Zapraszamy na subiektywne zestawienie Codziennego, ekonomicznego przeglądu informacji z Rosji.
Dzisiejszy odcinek jak i cały kanał jest współfinansowany przez patronów, opiekunów i fanów.
Szczegóły wsparcia jak i link do Patronite znajdziecie w opisie filmu oraz pod artykułem na ekonomiarosji.pl
Shorts:
- Rosyjskie Ministerstwo Finansów zaproponowało podwyżkę minimalnych cen detalicznych mocnych alkoholi od 1 stycznia 2025 roku. Nowe ceny będą wynosić:
– Duma Narodowa- 349 rubli za 0,5 litra (obecnie 299 rubli);
– Koniak – 651 rubli za 0,5 litra (obecnie 556 rubli);
– Brandy – 472 ruble za 0,5 litra (obecnie 403 ruble)
- Podczas szczytu BRICS mieszkańcom Kazania zakazano poruszania się po mieście starymi samochodami.
Jak poinformowały źródła 116.RU , pracownicy kilku przedsiębiorstw w Kazaniu zostali poproszeni o zaprzestanie podróżowania do miasta swoimi starymi samochodami podczas szczytu BRICS.
„Proponowali dojazd do pracy komunikacją miejską, zostawianie samochodów w garażu lub przynajmniej dalej, na podwórkach” – powiedział rozmówca publikacji. Jego zdaniem stare i zardzewiałe samochody zepsują wygląd miasta podczas BRICS.
- Rosja zmuszona kupować prąd od swoich sąsiadów. Firma Inter RAO zwróciła się do Gruzji i Azerbejdżanu z prośbą o możliwość importu energii elektrycznej podaje członek zarządu spółki Alexandra Panina.
- Syria złożyła wniosek o przyłączenie się do BRICS. O tym oświadczył ambasador w Federacji Rosyjskiej Bashar Jaafari
- Mamy ciekawą wypowiedź odnośnie wczorajszego naszego materiału. „Ponieważ Rosja już sprzedaje swoją ropę ze zniżką i przy wyższych kosztach produkcji, niskie ceny na rynkach ropy mogą wpłynąć na jej zdolność do finansowania kampanii wojskowej na Ukrainie” – napisał Luke Cooper, pracownik naukowy London School of Economics, dla magazynu IPS. „W przeciwieństwie do Arabii Saudyjskiej, gdzie produkcja ropy jest tania, Rosja boryka się z trudnościami w środowisku niskich cen. Może to doprowadzić do eskalacji konfliktu na Ukrainie w krótkim okresie, ponieważ Rosja musi osiągnąć szybkie wyniki na polu bitwy, zanim ceny ropy spadną.
- W Dagestanie płonie kompleks handlowy Pir.W Kaspijsku przy autostradzie Kirpichnoje zapaliła się baza handlowa. Według republikańskiego Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych pożar objął 700 metrów kwadratowych. m. trzypiętrowy budynek.
- W obwodzie omskim imigrantom zakazano pracy w siedmiu branżach.Od 1 marca 2025 r. pracownicy migrujący w obwodzie omskim stracą prawo do pracy w sektorach oświaty, opieki zdrowotnej, handlu, łowiectwa, produkcji leków, a także usług socjalnych i transportu pasażerskiego. O tym oświadczył wojewoda Witalij Chotsenko. Obecnie jjuż ponad edna trzecia rosyjskich regionów ogłosiła lub wprowadziła podobne ograniczenia w zatrudnianiu migrantów.
- Czy rosyjskim regionom grozi bankructwo? Tygodniowe wydatki na prowadzenie SWO na Ukrainie wynoszą około 210 miliardów rubli, co przekracza możliwości budżetowe 80% rosyjskich obwodów. Tylko Moskwa, Petersburg i kilka okręgów przemysłowych mają budżety wyższe. O tym i nie tylko w dzisiejszej Lupie gospodarczej z Markiem Meissnerem.
- Po rekordowych stratach Gazprom zaczął wyprzedawać luksusowe nieruchomości.
