Rewolucja przemysłowa 4.0 a Federacja Rosyjska. Czy Putin zaprzepaścił wielką szansę Rosjan?

Nowe technologie, dekarbonizacja, sztuczna inteligencja i usługi w chmurze.  Wchodzimy w nową rewolucję przemysłową, a Rosja postanowiła się w tym newralgicznym momencie w historii odstawić na boczny tor.  Czy nadchodzące zmiany zmienią marzenia Putina o wielkiej Rosji w jeszcze większy skansen biedy i zapóźnienia?

Dzisiejszy wpis będzie poniekąd zbiorem informacji i nowości jakie udało mi się zdobyć na Europejski Kongresie Gospodarczym odbywającym się w tym tygodniu w Katowicach. Dla osób które nie wiedzą co to jest -odsyłam na stronę. https://www.eecpoland.eu/2023/pl/

W skrócie- politycy wszystkich opcji, oraz prezesi i dyrektorzy największych firm polskich i globalnych spotykają się, aby omawiać kierunki rozwoju i kształtować plany dotyczące naszego regionu świata na najbliższe dziesięciolecia. Często są to kierunki bardzo kontrowersyjne i wzbudzające emocję.

Spróbuje przedstawić w tym wątki kilka kierunków w którym planuje zmierzać Europa, USA i po części Chiny. Spróbuję również połączyć te kwestie z Rosją która według tego co udało mi się zrozumieć najprawdopodobniej będzie największym przegranym nadchodzących zmian. Zacznijmy od początku. Rewolucja przemysłowa. Były w historii dotychczas trzy. Obecnie choć może wielu z was jeszcze tego nie zauważa jesteśmy w trakcje czwartej. Jak to wygląda? Myślę że taki obrazek w dużej mierze da wam pogląd na to co się dzieje.

Obecnie czwarta rewolucja przemysłowa polega to proces zmian związany z integracją nowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, Internet rzeczy, analiza Big Data, blockchain i drukowanie 3D, w celu stworzenia inteligentnych i zintegrowanych systemów produkcyjnych. Obecnie dzięki nowym technologiom i szybkiemu postępowi Europa, USA i część Azji postanowiła postawić również na dekarbonizację, czyli odejścia od paliw kopalnianych i zastąpienie ich źródłami odnawialnymi. Temat jest niezwykle kontrowersyjny. Fitfor55, spożywanie robaków, zakaz samochodów spalinowych i inne takie rzeczy pozostawię do całkowicie osobno. Ja postaram się napisać o kilku procesach które zachodzą już teraz.

Zacznijmy od sztucznej inteligencji. Obrazki które produkujemy za pomocą Midjourney, czy generator tekstu Chat GPT który jest używany przez nas dla zabawy to nic innego jak drobne zabawki udostępnione dla społeczeństwa. Owszem mają zastosowanie, natomiast naświetle takie poważniejsze kierunki. Posłużę się do tego właśnie Czatem GPT, aby wymienił najważniejsze kierunki w przemyśle. Niech ułatwi mi pisanie. W końcu do tego został stworzony.

Dodam również przykład wykorzystania w farmacji i medycynie. Na razie na tym poprzestaniemy. Myślę, że daje nam to już wystarczający obraz zmian jakie w tym momencie zachodzą.

Czy to się już dzieje? Tak dzieje się. Diagnostyka AI już działa, opracowanie leków również ma już miejsce z udziałem A.I. Postęp w tych jak i innych dziedzinach będzie wręcz niesamowity a skala z jakim ten postęp będzie postępował dla wielu z nas w tym momencie jest niewyobrażalna.

Ale, aby móc pracować w ten sposób potrzebne są dane. Wcześniej wymienione już tzw. BIG DATA. Czym są te dane? Zbiory danych, które są zwykle generowane przez różne źródła, takie jak sensory, urządzenia mobilne, transakcje internetowe, media społecznościowe, systemy informatyczne i wiele innych. To nie jest sekretarka i długi Excel z imionami, adresami i numerami telefonów. Dane te są dużo większe, napływają w trybie ciągłym. Mają różnoraki charakter. Mogą to być, obrazy, dźwięki, tekst i liczby. Człowiek nie jest w stanie przetworzyć takiej ilości danych.

Mamy więc maszynę która przelicza szybko liczby (sztuczna inteligencja) mamy też liczby w ogromnej ilości. Ale gdzie to trzymać? Na dysku w laptopie? No oczywiście nie ma na to najmniejszych szans. Potrzebujemy więc usług w chmurze. Dla wielu z nas to miejsce gdzie trzymamy swoje zdjęcia.

Natomiast to również jest tylko ułamek prawdy. Wyobraźcie sobie, że chmura to magazyn z pracownikami. W magazynie tym możecie wydzierżawić sobie jakąś część przestrzeni ( nie tylko na zdjęcia, ale na swoje BIG DATA), oraz możecie wydzierżawić pracowników którzy te big data będą opracowywać.

