Ile w Rosji kosztuje pogrzeb? Czy firmy pogrzebowe mają eldorado? Ceny trumien wystrzeliły!

Dziś spróbuję opisać wam temat usług funeralnych w Rosji. Jak po ponad roku wygląda sytuacja w tym sektorze? Czy w Polsce jest drożej pomimo tego, że nie mamy żadnych sankcji?

Rynek nie zna próżni. Rynek weryfikuje ceną. Rynek zapewni odpowiedni obrządek, czy trumnę odpowiedniej klasy. Cena? Oczywiście nie do końca zgodna z wytycznymi rządu na Kremlu o trzymaniu w ryzach inflacji na poziomie niecałych 3%. Według Rosstatu od stycznia 2022 r. koszt wykonania trumny wzrósł o 52%. Ceny trumien na portalu ritual-profi kształtują się obecnie w przedziale cenowym od 18 000 rubli do nawet 90 000 rubli. W przeliczeniu na złotówki to od 937 zł do 4688 zł. Wykopania grobu wzrosło o 13% do 8765 rubli, a kremacji o 36% do 28,7 tys. rubli. Kremacja w przeliczeniu na złotówki to ok. 1500zł. Nie byłbym sobą gdybym nie „pogrzebał” trochę głębiej. Przeszukałem trochę ruskiego Internetu i znalazłem tzw. pakiety pogrzebowe.

Za jedyne 31 000 rubli (1 615zł) pod Moskwą można wybrać sobie pakiet „standard” w którego skład wchodzi:

-Drewniana trumna, tapicerowana tkaniną (satyna falista) w kolorze do wyboru

-Pościel Spandex (jedwab) – wykończenie wnętrza trumny

-Poduszka (satyna), ścieg

-Rytualne kapcie (satynowe)

-Krzyż na grobie „standardowy” (drewniany)

-Tabliczka na krzyżu

Transport: autobus (kostnica-cmentarz)

Co ciekawe, w koszt pakietu standard wchodzi również dojazd na konsultacje agenta na terenie Moskwy lub okolic.

W dalszej części artykułu dodatkowe koszty których pakiet nie obejmuje.

Jeżeli kogoś nie stać to można również pochować w wersji ekonomicznej (wszystko gorszej jakości) już za 19 000 rubli. (991 zł) W cenach pakietów „standard”, oraz „economy” można wybrać cmentarze (2 w okolicach Moskwy) w których miejsca są dostępne za darmo. Natomiast koszt wykopania grobu jest zależny od tego który kilkudziesięciu cmentarzy wybierzemy. Można założyć, po danych ogólnych publikowanych przez Rosstat, że wykopanie grobu będzie w okolicach 8700 rubli czyli nieco powyżej 400zł.

Usługą dodatkowo płatną są za to koszty balsamowania. Tu ceny wahają się od 2000 rubli do 8000 rubli w zależności od tego czy zgon był powyżej 48 godzin przed dostarczeniem ciała. Na złotówki będzie to od 100zł do 420zł.

Inne ceny obowiązują przy zamówieniu nagrobka kamiennego lub wykończenia jakiegokolwiek innego niż kupka ziemi i krzyż z tabliczką. Tu ceny przekraczają 120 000 rubli (powyżej 6000 zł. Dla przypomnienia najniższa krajowa w Rosji to 16 242 rubli czyli ok 648 zł brutto. Natomiast mediana dla kobiet to 43 tys rubli – ok 2200zł brutto / mężczyzna 62 tys. rubli czyli 3200zł brutto ) Mamy więc dla ludzi najbiedniejszych pochówek który kosztuje roczną pensję w przypadku gdyby decydowali się na standardach który w Polsce ma większość grobów.

Jednocześnie wzrosło zapotrzebowanie na kremację – w Moskwie i Sankt Petersburgu zajmuje ona do 70-72% ogólnej liczby pochówków, powiedział szef grupy firm Ritual.ru Oleg Shelyagov. Według niego, pochówek z kremacją w Moskwie kosztuje średnio 130-150 tysięcy rubli. I oczywiście nie ma to związku z masowym sprowadzaniem ciał z wojny które nie nadają się do jakiegokolwiek balsamowania czy prezentacji przy otwartej trumnie… ot taka nastała moda.

Gdy nie ma kasy, lub gdy coś jest za drogie to pojawiła się usługa „fałszywej kremacji”. Jak można przyciąć koszty? Przychodzisz do sali pożegnań, żegnasz się z krewnym, a potem trumna z ciałem zostaje zabrana. Ciało zostaje wywiezione do kremacji w innym mieście, gdzie będzie to robione najprawdopodobniej masowo. Natomiast krewnym wydaje się po chwili urnę z prochami (niewiadomego pochodzenia) oraz odpowiednim poświadczeniem. Po co za bardzo się zagłębiać w temat? Popiół to popiół…

Niestety mimo wielkiego wzrostu zapotrzebowania na usługi funeralne, branża zalicza zaledwie wzrost o 5%. Ma to związek z tym, że ludzie po prostu tną koszty na wszystkim co się da. Firmy jednak nie chcą narzekać, bo mimo wszystko jest to jedna z nielicznych branż która zalicza w Rosji wzrosty. Wypowiadają się nawet ciepło o rządzie mówiąc, że w 2020 roku bardzo branży pomogła polityka państwa z zakresu radzenia sobie z pandemią. Obecnie pomaga im, że tak to ujmują z nutą czarnego humoru „Polityka zagraniczna Kremla”.