Państwowy koncern Gazprom, po pierwszej od 25 lat stracie i to od razu z przytupem, gdyż rekordowej stracie w swojej historii, zaczął wyprzedawać swoje luksusowe nieruchomości.
Na początku października firma ogłosiła sprzedaż kompleksu hotelowego „Dom Przyjęć „Bogorodskoje””, który znajduje się w osadzie Woskresenskoje na terenie Nowej Moskwy.
Całkowita powierzchnia czterokondygnacyjnego obiektu wynosi aż 12 758,6 mkw. m. Z opisu wynika, że znajduje się 14 km od obwodnicy Moskwy i obejmuje centrum odnowy biologicznej i spa centrum fitness, bar i restaurację.
Hotel posiada 16 luksusowych pokoi, dwa pokoje prezydenckie i jeden pensjonat z czterema pokojami. Posiada również salę konferencyjną mogącą pomieścić 100 osób, dużą salę konferencyjną dla 34 osób oraz parking podziemny o powierzchni 544 mkw. Na terenie przylegającym do hotelu znajduje się boisko do piłki nożnej, kort tenisowy, boisko sportowe, kaplica, sztuczne jezioro i rotunda Lotosu oraz stajnia.
Gazprom spodziewa się sprzedać obiekt przed 13 listopada za nie mniej niż 833,9 mln rubli. W ogłoszeniu jest jednak napisane, że cena została obniżona.
Gazprom wystawił na sprzedaż także kompleks hotelowy Marriott Tsaghkadzor, zlokalizowany w słynnym ośrodku narciarskim Tsaghkadzor w Armenii.
Całkowita powierzchnia hotelu wynosi 14 284 mkw. m. Składa się ze 100 pokoi, z czego 35 rozmieszczonych jest w siedmiu domkach. Hotel posiada salę fitness, kryty basen, saunę, łaźnię turecką, salę bilardową, kort tenisowy, boisko do koszykówki i centrum spa. Powierzchnia przyległego terytorium wynosi 2,5 hektara.
„Hotel ma status pięciogwiazdkowego i jest jedynym takim hotelem w kurorcie zarządzanym przez dużą międzynarodową sieć” – czytamy w komunikacie. Rosyjski koncern gazowy spodziewa się otrzymać za obiekt co najmniej 1,7 mld rubli.
W maju Gazprom wystawił już na sprzedaż luksusowe nieruchomości w Moskwie i obwodzie moskiewskim. W szczególności koncern sprzedał budynki biurowe przy ulicy Stroiteley, kompleks sanatoryjny Imperial Park Hotel & Spa na osiedlu Pervomaiskoye, a także parking na 96 miejsc w pobliżu głównej siedziby firmy w Moskwie.
Dla przypomnienia w 2023 roku Gazprom otrzymał 629 miliardów rubli. strata netto
Biznes gazowy spółki, która dysponuje największymi rezerwami na świecie, stał się nierentowny (o 1,2 bln rubli rocznie), a zadłużenie Gazpromu osiągnęło rekordową kwotę 6,65 bln rubli.
Warto też przypomnieć, że Gazprom zrobił sobie to sam, odcinając gaz do większości krajów europejskich w ramach szantażu. Myślę, że biznesowo jest to jeden z bardziej spektakularnych błędów dużych korporacji w historii. Kreml pozbawił Gazprom jego głównego rynku zbytu, z którym budował więzi przez niemal pół wieku. Gazprom wyeksportował zaledwie 69 miliardów metrów sześciennych gazu – jest to antyrekord ilość od 1985 roku.
2. Brak siły na obronę rubla
Bank Centralny Rosji ustalił oficjalny kurs dolara amerykańskiego na środę, 16 października, na 97,0121 rubli , euro – 105,6757 , juana – 13,5683 .
We wtorek, 15 października, oficjalny kurs dolara amerykańskiego wynosi 96,1021 jenów, euro juana 13,4987 jenów. Tym samym dolar w dzień prawie o rubla i powoli niebezpiecznie zbliża się do granicy 100 rubli,
Dzisiaj poznaliśmy również najnowszy biuletyn BC „O czym mówią trendy”. Wynika z niego że Bank centralny nie ma zamiaru bronić rubla przed dewaluacją oraz podtrzymuje swoją krytykę wobec działań rządu.