Pracownikami tymi są aplikacje i usługi (w tym sztuczna inteligencja) które zostaną wam udostępnione, abyście to wy mogli opracowywać nowy lek na raka, czy nowy rodzaj podeszwy do butów piłkarskich. Można też prowadzić w chmurze kraj. Tu ciekawostka.

Ukraina pomimo wojny wciąż funkcjonuje jako państwo dosyć sprawnie. Nie wiem czy wiecie, ale dzieje się to dlatego, że bardzo wiele elementów funkcjonowania państwa zostało zdecentralizowane i przeniesione właśnie w chmurę.

Nie ma już czegoś takiego, że spada bomba na jakiś budynek i palą się wszystkie dokumenty i dane wraz z segregatorami czy komputerami.  Tzn. to uproszczenie, bo pewnie są takie dziedziny, ale kierunek w którym poszła Ukraina z pomocą zachodu jest wyraźny. Po zarysowaniu mniej więcej kierunku w jakim obecnie idziemy mały przerywnik na pastwienie się nad Rosją.

Zgadnijcie kto jest największym dostawcą usług chmurowych?

Mamy do czynienia z rynkiem który podwoił swoją wartość w dwa lata. Jest wart więcej niż całe PKB Ukrainy przed wojną i który rośnie w niesamowitym tempie (czyli jest astronomiczne zapotrzebowanie na tego typu usługi) Amerykanie mają większość rynku. Chińczycy 7%.

Wyobraźcie sobie więc, że Amerykanie odcięli Rosję od większości tych usług. Z Rosji uciekło niemal 25% informatyków. A przemysł objęty jest sankcjami na nowoczesne technologie. I aby nie wdawać się w za dużo szczegółów, wszystko się dziej w momencie, gdy ta technologia łapie wiatr w żagle. Chiny owszem mogą udostępnić swoje produkty i one też będą rozwijane. Ale będzie to po pierwsze znów kolejny sektor gospodarczy który się w 100% uzależni od chińczyków. A po drugie powstaje problem kontroli i podbierania wrażliwych danych.

Nadchodząca dekada będzie skokiem w rozwoju Internetu rzeczy (już wkrótce więcej urządzeń będzie podłączonych do sieci niż ludzi) i zbieraniem, oraz przetwarzaniem „Big Data”. Wielkie firmy dokonają wielu nowych odkryć dzięki temu i ukształtują nowe kierunki rozwoju.

Jednym z nich jest właśnie dekarbonizacja. Zmiana nośników energii, odchodzenie od surowców kopalnianych. Rozwój i opracowanie nowych technik pozyskiwania odnawialnych źródeł energii, stacji przesyłowych, czy sposobów magazynowania. To między innymi w tym kierunku zostaną zaprzęgnięte potężne budżety Unii Europejskiej i USA.  Dla Europy będzie to 700mld euro na rozwój nowych technologii w tym zakresie, dla USA jeżeli dobrze pamiętam 360mld $. Dla przypomnienia i do ukazania skali. Rosja jako potentat surowcowy, sprzedając ropę, gaz i węgiel. Budując na zamówienia elektrownie jądrowe przez 20lat prosperity zebrała 620mld $ rezerw. Dużą część z tego zaprzepaściła na wojnie nie interesując się w ogóle rozwojem czystych technologii.

Najbliższy czas to będą gwałtowne zmiany świata zachodniego w tej kwestii. Jedni mówią, że to się nie uda. Że strzelamy sobie w stopę. Że technologia jeszcze nie jest gotowa a systemy są nieprzygotowane. Natomiast politycy, banki i największe korporacje postawiły na to. Te procesy będą wdrażane. Firmy które nie będą się przekształcać będą miały utrudniony dostęp do finansowania, oraz będą dodatkowo opodatkowane. Zmiany będą następować w przeciągu najbliższych lat. Już w październiku wchodzi obowiązek raportowania ESG dla dużych firm. Ewentualny sukces w procesie transformacji w oparciu o nowoczesne technologie i przejścia na zieloną energie oznacza dwie rzeczy.

Sztuczna inteligencja pozwoli nam zoptymalizować procesy produkcyjne. Produkty będziemy robić, szybciej, sprawniej mniejszym nakładem materiałów i energii.

A druga ciekawa rzecz. Rosja- Stacja benzynowa. Przestanie nam być potrzebna.  Konkurencyjność firm z Rosji w sytuacji odcięcia jej od największych akceleratorów transformacji? Możecie sobie to chyba łatwo wyobrazić. Najbliższa dekada będzie skokiem rozwojowym a Rosja wpakowała się w tym okresie w:

-Odcięcie od finansowania zagranicznego.

-Wielki drenaż mózgów zwłaszcza w informatyce.

-Odcięcie od narzędzi które ten rozwój będą umożliwiać.

