineralne.
Na projekty wydano już ponad 24 biliony rubli.
6. Alaudinow wezwał poborowych do walki za Rosję, obiecując miejsce w raju
Poborowi powinni brać udział w działaniach wojennych przeciwko Ukrainie – powiedział dowódca sił specjalnych Achmat Apti Alaudinow.
„Dzisiaj w naszym kraju wszyscy powinni stanąć w szyku, od młodych do starych” – powiedział, sugerując, aby „wszyscy zebrali się razem i poszli na front”.
Wcześniej Szojgu i Putin oświadczyli, że poborowi nie wezmą udziału w operacji specjalnej.
Zdaniem dowódcy sił specjalnych Achmat idea, że Ojczyzny trzeba bronić, musi być wpajana chłopcom od dzieciństwa.
„Nie ma potrzeby robienia dzieci z osiemnastoletnich poborowych płci męskiej, którym musimy dać smoczek i posłać go do snu,— mówi Alaudinow.
„On jest takim samym obrońcą Ojczyzny jak my. Musi być tego świadomy. Musi być na to przygotowany. Nie ma potrzeby przygotowywać go na to, że nie powinien nigdzie być, nie powinien brać w niczym udziału, a powinien po prostu przyjść, najeść śie darmowego państwowego chleba , założyć mundur, które państwo mu da, a potem iść do domu, aby powiedzieć, że dzielnie służył”.
Alaudinow powiedział również, że rozumie, iż Naczelny Wódz, prezydent Rosji Władimir Putin, podjął decyzję, zgodnie z którą poborowi nie powinni „służyć nigdzie poza terytorium swojego państwa” w czasie pokoju.
„Ale dzisiaj jest wojna, wróg przyszedł do nas. Dzisiaj w naszym kraju wszyscy powinni stanąć w szyku: od młodych do starych. Jeśli nie zdamy sobie z tego sprawy, nie będziemy w stanie zajść daleko” – uważa Alaudinov.
„Nie umrze nikt, kto nie jest przeznaczony do śmierci. Ale jeśli zginiesz w obronie swojej Ojczyzny, swojej wiary w Boga, pójdziesz do nieba.A cóż może być lepszego dla człowieka niż raj na ścieżce Wszechmogącego? Nic,”Odpowiedział sam Alaudinow.
W swoim przemówieniu wezwał Rosjan do zjednoczenia się, a mężczyzn do podpisania kontraktu, aby „jutro nie zasłaniać oczu”.
„Proponuję, aby wszyscy się zjednoczyli i poszli na front. Dziś nasz kraj jest atakowany przez wroga. Cóż innego miałoby być dla was powodem do tego, by naprawdę zmusić się do pójścia na front w obronie Ojczyzny, jeśli nie to, że na terytorium Rosji jest wróg?” – zwrócił się generał dywizji do abonentów.
Poborowi nie wezmą udziału w operacji wojskowej na Ukrainie – obiecał w kwietniu 2024 r. ówczesny minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
„Podkreślam, że poborowi nie będą zaangażowani w specjalną operację wojskową” – powiedział na spotkaniu z kierownictwem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
O tym, że poborowi nie wezmą udziału w specjalnej operacji wojskowej, mówił też prezydent Rosji Władimir Putin w marcu 2022 r.
„Podkreślam, że żołnierze odbywający służbę wojskową nie biorą i nie będą brać udziału w działaniach wojennych. Nie będzie dodatkowego poboru rezerwistów z rezerwy” – powiedział prezydent Rosji w przesłaniu gratulacyjnym do kobiet z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.