Projekt budżetu na 2025 r., który zakłada gwałtowny wzrost wydatków wojskowych pod koniec tego roku i ich dalszy wzrost w przyszłym roku, będzie wymagał dość twardych działań ze strony Banku Centralnego – ostrzega Bank
Budżet jest niemiłym zaskoczeniem dla Banku Centralnego. „Ma szereg nieoczekiwanych punktów”, które „mogą wymagać korekty” prognozy Banku Centralnego, a wraz z nią polityki pieniężnej, przyznał Kiriłł Tremasow, szef departamentu polityki pieniężne. Najważniejsze z nich to dodatkowe wydatki budżetowe, dwukrotnie wyższe niż planowano, waloryzacja taryf za media oraz gwałtowny wzrost opłaty recyklingowej dla samochodów.
Logika Banku Centralnego jest w następująca. Wydaje się, że twarda polityka zaczyna przynosić efekty: choć wzrost cen jeszcze nie wyhamował, to jednak tworzone są ku temu warunki. A potem przychodzi budżet ze zwiększonymi wydatkami i środkami do ich sfinansowania, co niszczy starania Banku.
Rostatowa roczna inflacja we wrześniu spadła do 8,6 proc. z 9,1 proc. w sierpniu, ale w tym roku jej dalsze spowolnienie będzie niewielkie – ostrzegają analitycy Banku Centralnego.
Nowy impuls do dezinflacji, ich zdaniem, może dać jedynie spadek stabilnej inflacji, co wymaga dalszego schłodzenia popytu konsumpcyjnego.
W kontekście nieprzemyślanych działań rządu, powrót inflacji do 4% w 2025 r. prawdopodobnie będzie wymagał dalszego zaostrzenia warunków monetarnych” – podsumowują.
Problem polega na tym, że wszystkie te różne czynniki wpływają na ogólny poziom cen, piszą analitycy Banku Centralnego, a w kontekście niezakotwiczonych i wysokich oczekiwań inflacyjnych wpływ nawet jednorazowych czynników może znacząco wpłynąć na oczekiwania inflacyjne i ceny konsumpcyjne.
Polityka pieniężna powinna to zrekompensować. Oznacza to, że średni poziom głównej stopy powinien być wyższy, niż gdyby nie budżetowe niespodzianki.
Można to osiągnąć poprzez dodatkową podwyżkę głównej stopy procentowej na kolejnych posiedzeniach lub poprzez utrzymanie wyższej stopy przez dłuższy czas, a najlepiej połączenie obu tych czynników.
Rosyjskie władze nie będą w stanie zapobiec spadkowi rubla powyżej 100 w stosunku do dolara amerykańskiego, ponieważ spodziewają się, że niski kurs wymiany będzie korzystny dla rosyjskiego budżetu państwowego w związku z planami zwiększenia wydatków wojennych – poinformował we wtorek Bloomberg , powołując się na dwa anonimowe źródła zaznajomione z sytuacją.
Nie jest to jednak przebiegła taktyka a raczej bezradność i dostosowanie się do obecnej sytuacji.
Rosyjskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego prognozowało , że w 2025 r. rubel będzie średnio 96,5 a w tym roku z 91,2 w tym roku.
3. Putin znacjonalizował największego producenta konserw w Rosji.
Prezydent Rosji Władimir Putin przekazał holding Glavproduct, będący największym producentem konserw w Rosji, pod tymczasowe kierownictwo Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem. Odpowiedni dekret został opublikowany na oficjalnym portalu informacji prawnej.
Holding Glavproduct został założony w 1999 roku przez przedsiębiorcę Leonida Smirnowa. Urodził się w ZSRR, ale w latach 70. przeniósł się do USA i zajął się biznesem. W 1995 roku Smirnov wrócił do Rosji, gdzie najpierw uruchomił produkcję jogurtów, a następnie konserw.