-Przepalenie funduszy które są niezbędne, aby taką transformację przeprowadzić.

Można to podsumować jednym obrazkiem.

Jest to spojrzenie na Rosję pod kolejnym, wcześniej nie omawianym kątem. Globalny czas surowców które ma do zaoferowania Rosja powoli się kończy. Nadchodzące dekady to zmiany cyfrowe i energetyczne. Rewolucja przemysłowa 4.0. Rosja już wcześniej nie miała atutów w tej kwestii, a teraz jest w jeszcze gorszej sytuacji.

Jeżeli dowiedzieliście się czegoś nowego do zapraszam do komentowania i polecania wpisu. Zapraszam również na swój profil na Twitter – https://twitter.com/MattLech23

Możecie też podziękować mi kawką na https://buycoffee.to/panzen

Facebook Comments Box
Mateusz Lech Opublikowane przez:

3 komentarze

  1. kmat
    2023-04-28

    Ogólnie problem z Putinem jest taki, że on halucynuje, że jest nowym Piotrem Wielkim. Dowcip polega na tym, że za Piotra Wielkiego gospodarka to było przerabianie żyta na chleb. A dziś to przerabianie piasku na mikroczipy. Pierwszy proces technologiczny był prosty do przejęcia. Drugi – nie ma mowy. Jedyne, co tu można łatwo zdonyć to piasek

  2. 2023-04-29

    Trochę uproszczony ten obraz Przemysłu 4.0. Artykuł zaczyna się ok, później jest o wybranych elementach P4.0, ale następnie schodzi na AI i ChatGPT/Midjourney. Te narzędzia są relatywnie nowe, nie są związane z przemysłem. Zasadniczo, gdy powstawała koncepcja P4.0, to ich nie było.

    O ile AI wpisuje się w czwartą rewolucję przemysłową, o tyle raczej jako jej element dalszy (np. systemy produkcyjne mogą same podejmować decyzje na bazie posiadanych danych i z wykorzystaniem AI właśnie). Natomiast czwarta rewolucja w przemyśle to co do zasady cyfryzacja, integracja IT/OT, klientocentryzm, kastomizacja, tego typu zmiany, itd.

    Doceniam wszak wysiłek i pozdrawiam z Twittera.

  3. Slash
    2023-04-30

    Fajnie aby wojna się skończyła jak najszybciej ale trwanie Putina u władzy to gwarancja gnicia Rosji i jej ostatecznego upadku i może dekolonizacji 🙂
    Ja bym zwrócił uwagę na trzy aspekty utraty kasy przez Rosjan i zapaści technologicznej z której do tej pory żyli.
    1. Dekarbonizacja. Rosja nie docenia albo nie chce dostrzec rewolucji w dekarbonizacja jaka już się dokonuje. Wybuch wojenny ten proces tylko przyspieszył. Rosja miała ostatnią szanse aby zarobienie dużo pieniądze sprzedając jeszcze przez 10-15 lat ropę, gaz, węgiel i przeznaczenie tych pieniędzy na modernizacje. Gdyby nie wojna i zniszczenie Nord Stream zarabiali by jeszcze na Gazie i niebieskim wodorze. Teraz sprawa się rypła całkowicie. Kraje arabskie wiedzą, że czas ich się kończy więc zarobione pieniądze inwestują w różne projekty. Rosja, kasę przepala na wojnę.
    2. Przemysł wojenny. Wojna pokazała jedno, że Rosja odstaje technologicznie w przemyśle zbrojeniowym. Od czasu upadku ZSRR Rosja jechała jeszcze na technologiach opracowanych w czasach zimnej wojny
    Teraz musi zainwestować ogromne pieniądze w technologie jeżeli chce być dalej dostawca broni.
    Wojna, sankcje, kompromitacja technologiczna wojsk rosyjskich pozbawiła Rosję klientów a też kasy na rozwój zbrojeniówki. Po zakończeniu nawet wojny klientów na sprzęt od ruskich nie będzie.. A zatem Kasy na utrzymanie zbrojeniówki nie będzie, na badania naukowe nie będzie… Czeka Rosję zapaść w sektorze zbrojeniowym.
    3. Technologie kosmiczne. Rosja miała technologie kosmiczne które oferowała światu. USA i UE z powodzeniem korzystali z technologi rosyjskich przy budowie wspólnej stacji między planetarnej i jej utrzymaniu. Ta współpraca pozwala na utrzymanie się jako Rosji jako partenera w kosmosie ale pieniędzy na rozwój już brakowało. Teraz kiedy powoli Amerykanie zastępują ruskie rakiety firmami prywatnymi i mówi się o końcu misji obecnej stacji międzyplanetarnej w Roskosmosie szykuje się również wielka smuta… I ostateczny upadek technologie kosmicznej Rosji.
    Podsumowując wielka smuta 😉

Brak możliwości komentowania.