W kwietniu 2023 roku Putin podpisał dekret, zgodnie z którym możliwe było przejęcie zagranicznych aktywów w Rosji w przypadku pozbawienia rosyjskich właścicieli majątku w „nieprzyjaznych” państwach.
Jako pierwsze objęte dokumentem były fiński koncern energetyczny Fortum i niemiecki Uniper, wcześniej największy odbiorca rosyjskiego gazu w Niemczech. Następnie w lipcu 2023 roku, według podobnego schematu, francuski Danone utracił rosyjski biznes. Następnie postanowili sprzedać swoje aktywa siostrzeńcowi głowy Czeczenii, Ramzanowi Kadyrowowi, Jakubowi Zakriewowi.
W grudniu ubiegłego roku firma Rolf przeszła pod zarząd Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem, w tym udziałami głównej osoby prawnej dealera należącej do cypryjskiej Delance Limited.
Znacjonalizowano także Bałtykę, będącą własnością duńskiej grupy Carlsberg . Putin powierzył zarządzanie majątkiem swojemu dawnemu znajomemu, z którym ćwiczył judo, Taimurazowi Bolloevowi.
Następnie w kwietniu tego roku Putin przekazał Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem majątek holdingu rolniczego Agroterra, należącego do holenderskiego AgroTerra Holdings. W 2022 roku firma zajęła 15. miejsce w rankingu największych właścicieli ziemskich w Rosji sporządzonym przez „Forbes”.
W lipcu rosyjskie aktywa austriacko-amerykańskiego producenta opakowań Silgan Holdings, jednego z pięciu największych na świecie, uległy de facto nacjonalizacji.
I tak po kawałeczku Putin sięga po kolejne firmy.
4. Propozycja wprowadzenia ceny regulowanej masła
Rosyjski rząd może ograniczyć ceny masła po wzroście jego ceny o prawie 18% od początku roku i o 7,9% w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
List z taką propozycją został wysłany do Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego przez wiceprzewodniczącego Dumy Państwowej Borysa Czernyszowa.
„Zwracam się z prośbą o rozważenie możliwości ustalenia maksymalnego dopuszczalnego kosztu detalicznego masła. Obywatele, którzy zauważyli przyspieszony wzrost cen tego produktu, zwrócili się do mnie z odpowiednimi prośbami” – czytamy w liście.
Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego obiecało rozpatrzyć apel posła, a Federalna Służba Antymonopolowa (FAS) poinformowała, że działa i wystosowała już upomnienia do największych producentów masła.
„Z przekazanych już informacji wynika, że przyczyną wzrostu ceny masła jest wzrost jego kosztu, w tym ze względu na wzrost kosztów zakupu mleka surowego i tłuszczów mlecznych” – zaznaczył FAS. Obiecali również zastosować kary w przypadku nieuzasadnionych podwyżek cen.
Stowarzyszenie Firm Handlu Detalicznego (AKORT) podało, że od początku roku hurtowe ceny zakupu mleka i masła wzrosły o prawie 31%. „W październiku nadal mamy do czynienia ze zwiększoną dynamiką: w ciągu ostatniego miesiąca wzrost tego wskaźnika wyniósł ponad 8 proc. Sieci handlowe nie przerzucają całego wolumenu podwyżki na konsumentów, ceny detaliczne masła rosną poniżej cen skupu – powiedział Igor Karavaev, przewodniczący Prezydium AKORT.
Według niego detaliści starają się ograniczyć dynamikę cen za pomocą promocji, rozwoju własnych marek, opłacalnych rozwiązań opakowaniowych – w szczególności rozszerzenia linii produktów w dużych opakowaniach o objętości powyżej 400 gramów.
Inflacja cen żywności jest obecnie wyższa niż ogólna i wynosi ponad 10 proc., mówi Gieorgij Ostapkowicz, dyrektor Centrum Badań Tendencji Biznesowych HSE ISSEK. „Ale to jest średnia temperatura „w szpitalu”, ponieważ są towary, które idą do plus 20%, a są takie, które są zerowe” – powiedział ekspert. Według niego sytuacja z masłem jest zrozumiała, ponieważ zawiera ono importowane tłuszcze.
5. Ministerstwo Pracy zaproponowało wprowadzenie zakazu swobodnego wjazdu migrantów do Rosji.
Rosyjskie Ministerstwo Pracy i Opieki Socjalnej planuje wprowadzenie zakazu swobodnego wjazdu migrantów na terytorium kraju. Szef wydziału Anton Kotyakow ogłosił to 14 października.
Minister zauważył, że migrantów należy przyciągać do pracy poprzez zorganizowaną rekrutację, a nie dopuszczać do niekontrolowanego wjazdu.
Jego zdaniem należy dostosować patent na pracę dla migrantów, a obecnie Ministerstwo Pracy i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pracują nad nowym systemem zorganizowanego zatrudniania pracowników zagranicznych. W ramach tego systemu migranci przejdą szkolenie, uzyskają w swoich krajach niezbędne zezwolenia i zaświadczenia lekarskie, a następnie przybędą do Rosji na konkretne oferty pracy.
Zastępca przewodniczącego Komisji Dumy Państwowej ds. WNP Konstantin Zatulin zaproponował zobowiązanie pracodawców do wzięcia odpowiedzialności za importowanych migrantów, w tym do zwrotu środków, jeśli migranci odmówią pracy lub zostaną zwolnieni.
6. Prokuratura Generalna domaga się ponad 1 mld euro od koncernu Shell
Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej domaga się od Shella odszkodowania w wysokości ponad 1 mld euro. Dowiedzieliśmy się o tym z komunikatu opublikowanego na stronie internetowej Sądu Arbitrażowego miasta Moskwy.
Jak podała służba prasowa sądu, pozew został złożony 2 października. Wstępne przesłuchanie w tej sprawie zaplanowano na 11 grudnia. Jeżeli sprawa zostanie uznana za przygotowaną, może zostać rozpatrzona tego samego dnia po rozprawie wstępnej i zakończona.
Przypomnimy, 2 października Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej złożyła pozew w Sądzie Arbitrażowym miasta Moskwy przeciwko szeregowi struktur angielsko-holenderskiej firmy Shell. Pozew zawierał roszczenie o dochodzenie odszkodowania z tytułu niewykonania zobowiązań.
Shell nie komentuje zaistniałej sytuacji.
Gazprom Export LLC, Ministerstwo Energetyki Federacji Rosyjskiej, Sakhalin Energy LLC, Sakhalin Energy Investment Company, Ltd oraz rząd obwodu sachalińskiego są wymienione w pozwie jako strony trzecie.
Później wyszło na jaw, że Shell zdecydował się na likwidację swoich ostatnich rosyjskich podmiotów prawnych – Shell NefteGas Development (V) i Shell Neftegaz Development LLC. Jednocześnie druga osoba prawna jest jedynym pozwanym w pozwie Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej.
W 2022 r. dekretem prezydenta Rosji Władimira Putina operator projektu Sakhalin Energy Investment Company Ltd z Bermudów został zastąpiony przez rosyjską spółkę Sachalin Energy LLC. Zgodnie z warunkami nowej spółki z o.o. udział w wysokości 50,00000001% został przeniesiony do Gazprom Sakhalin Holding.
Swój udział w projekcie potwierdzili zagraniczni współwłaściciele – japońskie firmy Mitsui & Co., Ltd (12,5%) oraz Mitsubishi Corporation (10%). Shell poinformował władze rosyjskie, że nie będzie należał do współwłaścicieli nowego podmiotu prawnego.
Partnerzy zagraniczni nie otrzymali środków za swój udział i prawdopodobnie nigdy nie otrzymają. Albowiem dopiero po ustaleniu i zrekompensowaniu odszkodowania za fikcyjne szkody wyrządzone przez nich w trakcie realizacji projektu, a także szkody wyrządzone Gazpromowi poprzez odmowę zaakceptowania nowego systemu płatności za dostawy rosyjskiego gazu rurociągowego do Europy.
7. ROZPOCZYNAMY SEZON GRZEWCZY W ROSJI! Pierwsza wielka awaria.
Już w pierwszych dniach po rozpoczęciu sezonu grzewczego w Rosji zaczęły pojawiać się problemy z dostawą ciepła do budynków mieszkalnych.
W Twerze, liczącym ponad 400 tysięcy mieszkańców, ogrzewanie zostało formalnie zainstalowane 9 października, ale w ponad 800 domach, a także w niektórych szkołach, przedszkolach i szpitalach grzejniki nadal są zimne.
W tym samym czasie w mieście spadł pierwszy śnieg, a temperatura w nocy spadła do zera stopni. Władze miasta i przedsiębiorstwo ciepłownicze Tverskaya Generation tłumaczą zimne grzejniki jako „niskie ciśnienie w systemie” i obiecują rozwiązać problem do końca tego tygodnia.
„Uruchomienie systemu zaopatrzenia w ciepło w Twerze to złożony proces technologiczny. Mieszkańcom miast, którzy odczuwają brak ciepła w swoich mieszkaniach, zdecydowanie zaleca się skontaktowanie się ze swoją firmą zarządzającą w celu uzyskania szybkiej pomocy” – stwierdziła Tverskaya Generation. Jednocześnie setki komentarzy oburzonych mieszkańców na stronie firmy VKontakte pozostają bez odpowiedzi. Jak zwracają uwagę mieszkańcy tłumaczenie o niskim ciśnieniu jest po prostu głupie i wcześniej takich problemów nie było.
Oprócz ogrzewania w niektórych domach w Twerze nie ma ciepłej wody ze względu na remonty systemów grzewczych, które rozpoczęły się pechowo tuż przed sezonem grzewczym. Mamy więc duet. Jest ci co prawda zimno, ale za jak wejdziesz do wanny to, masz zimnej wody pod dostatkiem.
Gdy nadawaliśmy w zimę w zeszłym roku to mieliśmy mniej więcej połowę obecnych subskrybentów więc dla nowych widzów przypomnienie. Zimą 2023–2024 wypadki i awarie obiektów użyteczności publicznej w Rosji stały się powszechne, niczym spadający śnieg.
Jak obliczyła Nowaja Gazieta awari wystąpiły w wystąpiły w 59 regionach Rosji. Rosja ma 89 regionów. W wyniku awarii około 1,5 miliona Rosjan doświadczyło przerw dłuższych niż 12 godzin w dostawie prądu, wody i ciepła. Liczba wypadków wzrosła 1,5-krotnie w stosunku do roku 2022, a liczba dotkniętych nimi obywateli osiągnęła rekordowy poziom.
Dla porównania: w 2018 i 2020 roku liczba ofiar nie przekroczyła 800 tys. osób rocznie, a w 2019 r. było ich zaledwie 300 tys.
Najwięcej wypadków w Rosji ma miejsce w rurociągach: zeszłej zimy zanotowano ponad 900 takich przypadków. Na drugim miejscu znajdują się wypadki na podstacjach – w 158 przypadkach doszło do awarii na skutek złych warunków atmosferycznych;
Liczba awarii kotłowni jest w przybliżeniu taka sama. Zdaniem Ministerstwa Budownictwa obecny stopień zniszczenia rurociągów jest kolosalny – do wymiany jest 60% rur, a w budynkach Mieszkalnictwa i Usług Komunalnych – ok. 70%.
Pomimo krytycznego zużycia i serii wypadków władze rosyjskie planują ograniczyły wydatki na infrastrukturę mieszkaniową i komunalną. Zgodnie z budżetem na lata 2024–2026 finansowanie sektora mieszkalnictwa i usług komunalnych ze skarbu federalnego zostanie zmniejszone o ponad połowę. I to przy nie uwzględnieniu inflacji.
Więc oficjalnie na Kremlince zapraszam na drugi sezon waszego ulubionego serialu o rurach pod tytułem „Jak one pękają”